za 12 godzin uzerania sie z klientami...tak generujemy duze obroty i zawsze bylo nam wolno sie odstresowywac jak nam sie podobalo..ksiazki firmy gry net... i kazdy wiedzial co ma robic ..
Printable View
No ja to wszystko rozumiem, ale wydaje mi się, że raczej nie znajdziesz paragrafu no to że szef Ci nie pozwala przynosić prywatnego kompa i nie pozwala używać służbowego kompa w celach prywatnych.
ale znalalzam paragraf mwoiacy ze sceimnia z uzasadznieniem swojej decyzji:P niz mu zadna kontrola nie zrobi;P wiec z czystej zlosliwosci to zrobil;P mnie to wystarczy
Oczywiste jest to, że robi to z czystej złośliwości, ale zgodnie z prawem. Tylko dziwię mu się, że chce psuć atmosferę we własnej firmie, która jest z tego co mówisz jest rentowna.
Jaki kroki należy poczynić sprzedając samochód za granice-konkretnie UK.
Płatność PayPal.
Jakie dokumenty/umowy itp.
Z gory wielkie dzieki za pomoc/podpowiedzi
Ale jak to paypal? Wyslesz samochod kurierem?
Wiec tak:
jest zainteresowanie na samochod obywatela UK.
Pisze do Mnie ze zaplaci bezposrednio poprzez paypal-sam sobie zorganizuje transport.
Wiec zanim podejme jakiekolwiek czynnosci chcialbym zaczerpnac jezyka.
Uważaj na takie transakcje bo na forum fireblade też jakiś czas temu były podobne akcje...
http://www.emito.net/spolecznosc/for...oszusci_853575
Odpuść, to jest ściema.
Przekręt szeroko opisywany na innych forach motoryzacyjnych i nie tylko.
http://www.mb.org.pl/forum/ubbthread...0przekr%C4%99t
http://www.forumsamochodowe.pl/sprze...ne-vt41947.htm
http://www.bmw3er.pl/printview.php?t...c36bcf9348b356
http://www.leeds-manchester.pl/forum...pic.php?t=9991
Coraz to ciekawsze przekrety wymyslaja :)
Chłopaki, poradzicie co wpisać w wniosek o zgubieniu prawa jazdy ? Bo w WK dali zaświadczenie, które trzeba wypełnić i po prostu nie wiem co tam wpisać ? Zostało zagubione, ale w jakiej okoliczności skoro nie wiem nawet kiedy to się stało ?
Poradzicie coś ?
Chyba padnę, jaki dylemat... Wpisz cokolwiek.
Mam pytanie, a raczej kilka pytań do prawnika. Otóż dostałem wezwanie do sądu z marca, aby się stawić w kwietniu na przesłuchanie. Sprawa ma się tak, że tego wezwania nie odebrałem osobiście, tylko jeden z domowników i nic mi nie było o tym wiadomo do dnia dzisiejszego. Więc nie stawiłem się, bo nic o tym nie wiedziałem.
Treść wezwania:
http://cinek.vot.pl/a3/DSCN8047.jpg
Sprawa dotyczy przesłuchania w charakterze strony w sprawie przekroczenia prędkości... Najlepsze jest to, że nie przypominam sobie abym tamtędy przejeżdżał akurat w lutym, zwłaszcza że 8 lutego to był środek tygodnia, a w tygodniu pracuję ;)
Mógłby ktoś wyjaśnić o co dokładnie chodzi? O którą stronę, oskarżonego (że niby ja przekroczyłem prędkość) czy świadka (ktoś przekroczył). Co teraz powinienem zrobić? składać jakieś wyjaśnienia dlaczego się nie stawiłem? Gdzie się udać? Jakie konsekwencje mogą mnie spotkać? czy nic nie robić tylko czekać na kolejne pismo/grzywnę za niestawienie się czy coś? czy dostał ktoś kiedyś takie wezwanie? Sprawdzałem ilość punktów karnych to nic się nie zmieniło... gdybym przekroczył tam prędkość to nie powinienem otrzymać punktów karnych?
Dla sądu nie ma znaczenia ,że ktoś inny odebrał , pismo traktuje się jako dostarczone, nie było Cie będą konsekwencje.
Sąd mógł przeprowadzić sprawę bez Ciebie i wydać wyrok zaoczny.
Pismo wyjaśniające nieobecność można spróbować ale do 7dni od daty planowanego stawiennictwa więc po ptokach.
Jako że jesteś stroną w sprawie a drugą stroną może być np straż miejska więc raczej oskarżony.
Grzywna będzie i z pewnością dotkliwa... chyba że sąd będzie wielkoduszny ze względu na małą szkodliwość czynu i fakt ,że to było 1. zawiadomienie.
Domownikowi powinieneś **** skopać i wezwać do zapłaty grzywny jak ją dostaniesz...pismo z sądu to nie przelewki to nie straż wiejska.
Sprzedalem na allegro sprawna plyte glowna i procesor - kupujacy dostal sprzet, twierdzi ze nie jest sprawny.
W zwiazku z czym powiedzialem mu zeby odeslal do mnie sprzet zebym mogl zweryfikowac czy faktycznie nie dziala.
Teraz 2 pytania:
1. co zrobic jak faktycznie plyta okaze sie niesprawna mimo tego ze wyslalem sprawna? Zakladam tutaj zepsucie przez kupujacego.
2. jesli plyta okaze sie sprawna to nie mam obowiazku przyjac zwrotu, zgadza sie?
Zarowno sprzedajacy jak i kupujacy to osoby fizyczne.
do 14 dni może Ci odesłać bez podania powodu.
Czy popsuł to nie udowodnisz , czy wysłałeś działającą też nie udowodnisz.
Kito, mała poprawka, w ciągu 10 dni.
A czy czasem ten przepis nie ma zastosowania tylko i wylacznie jesli sprzedajacym jest przedsiebiorca?
Googlalem troche na ten temat i nie znalazlem zadnego potwierdzenia aby ten przepis dotyczyl tez osob fizycznych.
kuebek, wydaje mi się że masz rację.
Znalazlem cos takiego: http://porady.legeo.pl/pytania/20089...ego-na-allegro
Niestety nie potrafie nic znalezc opisujacego przypadek w ktorym kupujacy wysyla sprawny towar a kupujacy twierdzi odwrotnie.
nie jesteś mu w stanie udowodnić ,że towar był niewadliwy a jeżeli jest wadliwy to on jest w stanie udowodnić Tobie.
Ja jak sprzedaje np. laptopa daje do serwisu na ekspertyze i dostaje papier ,że laptop jest w pełni sprawny i wtedy jak mi ktoś popsuje to mam papier ,że to on popsuł.
Kupujący może sam iść po taką ekspertyze z serwisu i wtedy Ci udowodni.
Co do możliwości zwrotu towaru, to zależy czy sprzedany został poprzez opcję KUP TERAZ czy na LICYTACJI
1. Licytacja - bez względu na to czy przedmiot sprzedała osoba fizyczna czy przedsiębiorca, jeżeli przedmiot jest zgodny z opisem nie podlega zwrotowi, jeżeli strony nie postanowiły inaczej
2. Kup teraz:
- gdy sprzedającym jest osoba fizyczna - towar nie podlega zwrotowi
- gdy sprzedającym jest przedsiębiorca, a kupującym osoba fizyczna -kupujący
ma prawo w terminie 10 dni od otrzymania przesyłki powiadomić o zamiarze odstąpienia od umowy.
- gdy sprzedającym jest firma a kupującym firma - prawo do zwrotu w powyższym trybie nie obowiązuje, dotyczy bowiem jedynie osób
prywatnych.
Pojawia się jeszcze kwestia zgodności z opisem - jeżeli płyta była sprawna i jako taka dotarła do kupującego, to masz problem z głowy, gdyż zgodnie z treścią
art. 559 KC "Sprzedawca nie jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które powstały po przejściu niebezpieczeństwa na kupującego, chyba że wady wynikły z przyczyn tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej."
Jeżeli natomiast rzecz została wysłana jako uszkodzona, to kupujący jak najbardziej ma prawo skorzystać z rękojmi, gdyż na podstawie art. 556 KC "Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym."
Cały problem w udowodnieniu, że sprzęt wysłałeś sprawny, dobry patent na to ma KiTo - tylko człowiek zazwyczaj nie spodziewa się takich akcji.
No tak planuje zrobic jesli plyta dojdzie do mnie sprawna to nie mam zamiaru przyjac zwrotu, odsylam z powrotem do kolesia.
Tylko ze obawiam sie ze chlop cos namotal bo dziwne ze w sobote u mnie dziala a we wtorek u goscia juz nie dziala. Pomysl KiTo owszem ciekawy co by sie nie naciac ale to tez zalezy ile dana rzecz jest warta, jak ekspertyza kosztuje 30zl to w przypadku plyty glowne moze to byc nawet 1/10 ceny, w przypadku laptopa bedzie to pewnie 1/100.
Co do samego problemu to powiedzialem gosciowi ze moze ja do mnie odeslac, sprawdze u siebie czy to co mowi ma pokrycie z rzeczywistoscia. Ale czytajac to co napisales rozumiem ze jesli plyta dotrze do mnei z powrotem uszkodzona to jestem na straconej pozycji?
Niestety ciężko będzie udowodnić, że płyta była wysłana sprawna. Trochę inaczej by to wyglądało, gdyby np kupujący zadzwonił i powiedział, że paczka była uszkodzona itp.
Jak z tą płytą, wróciła już do Ciebie?
No wrocila i faktycznie nie dziala, nie wiem za bardzo co z tym poczac. Nie za bardzo mam jak udowodnic ze przed wyslaniem dzialala - jedynie moge napisac gosciowi ze cos zepsul i niech sie martwi bo w sumie na to wychodzi.
I tu jest pies pogrzebany, jak udowodnisz ,że u Ciebie działała albo jak udowodnisz ,że on zepsuł, patowa sytuacja.
Udowodniłbyś gdybyś miał w opisie aukcji screeny z biosu, albo z jakiegoś programu typu AIDA gdzie byłoby widać dane techniczne płyty. Wtedy byś mógł nie przyjmować zwrotu, bo miałbyś dowód że płyta była sprawna.
Nie działa czyli? :D żadnej reakcji? są jakieś piknięcia głośniczka?
Skladam wszystko do kupy, wlaczam i na wyswietlaczu mam kod diagnostyczny odpowiedzialny za problem z uruchomieniem CPU.
Glosniczek o dziwo nie pyka, zastanawiam sie czy czasem gosc nie probowal wgrac nowego biosu i czy czasem plyta nie padla. Fizycznie raczej nie jest uszkodzona - reset dziala jak nalezy.
No sytuacja zdecydowanie problematyczna, nie wiem jak to rozwiazac.
Wymień baterię w płycie, może ruszy :)
W to akurat bardzo watpie.
EDIT: Ok, siadlem na spokojnie - wszystko gra. Plyta dziala bez problemu. Tak to jest jak w pospiechu czlowiek chce cos sprawdzic.
W takim wypadku odsylam plyte do goscia na jego koszt, zgadza sie?
Teraz sie zastanawiam jakie dowody sobie zebrac ze sprzet jednak jest sprawny i problem polega w blednym podlaczeniu/zlym sprzecie/niedostacznej wiedzy nabywcy a nie w samym sprzecie.
Oznaczenie sprzetu jakims markerem widocznym tylko w UV? Porobienie zdjec czy nagranie jakiegos filmu ze dziala?
Zrób foty , filmy cokolwiek , spisz nry seryjne i wyślij kupującemu dokumentacje i poproś o kase na odsyłkę...
dostalam cos takiego:P olac czy cos dzialac? oczywiscie kasy nie mam zamiaru przelewac bo i za co:P
Szanowna Pani wilda,
w dniu 25.06.2012, o godzinie 20:08:37, korzystając z komputera o adresie fizycznym IP: 193.223.37.768, zarejestrowała się Pani na stronie dobre-programy.pl i zawarła umowę Członkostwa w Klubie Dobrych Programów, zobowiązując się do uiszczenia jednorazowej Opłaty Członkowskiej w wysokości 98 złotych.
Pomimo upływu terminu płatności, do dnia dzisiejszego nie uregulowała Pani w pełni swojego zobowiązania. Wobec powyższego wzywamy Panią do zapłaty długu, wyznaczając w tym celu dodatkowy termin płatności wynoszący 5 dni od momentu otrzymania niniejszej wiadomości.
Informujemy, iż dalsze uchylanie się od uiszczenia Opłaty Członkowskiej wywoła szereg dotkliwych dla Pani konsekwencji prawnych. Wykorzystując przysługujące nam środki prawne będziemy zmuszeni wystąpić przeciwko Pani na drogę postępowania sądowego, czego następczym efektem może być egzekucja komornicza Pani długu powiększonego o kwotę odsetek za zwłokę oraz sumę kosztów windykacyjnych, sądowych i egzekucyjnych.
Z chwilą gdy Pani łączne zadłużenie wobec spółki G&G Ltd. przekroczy kwotę 200 złotych, wystąpimy z wnioskiem o wpisanie Pani danych osobowych do rejestru dłużników niewypłacalnych, prowadzonego przez wybrane biuro informacji gospodarczej - zgodnie z ustawą z 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych (Dz. U. z dnia 14 maja 2010 r.). Dokonanie takiego wpisu może oznaczać dla Pani całkowitą utratę zdolności kredytowej.
Chcąc uniknąć nieprzyjemnego dla Pani obrotu spraw, związanego ze skutkami postępowania sądowego, ponownie wzywamy Panią do dobrowolnego uiszczenia zaległej Opłaty Członkowskiej w wysokości 98 złotych, w terminie 5 dni od momentu otrzymania niniejszej wiadomości.
Prosimy o uiszczenie należności poprzez przelew bankowy uzupełniony poniższymi danymi (lub wpłatę na podane konto w urzędzie pocztowym):
nazwa odbiorcy:
G and G Ltd.
P.O. BOX 31291
Ras Al Khaimah
Zjednoczone Emiraty Arabskie
bank: BRE Bank Oddział w Warszawie
kwota przelewu: 98 PLN
nr rachunku: 25114019773939000000069656
tytuł płatności: wilda1@o2.pl
W załączeniu znajdzie Pani fakturę pro-forma. Wystawienie faktury VAT będzie możliwe na żądanie kupującego, po uiszczenie należności oraz potwierdzeniu danych na jakie ma być wystawiony dokument księgowy. W przypadku pytań dotyczących umowy lub płatności, prosimy o kontakt:
email: bok@dobre-programy.pl
tel.: 708 288 600 (1,29 PLN/min z VAT)
Z poważaniem,
Klub Dobrych Programów
ahaha pobieraczek2 :). Ile minelo od rej.?
prawie 3 tygodnie
nie płać. to samo miałem z pobieraczkiem jak wspomina lawina. Poczytaj sobie o pobieraczku na forach, które ci wyskoczą w google. Tam są opinie prawników, którzy zajmują sie wyłudzeniami przez portale społecznościowe.
http://www.strefabiznesu.nowiny24.pl...are-80562.html <-- warto przeczytać ten artykuł i jeszcze kilka.
Poza tym portal "dobreprogramy.pl" nie żąda pieniędzy. A o "dobre-programy.pl" nie słyszałem. Różnica niewielka, ale nie ma się czym przejmować. Po prostu trzeba olać...
Ja tam sie nie znam ale przy rejestracji pisze ze jest to zalozenie konta jest platne.
Wilda, dla świętego spokoju wyślij wypowiedzenie umowy, możesz to zrobić z tego co pamiętam do 3 miesięcy. Najlepiej zadzwoń do urzędu ochrony konsumenta, świetnie znają te tematy. Tylko wyślij list z potwierdzeniem odbioru.
P.S.
Ta firma w ogóle jest zarejestrowana w PL?
Poczytajcie. Wilda. na twoim miejscu zastosowałbym się do tego artykułu
http://poradnikwebmastera.cba.pl/new...y-rachunek.php
a tu dla bardziej ciekawych:
http://www.dobreprogramy.pl/Niebezpi...osc,33194.html
http://forum.dobreprogramy.pl/podejr...488229-90.html
http://vbeta.pl/2012/05/18/kolejni-n...re-programy-pl
http://www.komputerswiat.pl/blogi/in...-darmowe!.aspx
... i wiele wiele innych podobnych artykułów
...chyba już wystarczy, co?
jeszcze jeden może: http://www.idg.pl/news/380519/dobrep...naciagnac.html
Witam.
Mam pewien problem mianowicie, w poniedziałek zamówiłem mailowo w ASO zaślepkę halogenu. W mailu napisałem że potrzebuję tą na lewą stronę patrząc z przodu auta i dołączyłem zdjęcie owej kratki. We wtorek na szybko odebrałem ale zbytnio się nad nią nie skupiałem bo się spieszyłem, po przyjeździe okazało się że to jest na prawą stronę. Byłem dzisiaj w serwisie wyjaśnić i sprzedawca jako tako przyznał się do swojego błędu jednak tłumacząc ze o stronie auta decydują od wnętrza ale jednak że nie doczytał maila do końca i napisał maila do VW z prośbą o wymianę. Na fakturze która otrzymałem pisze że reklamacji nie przyjmują ale pod niczym się nie podpisywałem. Czy jeżeli VW się nie zgodzi mam jakąś szanse na zwrot, posiadam całą korespondencje ma mailu.
Kolego quqi, jeżeli masz całą korespondencję mailową nie powinieneś mieć problemu.
Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2004 r. Nr 141 poz. 1176) sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową, a w przypadku stwierdzenia tej niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona już w chwili wydania.
Z korespondencji jasno wynika która zaślepka była przedmiotem zamówienia.
Ty swoich obowiązków jako konsument dotrzymałeś - powiadomiłeś sprzedawcę o niezgodności towaru z umową.
Btw. ciekawe na jakiej podstawie wprowadzają sobie zapis, że reklamacji nie uwzględniają :)
lawina - przy tego typu umowach termin w ciągu którego można od umowy odstąpić "bez konsekwencji" wynosi 10 dni
czołem wszystkim. mój kolega ma problem:
"Moje pytanie dotyczy rozliczania delegacji zagranicznych.
Mianowicie, jak nalezy rozliczac koszty dojazdu z lotniska/na lotnisko, oraz koszty przejazdow lokalnych (np z hotelu do miejsca wizytacji).
Czy nalezy przedstawic rachunki(jezeli sie posiada) i na ich podstawie powinno sie otrzymac zwrot(dokladnie tyle ile sie zaplacilo)
Czy nalezy sie 1 dieta na dojazdy z/ do lotniska (w miejscu delegacji) oraz 10% z diety na przejazdy lokalne niezaleznie od poniesionych kosztow (czy trzeba okazywac rachunki)
Czy firma moze ustalic swoje zasady rozliczenia delegacji, np czy moze zrezygnowac z tej jednej dioety na dojazdy?
z gory dziekuje za odpowiedz"
jeżeli ktoś jest w temacie to bardzo proszę o pomoc :) i tak jak kolega, ja również z góry dziękuję :)
witam
orientuje się jak to jest z akcyzą od sprowadzonego auta?? płaci się ją od dnia kupienia auta w de czy od daty wjechania do polski?? kupiłem auto 10.06.2012 i było popsute-stało w de do dziś bo je naprawiali a umowe mam z czerwca będę miał problemu w Urzędzie Celnym z akcyzą?? jest jakieś obejście? wiem większość przepisuje umowe z nową datą i się sami podpisują za niemca ale w moim przypadku to nie wchodzi w gre..
Hej kolego pkosc :)
Kolega pracuje u prywatnego czy państwowego pracodawcy?
Jeżeli u państwowego to wszystkie zasady rozliczania są zawarte w rozporządzeniu ministra właściwego do spraw pracy.
Natomiast gdy pracodawca nie jest państwową lub samorządową jednostką sfery budżetowej wszystkie warunki wypłacania należności z tytułu podróży służbowej należne pracownikowi określa się w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie wynagradzania albo w umowie o pracę, jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest obowiązany do ustalenia regulaminu wynagradzania.
Postanowienia układu zbiorowego pracy, regulaminu wynagradzania lub umowy o pracę nie mogą ustalać diety za dobę podróży służbowej na obszarze kraju oraz poza granicami kraju w wysokości niższej niż dieta z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju określona dla pracownika, o którym mowa w rozporządzeniu
wyjasnie jak potoczyla sie ta sprawa.
oczywiscie bezskuteczna byla moja walka z administratorem naszej posesji,wiec temat po czesci odpuscilem.miedzyczasie administrator zostal zwolniony za branie lapowek i tez pewnie dlatego nie dostalem zezwolenia bo przyszedlem z pustymi rekoma.
Poszedlem do samego dyrektora MZBK i ten ruszyl ta sprawe w przeciagu tyg zjawili sie ludzie pomierzyli teren i uznaczyli miejsce.Dokumenty moge spodziewac sie w przeciagu miesiac , ale bede mial wszystkie dokumenty,mapki pisma itd.Nowy admin sam nawet zaoferowal ze naniesie garaz na mapki, nie musze z tego tytulu poniesc zadnych kosztow i moge postawic garaz do 25m2.warto bylo poczekac,pomeczyc sie bo sasiedzi maja postawiony nielegalnie i czeka ich rozbiorka ( :D ).
Majac dokumenty pozostaje mi wybrac dlugosc i szerokosc .
dziekuje wszystkim za pomoc
Jest sprawa,
Kolega kupił przez allegro 19.08 przedmiot. Sprzedający (z Wrocławia) miał jeden pozytywny komentarz. Kase (200 zł) przelał w poniedziałek 20.08. Dzwoni, pisze maile, zadnego odzewu. Od dwóch dni numer jest nawet nieaktywny. Dziś ten sam przedmiot został wystawiony na allegro ponownie z tym samym opisem, z tą samą centą, dosłownie przedłużona aukcja.
Co robić? Mam adres sprzedającego. Sprzedający jest z Wrocławia. Może mógłby ktoś z kolegów podjechać i przycisną ją, żeby wysłała przedmiot...
Proszę o pomoc, opinie.
a nie jest łatwiej to zgłosić do allegro lub policje?
Łatwiej, pewnie, ale czy ktoś bedzie zawracał sobie głowe 200 PLN?? wątpie. Słyszałeś zapewne co sie dzieje jak mąż bije żone, a co jak żona bije męza... Polska władza to państwo w państwie...
Poczekam do poniedziałku, bo to bedzie 8-my dzień po dokonaniu transakcji, wtedy kumpel bedzie zgłaszał na policje i potem do allegro (procedury małym druczkiem...)
A może miał ktoś takie przypadki...
a może gość miał dwa takie same przedmioty i teraz ten drugi wystawił na allegro, a zakupiony przez kolegę wysłał dzisiaj. A może dopiero wyśle. Nie ma obowiązku powiadamiania: "towar wysłałem bla bla bla". Ja robię podobnie.
Generalnie nie ma co robić paniki, bo jeszcze nawet nie upłynął tydzień od kiedy kolega wpłacił kasę ;)
kiedyś czekałem 24 dni na przesyłkę - Poczta Polska ;)
A jaki problem odzyskać pieniądze z POK. Zgłaszasz sprawę na policji/w prokuraturze, czekasz na zawiadomienie o wszczęciu śledztwa/dochodzenia. Jak już otrzymasz, wypełniasz formularz w Allegro, a kopie dokumentów wysyłasz im pocztą. Po tygodniu masz pieniądze na koncie. Już kilkukrotnie tak miałem. Nie ma co się denerwować, i wchodzić w dyskusję ze sprzedającym.
I kwota szkody nie ma znaczenia, ja raz zgłaszałem o 30 zł, i nie ze względu na brak pieniędzy, ale na fakt, że nie będzie mnie ktoś robił w....:)