Printable View
Ja przy temp 0-5 stopni jadac do pracy caly czas w terenie zabudowanym 90 stopni silnika mam przy ok 15-20km,zalezy jak sie pozniej przycisnie na gaz ,wiadomo ze na poczatku trzeba delikatnie. Klimatronik ustawiony na 20 stopni i nawiew mam na 1 max 2 kreska ,bo jak dasz na max to tez pozniej silnik Ci sie zagrzeje.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez vrinks82
czyli przejechac kolo 20 kilometrów po trasie szybkiego ruchu z predkoscia powiedzmy 100 km/h i wtedy wszystko się okaże ? jak nie dogrzeje to termostat?
moje poprzednie 1,9 ASV przy sprawnym termostacie i świecach podgrzewające płyn najpóźniej po 10 km miałem 90 st na desce
vrinks82 przejedz sie z 15 km ale namoje i tak termostat masz do wymiany skoro ogrzewanie słabo dawalo
no ogrzewanie na 27 stopni ustawiona klima a w kabinie moze okolo 15 stopni bylo. bylo wyraznie zimno z otworów lecialo ledwo ledwo powietrze i to bardzo letnie..
zeby bylo zabawnie to na zimnym silniku tzn 60 -75 stopni ogrzewanie chodzi dobrze...leci eleganckie cieple powietrze
Witam
Od jakiegos czasu licznik zle wyswietla temperature silnika. Wymieniłem czujnik cieczy chłodzacej (zielony na 4 piny) mimo to nadal zly odczyt. Zrobilem test zegarow i po pełnym obrocie nie wracaja "na godzine 12". Czyli na 100% zegary uszkodzone?
do wymiany prawdopodobnie silniczek od wskazowki, ale chyba szybciej i taniej wyjdzie kupic uzywke zegar i podmienic jesli sam sobie immo ogarniesz
A mój ASZ przy -10 na trasie 45 km z włączonym ogrzewaniem nie dobija do 90. 2 termostaty wymienione. Wyłącze klimatronik to po 15-18 km emeryckiej jazdy wejdzie 90 i trzyma. Jak tylko włączę ogrzewanie temp. Leci do 70 i nic jej nie zatrzyma. Muszę cisnąć 3000 obr żeby utrzymać temp silnika. Ciężkie do zrobienia w zimie na oblodzonej drodze. włączyłem 3 kreseczki mocy nawiewu i ręczne sterowanie... Nie pomaga przy delikatnej jeździe... temp na klimatroniku i zegarach ta sama, idzie równo. Płyn dolany, uszczelka wymieniana 2 miesiące temu. Nie chce wierzyć że ten typ tak ma. Zrozumiem spadki przy -10 jak stoję w korku i klima na full ale żeby nawet powoli jadąc i ledwo grzejąc tak leciało? Dodam że jak było +6 + 10 stopni to z ogrzewaniem koło 18 km łapał 90. Górny wąż gorący, dolny zimny, termostat otwiera przy 87 bo sprawdzałem. Podgrzewacze płynu sprawne.... Ręce opadają... Szukam kogoś z vagiem jeszcze w okolicach brzegu opolskiego, ewentualnie Wrocław żeby przysiadł że mną w skupieniu nad problemem. Dość mam zabieganych mechaników co chwyci za węże i mówi że wszystko ok...
Wejdź w ukryte menu na klimie kanał 49 i porównaj wskazania. Ja też mam ASZ i podobny problem. Możesz jeszcze sprawdzić te 3 świece dodatkowe co podgrzewają płyn chłodniczy. Dla pewności jeszcze sprawdziłbym szczelność uszczelki pod głowicą.
Kolego renegat :) napisałem że wskazówka z klimatronikiem idą równo i że podgrzewacze płynu działają... To nie to... Uszczelka wymieniona, wszystko zrobione cierpliwie i z zachowaniem momentów i kątów. Musi być dobrze...
A pompa wody? Spojrze wieczorem na schemat obiegu cieczy w 1.9 tdi. Napisze jak coś mi zaświta.