Skutki przedawkowania Radia Maryja
http://www.youtube.com/watch?v=BKbf3...eature=related
Printable View
Skutki przedawkowania Radia Maryja
http://www.youtube.com/watch?v=BKbf3...eature=related
dmdash, to bylo juz kilka razy, ostatnio 9 postow wczesniej...
nie wiem czy bylo
polacy na obczyznie
http://www.youtube.com/watch?v=Jka-Grcm7AY
Tigra to dopiero coś:
Cytuj:
Witam.Nie wiem czy wszyscy beda wiedziec o jakie konkretnie auto chodzi ale dodam ze był to Ford Mondeo z 1998 roku z silnikiem 2.5 v6 i 182km zwany st24 po zremapowanym kompie stozkiem i innymi bajerami ktore łacznie wykazły ta moc na hamowni.Dodam ze masa własna auto to ok 1800 kg wiec podobnie jak w tigi 1km na 10 kg A ja tigra 1.6 16v 2000r z przebiegiem ok 60 tysi bez tuningu.
Start tradycyjnie od zera po trzech sygnalach troszke spózniony przez mnie ale nadrobiłem temat precyzyjna zmiana biegów i przy zmianie z 3 na 4 ty bieg juz byłem przed fodem .Po wyscigu kolega poprosił mnie o otwarcie maski czy czasem nie mam tam 2 litrów:)
Nie zaprzecze ze był nieco zawiedziony tym wynikiem.
A wiec tigra góra!!!!
Cytuj:
Wlasciciel usprawiedliwial sie ze silnik ten mam zawory motylkowe ktore na zimnyn silniku sie nie otwieraja(który oczywiscie nie byl zimny)i moc auta spada jest ich chyba 8.W krótce ponownie sprawdzimy wiarygodnosc obu aut ale z pewnoscia tigra jest lepsza na 3 i 4 wiec jezeli auto robi 100 tke w 8.5 to nic nie znaczy gdyz tigra jest bardzoo wysoko na top liscie najlepiej przyspieszajacych aut do 140 km /h.Wiec ja uwazam ze na 1 i 2 gim biegu jest szybkie ale pózniej muli.To tyle w tym temacie na teraz postaram sie wrzucic filmik z kolejnego wyscigu na tube i pokaze nam on prawdziwe oblicza tych 2 aut.Pozdro
Piotrek.1781 to cytat z mojego ulubionego forum :)
Po wysokoobrotowych dieslach przyszła pora na następne rewelacje motoryzacyjne rodem z Tigra-Team.
Swoją drogą to polecam lekturę wszystkim userom. Tam nawet moderator potrafi dowalić do pieca, że aż ręce i majtki opadają... :)
Piotrek - moglbys linka wrzucic ?:)
Juz kiedys czytalem u nich jak to diezel budzi sie do zycia dopiero po 6000obr/s :]
Cała prawda o (A)rturo :)
http://www.tackfilm.se/en/?id=1259832774687RA45
http://www.tigra-team.pl/forum/viewt...=352288#352288
http://www.tigra-team.pl/forum/viewtopic.php?t=23211
włala :) Miłej lektury :)
no i sława TT dotarła i tutaj ;]
polecam lekturę tego forum podczas jesiennego spadku formy ;) poprawia humor...
EOT
http://www.youtube.com/watch?v=9T3YDNXEw9I
nie wiem czy było a jak było to napewno dawno a filmik że tak powiem powala :)
Bylo i to nie tak dawno.
http://a3-club.net/forum/showthread.php?t=21271&page=96
dobre :)
Farmer wezwał weterynarza do swojego konia, który zachorzał. Weterynarz
> zbadał konia i rzecze;
> - Pański koń zaraził się paskudnym wirusem! masz tu pan lekarstwo.
> Trzeba mu je dawać przez trzy najbliższe dni. Za trzy dni przyjadę.
> Jeśli mu się nie poprawi trzeba będzie go uśpić.
> Tę rozmowę usłyszała świnia.
> Pierwszego dnia koń dostał lekarstwo, ale nic mu się nie poprawiło.
> Świnia podeszła do niego i mówi;
> - Dawaj, dawaj! Wstawaj!
> Drugiego dnia to samo - lekarstwo nie poprawiło samopoczucia konia.
> - Wstawaj! - nakrzyczała na konia świnia. - Jak nie wstaniesz to Cię
> uśpią!
> Trzeciego dnia koniowi znowu dali lekarstwo. Znowu bez żadnego
> rezultatu.
> Przyszedł weterynarz i mówi:
> - Niestety nie mamy wyboru!. Koń jest zarażony wirusem, który może się
> przenieść na pozostałe konie!
> Usłyszawszy to świnia pobiegła do konia i mówi:
> - Wstawaj! Weterynarz ju przyszedł! Ostatnia Twoja szansa! Teraz albo
> nigdy! Wstawaj!
> A koń ostatnim wysiłkiem woli podniósł się na nogi i truchtem oddalił
> się na koniec pastwiska.
> - Boszsz.... To cud! - krzyknął farmer zobaczywszy oddalającego się
> konika. - Musimy to oblać! Z tej okazji zarżniemy świnię!
> Morał:
> - Nie wpierdalaj sie w nie swoje sprawy...
Dzisiaj na chwilę wychodzimy z domu. Dla tych, którzy zawsze marzyli o tym, żeby mieć swój własny ściśle tajny podziemny garaż, niczym w jakimś filmie, zaprojektowano specjalne rozwiązanie. Parking dla jednego samochodu ukryty w eleganckim ogrodzie. Cóż, mogłoby się sprawdzić na niewielkich miejskich przestrzeniach. Oczywiście nie tylko dla Porshe.
http://img410.imageshack.us/img410/8...rodzie1qb1.jpg
http://img410.imageshack.us/img410/4...rodzie2tg0.jpg
http://img410.imageshack.us/img410/2...rodzie3zu7.jpg
http://img410.imageshack.us/img410/8...rodzie4eh4.jpg
http://img189.imageshack.us/img189/7...rodzie5tt4.jpg
Dodano:
RADIO MA RYJA
http://img686.imageshack.us/img686/9852/rebusiker5.png
http://www.youtube.com/watch?v=TWyimQmayBs
I pomyśleć, że JA to wklejam ;) A co, tylko facet ma być "świnia"? :D
Ostra Danka ze Szczecina he:D
http://www.youtube.com/watch?v=DeSZW...layer_embedded
hahahaha zona pistona!!!:D
I co z tego ? Tutaj się nie komentuje!
Striptiz z niespodzianką
http://www.milanos.pl/film.php?cat=1&id=10997
www.google.pl >>>>>> wyszukaj "sexy santa" >>>>>>>
UWAGA !!! oszustki !!!
Nie wiem, czy te robicie zakupy w marketach, ale te informacje mogą
się przydać. Chcę was ostrzec przed tym, co mi się przydarzyło.
Padłem ofiarą przebiegłych oszustek. Zdarzyło mi się to w TESCO, ale
mogło i gdzie indziej, komu innemu. Oszustki działają następująco:
Dwie ładne dziewczyny koło 20 przychodzą do waszego samochodu kiedy ładujecie
zakupy do bagażnika. Zaczynają myć szyby, a piersi im dosłownie
wyskakują z bluzek. Kto by nie popatrzył? Jak im podziękujecie i
zaproponujecie pieniądze za wykonana prac, odmówią i poproszą, by
lepiej podrzucić je do następnego TESCO. Jeżeli się zgodzicie, obie
usiądą na tylnym siedzeniu i w trakcie jazdy zaczną się nawzajem
pieścić. Następnie jedna z nich przechodzi na przednie siedzenie i
zabierze się do robienia laski. Zmuszają Cię jeszcze do zjechania na
pobocze i gwałcą po kolei. Gdy obrabia Cię ta pierwsza, w tym czasie
druga kradnie wasz portfel. Mój portfel został właśnie tak skradziony w
zeszły piątek, sobotę, dwa razy w poniedziałek i wczoraj też! Dzisiaj
znowu jadę!
Mąż pyta żonę -kupiłaś te prezerwatywy???
O cholera zapomniałam -odpowiada żona.
-No to DUPA...
Po linkach od Tomka i Wiolki stałem sie "czytaczem" forum TT (Tigra Team) :mrgreen:
http://tigra-team.pl/forum/viewtopic...er=asc&start=0
Milej lekturki ;)
Podobno jesteśmy w mafii od straszenia małych dzieci :P
http://static3.demotywatory.pl/uploa...y_Corleone.jpg
A to przypadkiem nie jest auto Proxy?
PROXY!!
Tylko ono jest granatowe :D
Kurna moja fura co za wieś....
Dodano:
ma ktos linka bezposrednio do strony ? nie do samego foto
od razu poznałam, że to Proxy :D
Darek, zgłoś się do jakiegoś administratora Demotywatorów i zarządaj usunięcia zdjęcia, masz do tego pełne prawo - no chyba, że ktoś inny jest autorem zdjęcia i wyraził zgodę na jego publikację.
swoją drogą jakiś totalny palant to wrzucił, żeby nawet tablic rejestracyjnych nie zamazać... że już nie wspomnę o tym, że na zdjęciu jest auto granatowe, a mowa o czarnym :mrgreen:
Spokój mi tutaj! :)
Dzien kobiet, a tu jeden z podwladnych przynosi swojemu kierownikowi
(mezczyznie) kwiaty .
Kierownik zdumiony:
Co pan, przeciez to Dzien Kobiet!
- No wiem, ale pomyslalem ze przyniose panu, bo z pana taka *****.
Egzamin z ekonomii, milutka dziewczyna opowiada o teorii Adama Smitha ani razu nie wymieniajac jego imienia. Zauwazywszy to profesor pyta:
- Jak mial na imie Smith?
Zmieszane milczenie...
- Prosze sie nie denerwowac, no jak mial na imie pierwszy mezczyzna? - naprowadza profesor biedulke.
- Marian - wyszeptala dziewczyna czerwieniejac.
Jezeli dziekan nie odwola swoich slów, to jutro wypierdalam z tej uczelni!
- Jak to?! A co on takiego powiedzial?
- "Wypierdalaj z tej uczelni!"
koles ma talent :P
http://www.youtube.com/watch?v=rGHLk...layer_embedded
Odpowiedź na pytanie "dlaczego quattro?"
http://i45.tinypic.com/5xsg43.jpg
Ruś Kijowska.
Biesiada u jednego z możnowładców.
Siedzi gospodarz, zwany Władimir Jasne Słoneczko, przygląda się, ucztuje.
Popijawa trwa trzeci dzień...
Władimir jest już lekko znużony.
A tu wbiega na salę grupa przepięknych dziewic i rozpoczyna tańce, korowody.
Wszystkie w koronkach bielusieńkich. Jedna z nich wyjątkowo wpadła w oko Władimirowi.
Wzywa wiec swego sługę, pokazuje mu ją i nakazuje przyprowadzić ją do siebie.
Sługa przyprowadza wskazaną tancerkę.
- Co u ciebie, dzieweczko?
- A dziękuję, Ojczulku, zdrowam...
- A ojciec twój, matka? Żyją?
- A dziękuję, Ojczulku, żyją w dobrym zdrowiu.
- Bracia? Siostry? W porządku?
- Tak, dziękuję Ojczulku, zdrowi...
Tu panienka zdobywa się na ogromną odwagę i mówi:
- A czy mogę Wam pytanie zadać, Ojczulku?
- Pytaj, jeśli się nie boisz.
- Powiedzcie mi, Ojczulku, bo już od dawna spokoju mi to nie daje, dlaczego nazywają Was "Jasne Słoneczko"?
- Bo widzisz, tu wszyscy piją, bawią się, tańczą, potem porozjeżdżają się do swoich domów,
a ty zostaniesz i będziesz mi lachę robić...Jasne?! słoneczko?
Chata Romana.....
Studio „Faktów” – serwis prowadzą Kamil Durczok i Anita Werner.
Durczok: Roman Polański już jest na wolności. Łączymy się z naszym reporterem, który od czterech dni koczuje pod domem reżysera w szwajcarskim Gstaad. Witaj Wojtku...
Bojanowski: Dzień dobry.
Durczok: Wojtku, powiedz mi, jak wygląda sytuacja pod domem Polańskiego?
Bojanowski: No cóż, jest tu 24 322 reporterów z całego świata. Nie spałem od 96 godzin, ale było warto. Udało mi się zobaczyć furgonetkę z cateringiem, która wjechała na podwórze. Polański zamówił pieczywo z ziarnami, dżem i jogurt naturalny o pojemności 330 ml, choć nieoficjalnie mówi się, że mógł to być nawet półlitrowy kubek.
Werner: Wojtku, czy widziałeś Polańskiego?
Bojanowski: Niestety nie, ale wspólnie z Simonem Greenem – reporterem CNN natrafiliśmy na ślad buta na śniegu, który według czterech niezależnych ekspertów może należeć do Polańskiego.
Durczok: Wojtku, dziękujemy za relację. Łączymy się teraz z Błękitnym – śmigłowcem TVN, który od czterech dni krąży nad domem reżysera. Sprawdźmy, co udało mu się zarejestrować w ciągu ostatnich kilku godzin.
Werner: Tak, już mamy obraz z Błękitnego. Widzimy kuchnię Polańskiego. Na stole stoi półmisek z jabłkami. Jak państwo zauważyli, są w nim tylko trzy jabłka, a jeszcze dwie godziny temu były cztery...
Durczok: Słuszna uwaga. Gościmy w studiu socjolog dr Katarzynę Sztop-Rutkowską. Witam pani doktor.
Sztop-Rutkowska: Dzień dobry.
Durczok: Proszę powiedzieć, co może oznaczać zniknięcie jednego jabłka?
Sztop-Rutkowska: Zważywszy na fakt, że Polański na razie przebywa w domu sam, nie licząc osiemnastu ochroniarzy, dwóch kucharzy, sześciu kelnerek i czterech sprzątaczek, to najprawdopodobniej to on zjadł jabłko.
Durczok: Ale co to znaczy? Przecież rano furgonetka przywiozła mu pieczywa, dżem i jogurt – być może nawet półlitrowy.
Sztop-Rutkowska: Dowodzi to, że Polańskiemu dopisuje apetyt, a więc dochodzi powoli do siebie po wyjściu z aresztu.
Durczok: Dziękujemy za rozmowę. Dr Katarzyna Sztop-Rutkowska była naszym gościem. Przypominamy też, że na TVN24 mogą państwo cały czas śledzić na żywo relację z Gstaad, gdzie nasz reporter Wojtek Bojanowski czatuje pod domem Romana Polańskiego, na bieżaco przekazując bieżące informacje.
Werner: Oglądają państwo specjalne wydanie „Faktów”, zobaczmy co jeszcze w programie: „Roman zawsze lubił dziewczyny” – mówi Wiesiek, kolega ze szkolnej ławki Romana Polańskiego, „Oskar, na którego wszyscy czekali” – reportaż przypominający wielkie dni chwały Romana Polańskiego, „dlaczego trzynastka przynosi pecha?” – rozmowa z wróżką na temat przypadku Polańskiego, a na koniec felieton Tomka Sianeckiego o Romanie Polańskim – rolniku z Krówek Małych, który nazywa się tak jak słynny reżyser...
nie wiem czy bylo ale gosc sie pewnie nie spodziewał :ał!!!"
http://www.youtube.com/watch?v=dbncn...eature=channel