-
http://mindcrap.com/media/3315/Karat..._Break_Bricks/
Dodano:
A to ponizej moze nie do strefy smiechu, ale poprawia humor, wiec tez tu wrzucam :)
http://www.youtube.com/watch?v=Vo0Cazxj_yc
Dodano:
I tu, rowniez do strefy smiechu srednio pasuje, ale akcje niezle.
W tym przypadku ciezko powiedziec ze sport to zdrowie...
http://www.youtube.com/watch?v=pMP42...ayer_embedded#
-
-
buhahhaha Padłem...Masakra...Galerianki jednak Istnieją ..hahah
http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/397...ekretarke_hit/
-
Poszedł gość na disco. Wpada, rozgląda się, przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna. Pyta, czy sie może przysiąść.
- Oczywiście, ale jest taka sprawa... jestem inwalidką, na wózku, rozumiesz...
Chłopak patrzy, rzeczywiście. Ale nic, mówi, że mu to nie przeszkadza. Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki. W pewnym momencie gość mówi:
- Słuchaj, może zatańczymy?
- Jak to, przecież ja na wózku, nie mogę...
- Nie szkodzi, jakoś to będzie!
I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek, tańczą, kółka sie z piskiem kręcą na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na świeże powietrze.
Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chłopak zaczyna sie ostro do niej dobierać. Dziewczyna się nieco opiera:
- Ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek...
- Spoko spoko. Przewieszę cię przez płot, poradzimy sobie.
Tak właśnie zrobił. Przewiesił ją przez płot, zerżnął, ubrał, posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka. Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta:
- Co jest? Co ci sie dzieje?
- Bo... to... pierwszy raz... - mówi przez łzy dziewczyna. ...
- Co ty mówisz, przecież czułem, że nie pierwszy raz!
- Nie, po prostu pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu...
W pewnej wsi mieszkał sobie jurny młynarz, który zaliczał po kolei wszystkie panny we wsi. Lecz pewnego razu zrobił to z córką sołtysa. Sołtysa to nie ucieszyło i strasznie się na niego wkurzył. Zwołał zebranie, aby zaradzić jakoś temu problemowi. Na sali cisza, zero pomysłów, lecz nagle zgłasza się kowal, bardzo prosty człowiek, i mówi:
- Może mu po prostu w*******imy?
Na to sołtys:
- Nie możemy, bo to JEDYNY młynarz we wsi. Co zrobimy, jeśli się wkurzy i opuści wieś? Kto nam będzie wtedy mąkę robił?
Znów zapadła cisza. Po kilku minutach znowu wstaje kowal i mówi:
- No to w*******my stolarzowi, ich jest DWÓCH.
-
http://www.youtube.com/watch?v=w_mkwB9ayK4
Wczraj zaczalem rozmawiac o tym filmiku w pracy z czterema angolami. Swierdzili, ze wybrali do nagrania najglupszych i wcale tak nie jest. Wiec w zartach zapytalem ile to 2+2x2 wszyscy stwierdzili dumni, ze to 8. Jakie bylo zaskoczenie kiedy stwierdzilem, ze to 6. Przez godz naslakiwali na mnie, w jakim to jestem bledzie itd. Wydzwaniali po znajomych studiujacych matematyke, ktorzy tez potwierdzili wynik 8!!!!
Dopiero znajomy mojego szefa, profesor na jakies uczeli potwierdzil moj wynik. Takie male zobrazowanie poziomu wiedzy adekwatne do tego filmiku:)
-
Mąż do żony: - skocz po piwo!Żona na to: - Może jakieś magiczne
słowo..?Mąż: - hokus-pokus, czary mary, wypierdalaj po browary!
-
-
-
-