Ja na ostatnie podrygi lata zrobiłem w niedzielę traskę - 460km :P Ładna pogoda była, a Mazury jeszcze piękniejsze :D
Printable View
Ja na ostatnie podrygi lata zrobiłem w niedzielę traskę - 460km :P Ładna pogoda była, a Mazury jeszcze piękniejsze :D
Marti, Ty smigasz na takim motocyklu? Ciezka sprawa :D
Dodano:
Panowie z pizzy pocinaja nawet przy -30stopniach, kiedy cała warszawa jest zasypana. Nie wiem czy to dobry wzor :D
A co do tripa lariusa, to tez bym trzasnal cos takiego, ale mam powazne ograniczenie... czas, czas, czas... :/
malik, co ty gadasz :D Wszystko załatwiłem po drodze, nawet w kościele byłem! :)
zapomniała spodni założyc... http://www32.patrz.pl/u/f/13/81/58/138158.jpg
Ja mam do Was chyba troszkę daleko :P