Ja rozumiem sposoby domowe. Nie trzeba tutaj wyjeżdżać od razu z kasą bo przecież kilkuletnie a3 to nie jest żaden aston czy ferrari ;) Adaptery są faktycznie drogie jak na kawałek kabla z kostkami. Ale jak zobaczyłem tą wtyczkę to parsknąłem śmiechem - dzieciak dysponujący zestawem młodego technika by to 100 razy porządniej zrobił pewnie :mrgreen: I raczej spodziewaj się częstego ściągania lampy bo nie sądzę żeby to długo wytrzymało. I ciekawe czy jak coś padnie i rozbebeszysz tą "wtyczkę" to czy da się jeszcze to poskładać od nowa...
Przecież wystarczyłoby dołożyć jeszcze te kilka zł i kupić chociaż kostki i do nich się po ludzku polutować...