To jak doradzi ktoś?
To jak doradzi ktoś?
Kamil95, często jak robisz krótkie odcinki i nieogrzewane silnika to robi sie raka maź. U mnie miałem tak samo, cała odme w tym uwalana (chyba ze płyn chłodniczy Tobie ucieka albo kopci, to cos innego moze byc). Teraz staram sie aby auto zawsze do tych 90stp doszło i jest git. Najwyżej jak wiesz ze robisz krótkie odcinki to olej musisz dobrać do tego dobry. Poza tym, masz 2 lata auto i kto wymieniał rok temu olej? Sam robiłeś czy jakiś warsztat?
Z tego co czytałem jak polecają to 0w40 jak chcesz syntetyk, ale niech ktoś jeszcze sie wypowie.
KociekPL:
Odnośnie millersa rewidenta, miałem wlanego w swoim starym AGU po płukaniu z Castrola i auto przez pierwsze pare tys. Chodziło wyraźnie ciszej.
Poprzednio olej zmieniał mi ojciec, a że relacje mi się z nim popieprzyły nie wiem jaki wtedy wlewał, 10w40 będzie dobrym wyborem? I jakiej firmy? Castrol, Mobil, Valvoline, Motul, a może jeszcze coś innego?
Tak jak kolega Szparag Ci napisał. Ogólnie przy tym silniku warto olej częściej sprawdzać, bo lubią go brać. Napisz coś więcej o tym jaki budżet masz, na czym Ci zależy i aż się nie chce wierzyć, że ten silnik nie bierze. Ogólnie sugerowałbym zastosowanie coś dobrego, bo warto i przy takiej miejskiej jeździe na krótkie dystanse, olej musi być wytrzymały.
Kupiłem Valvoline 10w40, wyczyściłem odmę z tego całego szajsu (sporo tego było) muszę kupić tą rurę dolotową, bo jej połączenie z odmą było straszną rzeźbą która się nieźle zapchała. Pojeżdżę trochę i zobaczę czy dalej się ta maź zbierała.
Witam. Gdy kupowałem auto pływał w silniku jakiś dziadowski Castrol 5W30 lub 40. Po zakupie wymieniałem olej, kierując się poradami z tego forum wlałem Liqui Moly 5W40 z normami 502.00 i 505.00. Stuknęło mi właśnie 10500km i chcę jutro podjechać po olej, jednak nie wiem, czy wlać znowu to samo, czy zastosować Motula Specyfic 504 507? Czy takie zmiany nie są szkodliwe?
AXX, niecałe 140tys przelotu, jazda zawsze z rozgrzaniem do 90st, styl jazdy dość agresywny
Pakuj LMa SHT
W sensie synthoil high tech?
Obecnie wlane mam to: http://img20.allegroimg.pl/photos/or.../21/5124282155 czyli normy 502 i 505. Tak zostać?
Napisz coś więcej, gdzie jak jeździsz, jakie zużycie. Ja Ci coś doradzałem?? Nie przypominam sobie.
I nie słuchaj ludzi, którzy Ci wciskają kit, o nic nie pytają i podają olej, o którym bladego pojęcia nie mają i w ogóle się na tym nie znają. Generalnie jak chcesz LM lać, to się przejedź za zachodnią granicę, jest w cenie 150 PLN, a nie jak u nas po 205 i się niektórzy przez to spuszczają nad jego właściwościami. Stary olej, spełnia kulawe normy, bo nawet BMW LL01 nie wyrabia. Mercedesa norma też tylko 229.3 a nie 229.5. Wnioskuję więc, że spełnia co najwyżej 502.00 z 1997, a nie tą z 2005. Zresztą już o tym pisałem. Ciulowa rekomendacja. Jeżeli za tym ciulostwem byłem ja, to miałem zaćmienie i zmieniam na ten tema zdanie. Szkoda kasy na niego marnować.
Przebiegi ok 5000km miesięcznie, 50/50 miasto trasa. W miescie zawsze zdazy sie rozgrzac do pionu, raczej dluzsze odcinki robie. Zuzycie nie jest duze, ze 150ml na 1000km.
Co więc proponujesz?