Printable View
Słaby pomysł. Jak coś Ci się w aucie zepsuje to się tego nie wyrzuca tylko wymienia na sprawne.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Adrian96
Jeśli katalizator jest OK to zostaw go w spokoju. Jak masz z nim jakiś problem to go wymień. Wycięcie w Twoim silniku wiąże się z problemami z sondą. To nie 1.9tdi, dla którego to bez znaczenia. Poza tym już coraz więcej stacji kontroli pojazdów podchodzi rzetelnie do przeglądów - NARESZCIE. Takie problemy też weź pod uwagę.
Dzień dobry.
Czy w silniku wolnossącym 3.2 wycięcie katalizatora wpłynie pozytywnie na pracę/dźwięk silnika? Auto ma teoretycznie 133 tys. przebiegu. Czytałem, że po 100 tys. już jego obecność nie ma większego sensu.
Podpieram pytanieCytuj:
Oryginalnie napisane przez jacusix
Ktoś już przerobił ten temat ...... bo chyba tak ;)
Cześć, a jak wygląda sprawa w 2.0 FSI ? Mam co chwile checka P0420 Bank1, System katalizatora. Zbyt niska wydajność. Najprawdopodobniej to katalizator i chciałbym się go pozbyć wspawując w niego rurkę. Moje pytanie brzmi: Da się to zrobić tak by wszystko działało? Podobno trzeba potem wyłączyć drugą sondę i zmienić program silnika. Ktoś wie coś więcej na ten temat ? Wiecie jakie są szacunkowe koszta tej imprezy ?
Polski zamiennik do 2.0 FSi nowy kupisz za 800 z wymianą . Raz na 200kkm to raczej nie jest duży wydatek .Osobiście nie jestem zwolennikiem wycinania czegokolwiek .spitlio się to trzeba naprawić i tyle.
Wycięcie nic Ci nie poprawi a dźwięk z silnika będzie jak z motorynki :)
Nie sluchaj co piszę konio zadnego dzwieku nie bedzies zmial jak z motorynki masz w sumie 3 katalizatory dwa za silnikiem jeden pod spodem do tego dojdzie ci usuniecie w ECU dwoch sond za katolizatorami i wylaczenie programowe noxa , nox musi byc wkrecony i podlacozny ale z niego bledow nie bedzie i mozna do tego wyrzucic jeszcze zawor EGR by nie syfilo kolektora mogę ci to wgrac wszystko
****c ekologie i prawo - wazne ze biznes sie kreci. :)Cytuj:
Oryginalnie napisane przez saxostars
.........zdecydowanie ... nie ma co słuchać , wycinajmy co się da bo po diabła ten kat .... po co naprawić auto , wytnijmy i po zawodach . ..... a jak kupujemy to podejście całkiem inne - ma być wszystko:).
Na początek przy sprowadzeniu filtry i katy wycinają handlarze bo to zawsze pare stówek do przodu jak się organa sprzeda .... a potem dalej się wycina bo nie ma za co naprawić.
.. szkoda gadać..... ale jak kiedyś się wezmą za powycinane katy i filtry to używki będą w cenie oj będą hehe.
...co do oszukiwania , to dużo byków można "ukryć" żeby komp nie wyświetlał ... ten też ..16814 - Catalyst System; Bank 2
P0430 - 002 - Efficiency Below Threshold..
...no nic ... życie :)
... i dlatego czasem lepiej kupić auto po dzwonie dobrze zrobione z importu niż takie które już kilka lat w PL polatało .....
...a co do dźwięku "troszeczkę" to przekoloryzowałem.
Kup polski zamiennik za 800 i będzie tak jak być powinno ...
... w 2.0 FSI AXW z tego co mi wiadomo jest jeden kat pod spodem . Za kolektorem są tylko tłumiki drgań i spinają się w jedną rurę która wchodzi do kata . ...
W tym problem, że w 2.0 fsi są trzy katalizatory: dwa wstępne zintegrowane z kolektorem wydechowym i końcowy tlenków azotu. Wymiana wstępnych, nawet jeśli niesprawny jest jeden wiąże się z wymianą całego kolektora. Zamienników brak, cena nowego to połowa wartości auta. Na allegro widziałem kolektory z katami wstępnymi po regeneracji za ok 800 złociszy, ale czy to działa to trudno powiedzieć. Radze sprawdzić najpierw dobrze szczelność układu w okolicach kolektora właśnie.
Ok pisałem o końcowym , tym co jest z 2 rurką. Fakt jak są w kolektorach wstępne to wymiana wiąże się z kolektorem a tutaj nie mam mowy o nowym bo cena kosmos.
W tym przypadku bym szukał używki dobrej jednak . Ale z tego co się orientuję to niezależnie w jakim wozie wstępne raczej nie padają. No chyba że przebieg kosmos.