-
Też zastanawiałem się nad Michelin Cross Climate i może byłby to dobry wybór, ale oszczędność wcale nie jest aż tak duża. Chodzi o to, że one są sporo droższe od standardowych opon letnich i zimowych. Myślę, że około 30-40% są droższe.
Czyli wg mnie na granicy opłacalności. A jednak nawet budżetowe letnie lub zimowe wydają się być lepsze (no chyba że ktoś b. mało jeździ). Na http://www.testyopon.pl/testy/test-o...miar-195-65r15 test opon letnich. POrównajcie sobie ze standardowymi cross climate.
-
Jeżeli ktoś się zastanawia nad Michelinami CC to info dla was: od kilku tygodni na rynku nowa wersja tego modelu (z plusem).
Więcej tutaj: http://wulkanista.pl/michelin-crossclimate-plus/
Nie wnikam czy lepsza niż crossclimete czy gorsza, w każdym razie dobrze wiedzieć że jest.
-
Jakie polecacie opony wielosezonowe do Audi a3 8p? Mieszkam w Anglii i przymierzam się wyjazdu do Polski na święta. Moje kapcie to 205/55 16''. Z góry dziekuje za pomoc.
-
Wielosezonówki mam w suzuki. Auto z napędem na 4 koła a jeżdżone sporadycznie praktycznie po mieście do 50 km od miejsca zamieszkania. W zasadzie prawdziwej zimy mamy tylko z miesiąc a główne drogi lub takie w większych miastach teoretycznie odśnieżone. Dla auta mało używanego w sam raz.
-
Troszkę odgrzeje kotleta dla zainteresowanych - swoje audi ściągnąłem z Niemiec na oponach Hankook KINERGY 4S 205/55/R16 z 2016 roku i jeżdżę na nich od wakacji i mogę powiedzieć tak: W lecie na suchym jest spoko, opony nie piszczą ładnie się trzymają, podczas deszczu też pewnie kleją do asfaltu, ogólnie nie czuję różnicy między typowymi letnimi oponami. Spalanie średnie na nich w okresie letnim oscylowało mi w granicach 8,5 l/100 km LPG (pół na pół miasto i trasa).
Przy temperaturach poniżej 10 stopni i na minusie na suchym również super. Kiedy spadł śnieg (u nas w lubelskim kilka dni ładnie padało i śnieg się nawet trzymał) to po mieście (gdzie drogi były posypane i mniej więcej odśnieżone) jazda również spoko, auto prowadziło się pewnie (przy ostrym ruszaniu łapała kontrola trakcji jedynie) i hamowało dobrze. Z zasypanych śniegiem parkingów również bez problemu wyjeżdżałem i wjeżdżałem (dużą robotę robiła kontrola trakcji ale w sumie od tego jest).
Miałem okazję jeździć też po małym mieście i wioskach i powiem tak po mieście spoko, po wiosce gdzie pług to tylko przy traktorze jest widywany a droga biała że asfatlu nie widać to też bez problemu jechałem owszem opony ślizgały się i trzeba było powoli jechać bo droga hamowania była znacznie dłuższa lecz samochód jechał, hamował i skręcał względnie okej.
W zimie spalanie oscyluje mi na nich w granicach 8,7 l/100 km LPG
Podsumowując, wielosezonówki to spoko opcja dla osoby mieszkającej w dużym mieście, gdyż tam opony dają radę zimą (latem dają radę wszędzie) oraz nadają się na sporadyczne wypady gdzieś poza miasto.
Zapomniałem dodać że jak jeździłem po wiosce to momentami był lód pod śniegiem i powiem że mile mnie one zaskoczyły, gdyż udało mi się ruszyć i jechać oraz hamować (w poprzednim aucie na zimówkach, w takich samych warunkach opony zimowe zachowywały się identycznie - były to michelin alpin z 2015) tak że to spory plus dla wielosezonówek, że jednak mają coś z zimówek :)
-
Jest tylko jeden minus - że po dwóch-trzech sezonach wielosezonówki tracą swoje właściwości zimowe, nie mają już tyle nacięć "działających" żeby kleić się do śniegu, więc trzeba mieć świadomość, że częściej trzeba je będzie wymieniać, jeśli chce się w zimie bezpiecznie jeździć.
-
Odgrzeję kotleta ale ostatnio do swojego 8L kupiłem właśnie całoroczne opony Nokian Weatherproof 225/45/17. Zamysł taki, że jeżdżę może z 5kkm rocznie więc szkoda byłoby płacić co pół roku blisko 100zł za wymianę ogumienia na felgach robiąc tak niskie przebiegi.
Co do oponek to miałem okazje pojeździć sobie na nich w temperaturze blisko 30 stopni bo o dziwo ostatnio taki dzień się przytrafił i przyznam, że trzymają się asfaltu bardzo dobrze. Bieżnik mają raczej bardziej zimowy, ale nie piszczą, nie ślizgają się niepotrzebnie. Jedynie co to przez to przy wyższej prędkości wydają z siebie taki dźwięk przypominający lekko, rozpędzony rower górski.
Jak nie zapomnę to postaram się coś tu jeszcze napisać gdy będę miał wrażenia z jazdy na śniegu, może komuś się to przyda i kupi te opony. ;)
-
Własnie zalozylem do siebie Micheliny CrossClimate. Na suchym bardzo miło i zaskoczenie bo dużo cichsze do PilotSport4. Dalej zobaczymy jak bedzie.
-
Po przejechaniu jakichś 700km mogę stwierdzić, że oponki świetne. W temperaturach do 30 stopni trzymają się bardzo dobrze i nic mi się nie ślizgają. Są stosunkowo ciche, ładnie się prezentują.
-
miałem takie opony i może na początku było ok, ale po 2 sezonach letnich w zimowym było już słabo