Printable View
Zaworek sprawdziłem działa, ale problem zaczął ustępować. Zrobiłem co prawda 2 tyś od czasu wymiany pompy/wtrysków/czyszczenia itp. i dolewałem cały czas systematycznie dodatku do paliwa może to pomogło. W każdym razie do tych 200 km/h już daje radę rozbujać i kopa ma.
Niestety pośpieszyłem się z "chwalenie" ,że problem ustąpił. Dzisiaj jadąc dłuższy odcinek auto znowu podczas wyprzedzania na 6 biegu straciło moc i zwalniało dopóki nie puściłem nogi z gazu. Po chwili wystarczyło na nowo wcisnąć gaz i zaczęło przyśpieszać. Jednak moc już nie ta i czuć drgania silnika. Później problem był już na każdym wyższym biegu. Wszystko dobrze kiedy autem jadę w zakresie do 2-2,5 tyś obrotów przyśpiesza bardzo ładnie. Jednak przeciągając wyżej z pedałem w podłodze pojawiają się wyżej opisywane problemy.
A co można powiedzieć na temat tego logu poniżej:
http://vaglog.pl/log_189787.html
w związku z tym, że męczy mnie cały czas problem nagłych utrat mocy.
Przeciągnąłem auto dość wysoko jak widać na pomiarach około 4,5tyś obrotów, w tym wypadku akurat nie było problemów z utratą mocy szło równo. Ale włączył się tryb awaryjny (sprężynka) i błąd zbyt wysokie ciśnienie paliwa czy to normalne? Czy jest mi w stanie ktoś określić czy pompa cr pompuje prawidłowo może to ona powoduje nagłe utraty mocy?
Kod:Blok wartości mierzonych 019
1) Prędkość obrotowa silnika
2) Wysokie ciśnienie paliwa, odchylenie regulacyjne
-30...30
3) Zawór regulacji ciśnienia, wartość wymagana ciśnienia
Bieg jałowy: 200 ... 270 bar
4) Jednostka domierzania, wartość wymagana natężenia przepływu
Brak danych
Panowie i Panie - mam problem ze swoim samochodem, mam nadzieje, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc. Sprawa wygląda następująco.
Bylem w Czechach, zatankowałem na stacji Agip - po przejechaniu 370km po autostradzie przy prędkości ok 150 km/h zjechałem na parking. W momencie zjazdu, na zakręcie przy 3 biegu i ok 2,2k obrotów zauważyłem, że auto straciło jakby moc. Następnie po 40min postoju przy ruszaniu zauważyłem, że auto zaczyna normalnie przyspieszać dopiero od 2,8k obrotów, gdzie wcześniej zaczynało się już od 1,5k obrotów. Po powrocie do domu zaczęła mrugać mi kontrolka świec żarowych. Następnego dnia pojechałem na diagnostykę silnika - po podpięcia komputera okazało się że błąd to za słabe ciśnienie turbiny. Jak się okazało na przeglądach ola ASO Marszalek ostatni raz filtr paliwa był wymieniany przy 60k km (aktualnie 136k km). Padla decyzja na wyjeżdżenie całego paliwa, następnie zatankowałem Vpower + Liqui Moly + wymiana filtra paliwa oraz czyszczenie zaworu EGR.
Po zrobieniu tego na zimnym silniku auto zachowuje się normalne - bez problemu wkręca się na obroty i dostaje "kopa" od 1,5k obrotów, natomiast później po zagżaniu sprawa wraca - tzn wkręca się bardzo powoli dopiero przy 2,8k jeździ tak jak wcześniej.
Chlopaki z Bestperformance w Częstochowie zalecają mi jeszcze komputerowe wypalanie DPF - komputer wskazuje zabrudzenie - 17gr i 0 wykonanych pełnych wypalań.
I tutaj moje pytanie i prośba do was - czy ktokolwiek spotkał sie z podobnymi objawami w aucie ??
A czy w tryb awaryjny wchodzi dalej, jakieś błędy? Jeśli błąd doładowania to coś z turbiną, wężami - może gruszka na turbo dziurawa częsta przypadłość.
Hej,
Dokładnie tak gruszka turbo dziurawa - wymieniona i auto wróciło do żywych!:)
Potwierdzi mi ktoś jakie powinno być ciśnienie na przelewach wtryskiwaczy, czy faktycznie ma to być około 10 bar ? Sprawdziłem jeszcze raz ten zawór na powrocie i bez problemu płucami powietrze "przedusze".
Gruchy w poliftach podobno wytrzymują max 100k . Ile zapłaciłeś za gruchę ?
Pomoże ktoś jadę dziś do serwisu i przy okazji kupiłbym ten zaworek jeśli faktycznie ma utrzymywać ciśnienie wielkości 10 bar...