ja mam zawsze gruche pod reka... :) czyli w boczku drzwi :D
Printable View
ja mam zawsze gruche pod reka... :) czyli w boczku drzwi :D
O tak sobie przyczepilem:
Uchwyt jest tak zamontowany ze po wyjeciu srobek nie bedzie widac ze cos tam kiedys bylo
http://images30.fotosik.pl/16/9de7bb6e28c9f228med.jpg http://images26.fotosik.pl/16/891b4455de83c938med.jpg http://images28.fotosik.pl/16/835f426716da3b8fmed.jpg
Madrze (A)rturo, madrze :) Ale jak odkrecisz te srubki to sladu zadnego nie bedzie, przeciez z tego co widze przykrecales to do tapicerki, chyba ze wkreciles pomiedzy laczenia .
Złoty, Dokladnie tak zrobilem jak piszesz :@:
Piter to jakies przedluzenie do gruchy :?:
tak dokladnie
mam kabel podciagniety pod deska...
a tam pod popielniczka mam taki kwadracik przykrecony MOCNO do scianki w nim mam gniazdko i do tego gniazdka wkrecam sobie kabel z grucha.
Super sprawa, mozna ciagnac i nic sie nie wyrywa, nie rusza radia itd!
jestem zadowolony z tego roziwazania!
PITERd, na alllegro takie cudo kupiles jakie koszta :?:
a nie latwiej wymienic na dluzszy kabel bez zadnych przejsciowek i pudelek? ;) Przeciez nie bedzie zadnych strat na kablu na takich krotkich odleglosciach....
PS: Arturo, fajny patent z umiejscowieniem tej gruszki - najbardziej mi sie podoba 8) ale mogles sprawdzic jak bedzie sie trzymalo na tasmie dwustronnej (takiej piankowej grubszej) no ale skoro nie wierciles to tez jest sii :)