-
netes, no bandzior tanszy, w koncu musi byc skoro jest roznica w jakosci i frajdzie z jazdy ;)
Osobiscie, mam takie zdanie, ze jak juz kupowac to cos lepszego, tak abys docenil uroki jazdy na motocyklu. Najwiekszy problem w Bandicie to jego masa... Przez to traci na przyspieszaniu, porecznosci, itd. Na tor tez jak pojedziesz to jest mniej ciekawie (ale oczywiscie sie da) :)
Netes, a jak nie masz wprawy jeszcze, to nie poczujesz duzej roznicy w porecznosci miedzy motocyklami. Jedynie zwrocisz uwage na mase, bo to od razu czuc jak sie siadzie na bandziorze.
Powiem jeszcze tak... Jak jezdzilem na poczatku (po odebraniu prawka) banditem to nie balem sie odkrecic na fula manetki... W Hornecie za to, czulem respekt, bo strzal jest calkiem niezly, o wiele fajniejszy niz w Bandicie i Fazerze.
Jak bedziesz chcial kupic moto, to sie odezwij do mnie. Moze akurat bede sprzedawal swojego Horneta 2003 :)
-
No wprawy jeszcze nie mam, uczę się ;)
Znajomy ma Bandita 600 to będę miał okazję polatać i zobaczyć jak się śmiga, a sąsiad ma z kolei CBF600 S bodajże (a to chyba prawie to samo co Hornet) także może też się uda sprawdzić na czym mi się lepiej lata. Masa jest dla mnie dość istotna, bo sam jestem dość lekki ;)
A kiedy planujesz moto sprzedawać tak orientacyjnie i za jaką kasę? :) Może być PW :)
-
Netes, CBF600S To nie jest ani troche Hornet! To nawet obok Horneta nie stalo! To typowy turystyk, dlatego nie mozesz tego porownywac do Horneta. Mniejsza moc, oddawana w calkiem inny sposob. Do tego zawieszenie wyregulowane pod typowego kanapowca, czyli bardzo mieko. To tak jakbys powiedzial ze A3 to to samo (prawie) co S3 :D
-
Ooo :D To wielkie dzięki za uświadomienie :) W takim razie trzeba poszukać kogoś z Hornetem :D
-
Tak to nikt Ci sie nie da przejechac raczej. Raczej musisz zaufac w komentarze i opinie.
A co do mojej maszyny to na razie jeszcze jej nie sprzedaje, na razie predzej tak robie rozeznanie w rynku. Cena bedzie adekwatna do stanu i aktualnych cen na rynku. W kazdym badz razie u mnie jest pewniak. Bezwypadkowy z prosta rama w dobrym stanie techniczny. Po szlifie (jeden na torze, drugi na drodze osiedlowej) wiec tak z kosmetyka moze niezbyt super, ale za to technicznie igielka :D Ale to juz na pw jak cos ;)
-
Mi się w sumie z zakupem nie spieszy, bo w tej chwili gotówki brak. Pewnie w tym sezonie swoim jeszcze nie polatam, ale kto wie ;) Dobrze wiedzieć, że ewentualnie jest jakiś sprawdzony motocykl :)
-
Ok :) Jak cos to wiesz gdzie sie zglosic.
-
Bandit to olejak stara i paliwozerna maszyna ale bardzo dobrze znosi katowanie :)
Kolego mozesz sie bardziej okreslic Szosowo-Turystyczny bardziej szosowka czy bardziej enduro ?????
jesli chodzi o szosowki to zdecydowanie Fazer jesli enduro np:Transalp
jezdziles na moto ?????
-
Gadacie bzdury i tym bandicie ja jezdzielm inie narzekałem bardzo fajna pozycja siedzaca dynamiczny z kazdego biegu idzie nie zastanawia sie ale to jest moje zdanie
-
miomichal, to pytanie do mnie? Jeśli tak to ja się rozglądam za nakedem typu właśnie Bandit czy Hornet. Na moto jeździłem, ale niewiele póki co.