Weź sobie X-cessa, na Synregie się przerzucisz jak Ci zacznie brać. Różnica między tymi olejami jest taka, że Synergie to mieszanina zrobiona głównie na X-cess i tańsza przez to, bo uzupełnieniem jest olej mineralny. X-cess będzie Ci się też znacznie lepiej w zimie sprawował i szybciej dosmaruje silnik. Ja np muszę już iść na kompromis i używać oleju jako uszczelniacza, dlatego w zamian za ciężej na początku mam bardziej lepki po rozgrzaniu, no i tańszy w dolewkach. Ty przy niezauważalnym zużyciu nie musisz tego robić, więc możesz zadbać dużo bardziej o silnik podczas zimnych startów. Zwłaszcza, że pomiędzy tym 10W40 Synergie (bo jest jeszcze 15W50), a X-cess 5W40 nie ma żadnej prawie różnicy po rozgrzaniu.
X-cess - Viscosity at 100°C (212°F) ASTM D445 14.2 mm²/s
Synergie - Viscosity at 100°C (212°F) ASTM D445 15.0 mm²/s
natomiast różnica jest jak są zimne i słabo smarują oraz ciężko jest je podpomopować:
X-cess - Viscosity at 40°C (104°F) ASTM D445 86.2 mm²/s
Pour point ASTM D97 -36°C / -32.8°F (próg pompowalności)
Synergie - Viscosity at 40°C (104°F) ASTM D445 100.0 mm²/s
Pour point ASTM D97 -30°C / -22°F(próg pompowalności)
Pełny syntetyk też ma więcej środków dyspergująco-myjących, przez co bardziej dba i konserwuje silnik
X-cess - TBN ASTM D2896 10.1 mg KOH/g
Synergie - TBN ASTM D 2896 8.6 mg KOH/g
Dobrym rozwiązaniem jest jeszcze olej w ogóle dedykowany do tych silników, Specific VW 505.01 502.00 505.00 5W-40, ale widzę nie bierzesz go w ogóle pod uwagę. :) Może on być mniej wszechstronny od x-cess ale lepiej sprawować się w silnikach grupy VW, wszak jest do niej dedykowany. ;) ciężej jest go jednak dostać i jest mid saps, a tobie w sumie to nie jest jakoś szczególnie potrzebne ;) wybór należy do Ciebie :)
ps. Ja jeszcze nie trafiłem na hurtownika, który by się znał, może Twój będzie pierwszy. ;)