Oryginalnie napisane przez
gsq
Panowie, powiedzcie mi, co ma wpływ na zagrzanie się płynu chlodzacego? Ponieważ grzeje mi sie baardzo wolno..
Dzis rano przejechalem (spokojnie, predkosc 50-70km/h, obr. ok 2000/min) 12 km, i na "mecie" temperatura w jakiej byl plyn wynosiła 70*C. To normalne przy takiej pogodzie? Wszak zimy jeszcze nie ma..ale mrozno bylo ;)
Slyszalem, ze powodem moga być świece?
Chcialbym sie Was poradzic, co mam sprawdzic, aby wiedziec czy cos jest do wymiany?
Termostat wymienilem tydzien temu, watpie zeby byl ciagle otwarty i przez niego woda grzala sie dluzej. Bo to tez by mogla byc jedna z przyczyn, nie?