mam wrażenie ze samo otwarcie maski nic nie zmienia, ale dla pewności jutro otworze, bo akurat się świeci i zobaczę... ale zazwyczaj maskę zamykam jak już czujnik był wygaszony i przestawał się świecić, ale może to nie wyklucza tej klapy...
Printable View
mam wrażenie ze samo otwarcie maski nic nie zmienia, ale dla pewności jutro otworze, bo akurat się świeci i zobaczę... ale zazwyczaj maskę zamykam jak już czujnik był wygaszony i przestawał się świecić, ale może to nie wyklucza tej klapy...
Witam,
Przy ruszaniu ze świateł skręcając w lewo na dosłownie 5 sekund pojawiła się czerwona kontrolka oleju i zaczęła głośno piszczeć. Już chciałem się gdzieś zatrzymać ale po chwili wszystko ucichło więc jechałem dalej. W domu sprawdziłem poziom oleju i wydaje mi się, że wszystko jest okej.
Auto mam od niedawna wiec jeszcze do końca wszystkiego nie ogarnąłem. Domyśla się ktoś o co mogło chodzić?
Wątków na ten temat było pełno i chyba wszystkie kwestie były tam poruszane. Wiem, że to potrafi wkurzać, bo też przez to przeszedłem. U mnie działo się tak na rozgrzanym silniku przy niższych obrotach. Okazało się, że ciśnienie jak i cała reszta jest ok, tylko ktoś wsadził zły czujnik o złej skali i dlatego kontrolka się wtedy pojawiała. Po wymianie jak ręką odjął. Oczywiście przyczyn może być więcej.
mam pytanie i wyadej mi sie ze ten dzial jest odpowiedni. Moj problem polega na tym ze wczoraj po odpaleniu silnika przygazowalem do ponad 2 tys obrotow i zaplalila sie czerwona lampka z miska olejowa jest to tymbardziej uciazliwe ze miga i piszczy regularnie. sprawdzilem stan oleju jest jak najbardziej ok do tego niedawnoi wymieniony wraz z filtrem. auto raczej stoi i nie jezdze nim zbyt czesto do tego te mrozy po _25 stopni tez robia swoje.
KIlka dni temu po bardzo zimnej nocy po odplaleniu silnika wywalilo mi plyn od wspomagania przez korek u gory byl to jednorazowy przypadek i wiecej sie to nie powtorzylo dodam ze wspomaganie chodzi jak najbardziej ok. czasami slysze tylko dziwny pisk jakby cos sie obcieralo ale wydaje mi sie ze to przez niski stan plynu do wspomagania bo wczesniej nie bylo takich akcji. czy ktos moze cos podpowiedziec?? bede wdzieczny za kazda odpowiedz
Ty nie masz problemu z poziomem oleju tylko z cisnieniem oleju. Jesli to usterka mechaniczna to nie jezdzij tym samochodem. Jwesli jeszcze nie zatarles silnika to wkrotce to zrobisz. Sprawdz cisnienie oleju, moze byc tylko pompa lub panewki sie posypaly.
Jak bedzie ok to czujnik cisnienia oleju moze nawalac
do tego dzisiaj zauwazylem dziwny stukot spod maski cos jak kle kle kle nie jest to silny dzwiek i gdybym nie wiedzial jak chodzil wczesniej pewnie bym tego nie zauwazyl. mozliwe jest to wszystko ze z oleju wytracila sie woda i przy silnym mrozie nie bylo odpowiedniego smarowania?
kamil kto ci powiedział takie teorie na temat oleju,jak coś to zapytaj cosmo.
ja mysle, ze nie masz cisnienia oleju. Nie dostaje oleju na gore silnika i klepia zawory
To kle kle kle może być właśnie od panewki. Do sprawdzenia ciśnienie oleju u mechanika i nam raczej ciężko będzie zdiagnozować to klekotanie ale jak nie cichnie na rozgrzanym silniku to właśnie obstawiam panewkę ewentualnie któryś z zaworów. Pytanie zasadnicze jaki olej masz kolego zalany?
Co do wspomagania - to samo co masz zalane i kiedy było zmieniane.
witam ja mam inny problem...
zaopalila mi sie nagle ta kontrolka a po sprawdzeniu oleju mialem ubytek 2litry... a pod autem kaluza... co jest grane? swieci mi na zolto kontrolka minimum olej na zolto... a dolalem 2 litry i jest na bagnecie dobry poziom...
wiec co jest grane?