Printable View
a ja mam problem ktorego wytlumaczenia nie znalazlem nigdzie na forum...
Dzis sie pojawil...
Jak przekrece kluczyk to zupelna cisza, a kontrolki nie gasna, zadnego ruchu rozrusznika, dodam ze akumulator nowka Centra Futura.
Ale wpadlem na pomysl, zeby przy kreceniu kluczykiem na chwile skoczyc sobie na fotelu, aby wywolac ruch w silniku, bo podejrzewam ze to cos w rozruszniku...no i pomaga, jak nie skocze sobie w autku, to lipa, a jak skocze to odpala..
Tylko ile tak dlugo?
CO to moze byc?
Podepnij 12 V do rozrusznika (o ile w a3 można - nie probowałem) i zobacz czy rozrusznik okay ..
a propos, śmiesznie musi wyglądać jak tak autko zapalasz :P skacząc ;)
Podepnij pod Vaga może coś znajdzie .
witam
mialem ten sam problem - auto nie chcialo palic obojetne czy silnik byl zimny czy tez rozgrzany (1,9 TDI '98) odwiedzilem z tym problemem kilku mechaników i dopiero ostatni z nich odlaczyl komputer (wtyczka po prawej stronie silnika, lekko z tylu) i samochod odpalil od razu; rozwiazaniem byl nowy program dla komputera (700zł) i od tego czasu pali na dotyk, sprawdzcie u siebie
pozdro
na vagu nic niewychodzi...
a program mam oryginalny, nic z nim nie grzebalem...
jade za moment do mechanika, chyba jednak ten rozrusznik, bo teraz znow zaczyna coraz bardzien skrzeczec, nawet jak juz skacze...:-)
milus0_0, nie odłączył komputer tylko czujnik temperatury od komputera....
[ Dodano: Wto 18 Wrz, 2007 08:31 ]
jarekp23, albo problem z masą silnika ,albo już szczotki na rozruszniku.
MiG25
ale gdyby masa to kontrolki by przygasaly tak?
a tak mysle ze to szczotki...
Ale czy to moglo sie tak stac od razu....
JUtro jestem juz umowiony do mechaniora, wezmie rozrusznik i go zrobi....
MiG25 dzieki za poprawke, w sprawach technicznych zawsze bylem lajkonikiem...:)
jarekp23, Trudno powiedzieć czy będą przygasać ,czy nie... Z akumulatora idzie przewód masowy który idzie bezpośrednio na silnik. W połowie jest odizolowany i zaciśnięty na karoserii,czyli tak jakby jest osobna masa na silnik i karoserie a licznik,komputer i inne rzeczy mają masę z karoserii.... Obstawiam te szczotki rozrusznika. Jeśli C nie odpala otworz maskę i uderz czymś w rozrusznik.
bylem w aucie..
Najpierw odpalil, ale slyszalem ze dzwiek z rozrusznika jest taki nieciagly jakby cos nie lapalo tam.
Pozniej poklepalem ze wszystkich stron mlotkiem i teraz jak narazie lapie bez problemu, dziwek tez ma OK.
Ale jak dlugo....?
A tez zauwazylem ze tam na dole rozrusznika sa jakies male otworki (moze ze 4) przez ktore potencjalnie moze wpadac jakies np bloto z drogi...
jarekp23, jeśli puknięcie pomogło, to na 90% zawiesiły się szczotki w rozruszniku. Standardowa sprawa - jeśli kręcę a nic się nie dzieje, nawet światło nie przygasa, to pierwsze co bym zrobił, to puknął młotkiem w rozrusznik, pomaga na 90%. A jak to już nie pomoże, to pewnie pasowałoby wymienić szczotki. Rozumiem że pomogło i już nie masz problemów :)