to lipa :/ szczerze mówiąc wolał bym nie podnosić , wcześniejsze auto maiłem tak przepruchniałe że gdy je podniosłem podnośnik wszedł do środka i mimo że a3 jest zdrowe to jakoś utkwiło mi to w pamięci :)
Printable View
to lipa :/ szczerze mówiąc wolał bym nie podnosić , wcześniejsze auto maiłem tak przepruchniałe że gdy je podniosłem podnośnik wszedł do środka i mimo że a3 jest zdrowe to jakoś utkwiło mi to w pamięci :)
ok czyli przy wymianie lacznikow stabilizatorow caly przod trzeba podniesc do gory. no ale tak jak kolega nizej napisal w nieodpowiednim miejscu moizemy sobie narobic dziur. ma ktos moze zdjecie miejsca gdzie najlepiej mozna podeprzec ?? z trego co wiem to kazdy samochod ma takie 4punkty z kazdej strony..
NIe chce przewijac calego posta, czy uda sie bez kanalu wymienic tuleje wachacza przedniego ? przypuszczam ze raczej nie, ale moze ktos to robil w A3 ?
Hyhyyyyy, podpierasz przeciez wieksza powierzchnia a nie "punktowym" lewarkiem,
jakas zawsze belka zawsze idzie ...
weź sobie lewarek oryginalny i podnoś go około 5 cm od końca progu, nic nie powinno się staćCytuj:
Oryginalnie napisane przez bi3lik
Witam Panowie,
Mam pytanie, szykuje mi się wymiana 4 tulejii przedniego zawieszenia w 8p, nie zależy mi zbytnio na dużym komforcie, napewno bardziej na własnościach jezdnych i żywotności, duża różnica jest na poliuretanie i czy macie jakieś dobre żródło jesli chodzi o cenę do jakości bo na allegro widzę komplet na przednie zawieszenie za blisko 400 pln a seryne mozna skompletować juz za 120, ma jakiś sens zakładanie częsci z S3??
Pozdrawiam Lykowsky
Da się bez kanału. Obie strony auta w górę. Podpierasz kobyłkami. Zdejmujesz koła. Odkręcasz stabilizator od wahacza, odkręcasz sworzeń wahacza, odkręcasz dwie śruby wahacza i wyciągasz wahacz. Później na imadło z odpowiednimi tulejami i trzpieniami, żeby ładnie wycisnąć gumy i wcisnąć nowe. Zakładając nowe gumy uważaj na ich ułożenie, bo nie są identyczne na całym obwodzie.
Koledzy mam pytanko, czeka mnie wymiana silentblock-ów przednich wahaczy w mojej A3 8L 1.8, i co polecacie, jakie zakładaliście u siebie, jaka firma, cena itp
Witam ,od razu powiem że jestem zielony w sprawie zawieszenia. Ostatni coś zaczęło mi stukać (tak jakby metal o metal) gdy wjadę w jakąś dziurę, wczoraj odstawiłem auto do mechanika i stwierdził że mam pourywane tuleje wahaczy tył, no i moje pytanie, mechanik krzyknął mi z wymianą 280 zł czyli 100 za jedną tuleję + 40 za wymianę czy to jest dobra cena? Nie chciałbym żeby mnie po prostu oszukał, czy to bardzo wpływa na komfort jazdy. ...... Chodzi o oryginalne części jakby co:). Z góry dziękuje za odp.
Niezłą marże sobie dodaje do części bo u mnie tylne tuleje wahacza z lemfordera są po 45zł sztuka a febi 30zł sztuka. Za wymianę 40zł od strony to dobra cena.
100 za sztuke to drogo... Nie wiem jak w ASO bo kupowałem tam tylko raz w życiu olej, ale możliwe ze w ASO tyle kosztują :) w tej cenie możesz kupić np. komplet Poliuretanów, troszkę twardziej pracuje zawieszenie na dołkach, ale mówią że o wiele dłużej posłużą. A z tego co wiem to tuleje stalowo-gumowe to tak koło 2 lat sie rozlatują :)
o! tak to wygląda
http://www.strongflex.vot.pl/index.p...emid=1&lang=pl
LOL niezła cena, Ci mechanicy to sobie jaja normalnie robią.
ja za wymianę tylnej belki bym tyle nie dał, a co mówić tulejek w wachaczu , którą na dobrą sprawę możesz sam wymienić bez kanału, tylko żeby mieć jakieś imadlo .
nie mam pojęcia wiem że kupuje z tego sklepu http://sklep.intercars.com.pl/
Ja tuleje kupiłem 2x50zł a za napicie tuleji zapłaciłem 10zł - dlatego wolałem zrobić to sam. Było przy tym dużo zabawy bo wbicie tych gum jest cholernie ciężkie. Rekord jaką mi powiedział mechanik za taką usługę to 350zł było to 4 miesiące temu...
patryciusz
no to gratuluję :thumbright: może dobrze trafiłeś, ja od 3 lat ciągle coś robie przy swoim aucie, bo sie ciągle coś sypie ;) mi właśnie po 2 latach sie rozpadły nowe tuleje stalowo gumowe :) Mam nadzieje ze ten poliuretan wytrzyma chociaż z 3 lata :rolleyes:
Ja mam od 2 lat, od kiedy mam auto trochę zużytą prawą tuleję ale minimalnie - widać tylko z kanału, nic nie stuka i jeździ cały czas tak samo.
Witam.
Właśnie jestem po wymianie simerbloków tylniej belki wahaczy. Jest już znacznie lepiej, auto się tak nie tłucze z tyłu i nie skrzypi tak jak wcześniej, ale... No właśnie, dalej jednak słychać to skrzypienie, niby już mniej, ale jest. Przy okazji mechanik powiedział mi jeszcze, że w najbliższym czasie (ok. pół roku) trzeba będzie wymienić poduszki amortyzatorów. Nie znam się na zawieszeniu, ale czy to też może być powodem tego skrzypienia?
W sumie to już sam do końca nie wiem skąd to skrzypienie dochodzi teraz(wcześniej to był ewidentnie tył), ale skłaniam się ku temu, że być może jest ono tym razem z przodu. Co radzicie? :)
Pozdrawiam.
dominz poduszki nie skrzypią raczej, spr je jak wjeżdzasz np na chodnik czy jakis wyzszy prog slychac podbicie głuche, skrzypienie najczesniej to gumy stabilizatora, jeśli wymienione na febi bilstein, trzeba kupic ori niemal w tej samej cenie są, w ASO i spokoj jest..polecam, mialem tak kiedys:) jakies 24zl/szt czy cos w tym rodzaju...ewentualnie łącznik stabilizatora, zamiennik TRW ok 70zł i jest git..ale to wszystko do sprawdzenia żeby nie byłowymiany na pałe..
Przymierzam się do wymiany tuleji wahacza przedniego .
Czy trzeba mieć do tego prasę , czy uda mi się mi włożyć je małym imadłem albo starą tuleją ( obejmą stalową ) wbić ?
Czy przy demontażu można wykręcić wahacz razem ze sworzniem, czyli wykręcić tą śrubę sworznia z piasty ?
ja obleciałem całe zawieszenie imadłem. Co prawda wkładałem poliuretan a to trochę łatwiej. Wybijesz wszystko odpowiednimi krążkami, ale musi ci ktoś trzymać wahacz i powinieneś to robić najlepiej na takim mega dużym imadle :D
co do sworznia to ja tak robiłem jak mówisz :thumbright: troche to upierdliwe, tak sie naginać żeby go wyjąć z tego całego systemu, ale daje rade :)
tylko pamiętaj żeby ci się sworzeń nie zaczął obracać w gnieździe :) odkręcasz nakrętkę aż dojdzie do osłony przegubu, potem ennergicznie musisz jeb**ć młotkiem i już jest luźny :D
Ja byłem z tym u mechanika i on też to imadłem robił :D.
dzięki chłopaki za pomoc - głównie Szataniszcze :)
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Znalazłem DYI fotoporadę wymiany tuleji w MK4 golfie i A3 8L :
Co prawda oni tutaj wykręcają sworzeń z wachacza za pomocą dolnych 3 śrub 13mm.
Wydaje mi się że tak może być co prawda łatwiej odczepić ze zwrotnicy - wahacz ale bardziej w tym przypadku rozjedzie się zbieżność i geometria kół bo sworzeń znów będzie regulowany położeniem na 3 śrubach a nie 1. No i chyba ciężko tak będzie bez kanału wykręcić te śruby od dołu wahacza.
http://www.myturbodiesel.com/1000q/a...hing-Jetta.htm
Cześć wszystkim,
trafiłam do tego wątku nadrabiając forumowe zaległości i tak mi przyszło do głowy, że przy okazji może ktoś coś będzie wiedział. Nie tak dawno miałam wymieniane te elementy zawieszenia (i chyba jeszcze coś tam), w każdym razie gumy na 100%. Wcześniej trzeszczało mi auto przy pagórkach i progach zwalniających, po naprawie przestało, ale ze 2 tgodnie później znów zaczęło trzeszczeć... Mechanik mówi, że to już kosmetyczna sprawa, bo element na którym są gumy jest podrdzewiały i trze o gumy, wydając taki dźwięk, ale że nie należy się tym przejmować. Ale co z tego, skoro mnie to irytuje :P Miał ktoś podobny przypadek i znalazł na to sposób? Może da się coś nasmarować na przykład? Albo nie wiem...
ludzie wymieniali gumy stabilizatora na oryginalne,febi ,na jakies najtansze kombinowali z nowymi obejmamiu i tak po jakims czasie zaczynalo skrzypiec.tak samo ma sie sprawa z smarowanie tych gum u jednego pomoglo i tego nie ma u drugiego brak poprowy.zamiast zwnou to robierac to wstrzyknac pomiedzy gume a drazek troszek oliwki,ale spryskac smarem w spreju.nastapi poprawa to wtedy rozebrac i dobrze przesmarowac.
U mnie guma stabilizatora wyglada tak :
http://www.freeimagehosting.net/t/pryjt.jpg
http://www.freeimagehosting.net/pryjt
Czy rdza to powod do wymiany, oraz z obejmą i śrubą ? ( skrzypieć mi raczej nie skrzypi )
nie masz co robic z kasa to wymien,ale jak masz spokoj z zawieszeniem to lepiej nie ruszac
Odnośnie tuleji wahacza , można nową tak wprasować :)
http://i968.photobucket.com/albums/a...05/photo-1.jpg
Ktora z tuleji jest gw gorszym stanie i jak mocno ?
http://zapasy.somee.com/pics/2012-09...-46-34_890.jpg
czy
http://zapasy.somee.com/pics/2012-09...-46-55_632.jpg
Koledzy czy do wprasowania tuleji wystarczy podnośnik hydrauliczny z naciskiem MAX 2ton ?
Bo taki trapezowy ma udzwig max ok 1200kg i nie weim czy wystarczy taka sila do wbicia zwyklej typu FEBI tuleji do wahacza.
To zdjecie ponizej ktore wkleilem z tuleja polieretanowa jest prościej wbić , prawie nie trzeba żadnej prasy dlatego wystarczyć może nacisk jednego koła auta...
http://images10.fotosik.pl/1300/a967622314f6bf9f.jpg
Prosiulbym o szybka w miare pomoc bo w weekend zamierzam wymienic tuleje , obie...
Zamierzam zrobić - wbić to w ten sposób :
http://www.youtube.com/watch?v=tAfqRUckRJU
Gumy i łączniki stablizatora wymienione, gumy założyłem firmy FEBI niczym nie smarowałem. Teraz nic nie piszczy, zobaczymy jak długo
http://zapasy.somee.com/pics/2012-09...-45-43_437.jpg
http://zapasy.somee.com/pics/2012-09-28_18-34-35_3.jpg
bez smarowania/ lub wymiany na oryg = dwa tygodnie
chyba że poprawili cos w materiale..ale nie sądzę :)
Wymienilem tuleje dzisiaj w jednym waahaczu I Po odkreceniu sworzni od wahacza i pprzykreceniu sspowrotem koła zzaczeły "boksować" i bić . Ewidentnie poszła zbieżność.
Robić teraz zbieżność przedniej osi czy jednak wyprzedzająco przyszłość wymienić tuleję w prawym wahaczu i dopiero wtedy robić ?
Sworznie są ok. Końcówki drążkó kierowniczych nie były też zmieniane przynajmniej od 2-3 lat - 20-30tys km
nikt nie ma nic ciekawego do powiedzenia ?
Okazało się że w oponę wbiła się śruba TORX od nadkola i ona tak tłukła ;-) Teraz cichooooooo :)
Sworzeń wkręciłem na wcześniej zaznaczonym położeniu przez zamalowanie sprejem od dołu wahacza i da się tak wymienić wtedy tuleję w wahaczu że nie będzie mocno zaburzona geometria kół.
Mimo wszystko pojadę na podregulowanie zbieżności bo coś na pewno się rozjechało.
Jeszcze zauważyłem że nową tuleję wcisnąłem o ok 1mm za płytko niż prawą ( czyli wierzch wystaje ponad powierzchnię wahacza), czy to koniecznie poprawiać ?
może to będzie głupie pytanie, ale jestem kobietą nie znającą się na mechanice, a zamierzającą zacząć proste czynności w autku wykonywać samodzielnie ;)
czym konkretnie należałoby prysnąć między tę gumę a drążek? czy domowy sposób smaru do zawiasów (pytam, bo posiadam takowy w sprayu ;p) będzie ok, czy na przykład istnieje ryzyko, że guma od tego sparcieje i lepiej byłoby użyć czegoś bardziej motoryzacyjnego? :P
I czy jestem w stanie dostać się do tych gum "nurkując" bez tunelu, czy to gdzieś głębiej się znajduje? :P
marku_s3: mechanik jest bardzo w porządku, w sumie to trochę moja wina bo nie poprosiłam żeby zrobił coś z tym trzeszczeniem - gumy były wymieniane, bo tak mi zasugerowano na przeglądzie rejestracyjnym, nawet nie wiedziałam wtedy jeszcze, że to ma związek z tym trzeszczeniem... :P
Hekate , ja wymieniłem te gumy razem z łącznikami stabilizatora na zamienniki FEBI 2 tyg temu i jak na razie jest cichutko.
Zaznaczam , że niczym nie pryskałem przy wymianie. Po prostu stare zdjąłem, nałożyłem nowe , skręciłem. To wszystko.
TO gdzie są te gumy, przecież możesz zobaczyć na tej stronie( tak właśnie u mnie wygląda) albo wcześniej - są przecież zdjęcia , nawet z procesu wymiany, więc żeby tam zanurkować , musisz podlewarkować przednie koło , ewentualnie je skręcić na maksa i jakoś tam dosięgniesz z ręką i jakąś "olejarką" , ... ale wg mnie jeśli piszczy to trzeba zmienić na nowe i po robocie. Łatwo sprawdzić czy to piszczą te gumki : ja odkręciłem jeden łącznik stabilizatora od wahacza , poruszałem stabilizatorem wokół własnej osi i ... piszczało ( na starych gumach).
no u mnie właśnie po ok. 2 tygodniach od wymiany zaczęło piszczeć znów :P
ale nie wiem na co miałam wymienione konkretnie...
a co do zdjęć - wszystko fajnie, tylko jako osoba niezbyt obeznana w konstrukcji i rozmieszczeniu elementów od spodu samochodu, nie wiem wciąż, które to są "te" gumy :P
nie kupuj gumek FEBI, tylko orig w ASO , TA SAMA CENA niemal i gwarancja cichej pracy, ok 23-24zł/szt, nawet w VW powinno być taniej niż w ASO Audi, chyba że ten sam salon we Wrocku :) nie pamietam jak tam jest. Łączniki kiedys wymienilem na TRW ok 50zl/szt i jest ponad rok ok, ale jakny w ASO było ok 70 np, a nie wiem jaka cena, to wzialbym tez i to w ASO. pzdr
A to wszystko dlatego że Swag/Febi zaleca wymianę w komplecie z gumami obejm tych metalowych i wtedy nie piszczy nic.
Dok?adnie, tylko oryginalne i nie beda piszczec.
http://allegro.pl/tuleja-guma-stabil...685379729.html
http://allegro.pl/org-opaska-obejma-...688023396.html
one sa z jakims karbem i dlatego nie piszcza, przeczytac dokladnie opis
Możliwe.. Ja wwymienilem obejme na ta z karbem + gumki zFEBI i jest ok. wWczesniej mialem bez karba.
21.10.2012. Zrobiłem już 1tys przez niecały miesiąć - gumy stabilizatora nadal cymesik ! Minal niecaly miesiac od wymiany. nic nie stuka nie puka , wymienione na FEBI !!
Ja też musze wymienić tuleje wahacza przednią. Z tego co czytam niestety mało czasu mam w necie to widzę, że warto do ASO po to jechać. Przy okazji coś jeszcze dokupić aby wymiana była kompletna? Jakieś dodatkowe elementy aby było raz a porządnie?
Arronax jesli bierzesz się juz za zawieszenie to zwróć uwagę na poduszki+ łożysko amortyzatora
otwórz maskę auta i zobacz na kielichy gdzie sa tam grzybki od amorów jeśli sporo ci odstają od kielichów wręcz jest wrażenie że wiszą w powietrzu to śmiało możesz wymieniać poduszki+ łożysko amortyzatora
do kompletu dorzuć jeszcze końcówki drążka i sworznie wahaczy
ja wymieniłem na firmy lemfordera
Dzięki. To w takim razie czeka głębsza operacja +wymiana skrzyni. Czego się nie robi dla A3 ... :) .
Przednią tulejkę będziesz wymieniał?Tą podłużną?One rzadko kiedy padają, pada ta tylna.Wystarczy kupić z Eski pełną gumę i zapominasz o temacie tulejki na zawsze.
Tak przednią dokłądnie. Z Eski pełną gumę tzn komplecik z ASO?
Pozdrawiam!
widzisz poleciłem ci co masz mniej więcej wymienić a sam od paru dni jeździłem i wsłuchiwałem się w głuchy dźwięk z przedniego zawieszenia
wymieniłem dosłownie wszystkie gumy, końcówki, amory a na dniach padły drążki kierownicze
jak pech to pech
wymiana pewnie banalna tyle że znowu trzeba zabulić za zbieżność
tuleje pełne wahaczy pzrednich - tylne , o których tu mowa od s3, lemforder nr 27132-01, polecam gorąco, auto bez wahania wyrywa do przodu i reaguje na dodanie gazu, trzyma to się kupy w ryzach wszystko super :thumbright: poduchy i łozyska też lemforder, całość pracuje cicho i sprężyście na wymagającym twardym zawieszeniu KYB ultra sr+eibach :)