adrian1135 TERMOSTAT powiedział papa :)
Printable View
Heh, ja dziś rano wchodzę do samochodu (na polu temperatura ok. 0 stopni) a wskaźnik temperatury silnika pokazuje 110 stopni (na wyłączonym zapłonie) :D Jak przekręciłem kluczyk to spadło do 70 stopni, które pokazuje normalnie... Czujnik czy wskaźnik?
Raczej wskaznik, podłaczysz VAGa to bedziesz mógł spisać błędy.
czy Wy musicie w co drugim poscie pytac o to samo ?
jesli sie nie dogrzewa to pierwszym co trzeba zrobic to wymienic termostat za 20zl...
jak nie pomoze to czujnik temp.
a gdy problem nie ustapi to wtedy trzeba dochodzic cos wiecej
a tu na zmiane:
- wymien czujnik
- wymien termostat
Napisze jeszcze raz PIERW SIE TO ROBI!
Nie wiem czy w tym temacie, jak dlugo Wam sie nagrzewa silnik do 90stopni przy aktualnych temperaturach? Konkretnie chodzi o silnik benzynowy. Moj rano przy +2stopniach przy ogrzewaniu wylaczonym jakies 8km. Czy to nie za duzo?
Witam dzis wracałem z wisł i zobaczylem dziwny objaw temperatura byla 90* gdy nagle spadla do ok 70 ( 1 kreske ) gdy mu dodalem gazu nagle znowu na 90* i za chwilke to samo sapdala jak mialem mniejsza szybkosc i mniejsze oborty , czym moze to byc spowodowane ? proszeeeeeeee o pomoc :)
AAAA i dodam ze nawet w lato slinik nie "trzymal" dlugo ciepla ;/ nie wiem dlaczego ;/ ostatnio zauwazylem ze po godzinie temp spadla prawie do 0 ( to dobrze czy zle ? )
a moze by tak poczytac ten temat ?
Witam , przeczytałem już sporo tematów jak i również cały stary wątek odnośnie temp. płynu i w końcu mam totalny mętlik w głowie, raz mi wychodzi ze termostat a raz że czujnik temp.
Problem mam z niedogrzanym silnikiem, na klimatroniku na kanale 49 temperatura za cholerę nie chce wzrosnąć powyżej 80 stopni.
Silnik podczas postoju pracował 30-40 min. i na kanale 49 doszło do 78 stopni, następnie zrobiłem nim 10 km i na kanale 49 temp. oscylowała od 78 do max 80 stopni.
Wskazówka na zegarach pokazywała około 85 podczas gdy na klimie było 78 ale takie różnice pomiędzy klima a zegarami są chyba normalne chociaż pewności to nie mam bo różnie o tym tu czytałem.
Dolny wąż idący do termostatu przy 70 stopniach był zimny a górny letni.
Dodam ze miesiąc temu wymieniałem już czujnik temperatury gdyż temperatura skakała z 90 na 70, pomogło ale do dziś, teraz temperatura nie skacze ale silnik za nic nie chce się nagrzać do 90 stopni, pomijając już to ze mrozów jeszcze nie ma i aż strach pomyśleć co będzie jak dowali z -15.
Termostat wymieniany był przed ostatnią zimą gdyż też mialem problemy z długim nagrzewaniem, ale nie duzo to pomoglo , dopiero wymiana czujnika załatwila sprawe na rok.
Panowie pomorze ktoś? bo to wszystko dziwnie wygląda... skoro dolny wąż jest zimny to znaczy że termostat się nie otwiera tak? ... to dlaczego temp. cieczy nie wzrasta? Na logike przy zamkniętym termostacie ciecz powinna się przegrzewać płynąc po małym obiegu a u mnie klima pokazuje max 80 stopni co tlumaczy nie otwieranie się termostatu. Więc gdzie do cholery idzie nagrzany płyn z silnika? Gdyby termostat był otwary to chyba oba węże chlodnicy powinny mieć zbliżoną temperaturę...
Nie wiem może źle myśle , zgłupiałem juz :)
Może źle coś kombinuje , niech mi ktos napisze chociaż w którym kierynku idzie obieg cieczy, z silnika przez termostat na chłodnice czy górnym wężem przez chłodnice do termostatu?
wydaje mi sie ze w silniku sobie krazy, przez termostat i do chlodnicy.
To moze winna jest pompa wody, ktora przeciez odpowiedzialna jest za krazenie wody