ja wstawiłem strumienice za 50 zł, wygląda jak KAT, dźwięk jest OK, z tym że to diesel
Printable View
ja wstawiłem strumienice za 50 zł, wygląda jak KAT, dźwięk jest OK, z tym że to diesel
no wlasnie mi chodzi konkretnie o turbobenzyne
Ja również przymierzam sie do usuniecie katalizatora z TDI-ka ,nawet umówiłem kolejkę u tłumikarza...ale teraz mam znak zapytania .Mam mały dylemat..czytajac posty wasze ,że po wycięciu katalizatora auto:
*Bardziej dymi
*Czuć spaliny w aucie na postoju
*Jest głośniej
Raczej chyba nie będe wycinał .Nie zależy mi na zwiększeniu mocy ani na głośniejszym klekocie.Auto chodzi bez zarzutu pomimo 250.000 km na liczniku.Ale wycięcie i puszczanie chmury dymu za autem nie bardzo mi się uśmiecha .
Po wycięciu kata przez pierwsze 10-20 km miałem czarno za autem. Teraz juz jest OK. Mogę filmik nagrać;)
Czuć spaliny - trochę tak taki nie przyjemny siarczysty zapach,ale to diesel jak diesel...
Czy jest głośniej? Kat pełni swego rodzaju funkcje tłumika. Jeśli wspawasz rurkę, będzie głośniej. Jeżeli strumienice będzie podobnie / tak samo
Tak czy inaczej, nie zastanawiają się tylko tnij kur...tnij!! :)
Ja nie miałem żadnego z tych objawów po wycięciu. Nie dymi, nie jest głośno, na zimnym z tyłu czuć spaliny ale wcześniej też tak było. Jedynie słychać lekkie gwizdanie turbiny na postoju ale to jest akurat fajne :).
Hmm no to najzwyklejsza strumienica za 50 zł rozwiąże problem.czy glosniej będzie z rurka to odczucie subiektywne
Dzięki flito za info ,przemyśle sprawe i sie zobaczy co z tego będzie .
Stumienicokat podobno bardziej wycisza niż strumienica i jest 20zł droższy. Z rurką na pewno głośniej,
Kupie katalizatory