Dzięki za pomoc, jednak to był czujnik :D
Printable View
Dzięki za pomoc, jednak to był czujnik :D
Robiłem,wszystkie wskazówki idą do końca a potem na środek, więc co dalej?
Wczoraj miałem taką sytuację że po 20 km wskazówka była na 100 zatrzymałem się podniosłem maskę i dolny wąż chłodny.
Dzisiaj natomiast po 4 km wskazówka poszła na 90 i opadła do 70. Niemożliwe żeby w temp. zewnętrznej 14 stopni tak szybko się nagrzał.
Co obstawiacie?
Czy termostat może się przycinać?
Czy to licznik po prostu oszukuje (kończy się)?
A może czujnik temperatury?
Dodam że gdy jest ciepło to w liczniku u góry środkowego wyswietlacza tam gdzie temperature pokazuje troche diody słabo swiecą...
ja bym wlasnie zaczal od wyplukania calego ukladu bo ewidentnie cos go blokuje ...
masakra Ci wszyscy mechanicy ktorzy by wszystko wymieniali az sie scyzoryk w kieszeni otwiera ...
Hejka, może ktoś coś już podobnego przeżył i może mi doradzić. Niestety nie znalazłem na forum tematu, który by się w pełni zgadzał.
Auto: Audi A3 8L - 1.6 BFQ 102KM, rok: 2002.
Przygoda zaczęła się od podniesionej temperatury. Na starym termostacie (który był włożony - jakiś zamiennik), auto podczas jazdy wahało temperaturą między 108 stopni a 103 stopnie. Na postoju stało na 108 stopniach, wentylatory nigdy nie załączały. Około 2 miesiące temu (od tego czasu stoi non stop w warsztatach), wyskoczył check engine powiązany z termostatem. Pojechałem do mechanika, który stwierdził ze termostat do wymiany. Prócz tego był zdumiony bo w układzie wytwarzało się bardzo mocne ciśnienie i węże od chłodnicy były mocno naprężone oraz że nie włączają się wiatraki. Próbowaliśmy termostatu vernet i nic, następnie behr i również dupa, ostatecznie zamontowaliśmy oryginał, niestety i to nie pomogło, a nawet zrobiło się gorzej gdyż auto na postoju po prostu trzymało jakieś 115-116 stopni a ciśnienie było takie że węże twarde jak kamień i gorące tak że można się było poparzyć. Pompa wody była następnym podejrzanym, gdyż wąż za termostatem i chłodnica pozostawały zimne pomimo wysokiej temperatury (mechanik stwierdził że może nie być obiegu), wymontował i obejrzał pompę i stwierdził że jest ok. Swoją drogą pompa wody była wymieniana razem z rozrządem (około 2 miesiące wcześniej) na oryginał. Następnie wymieniłem wiatrak gdyż dużo jak się okazało był spalony i się nie włączał nawet przy klimie. Wymiana wentylatora nic nie pomogła. Auto nadal się grzało, dodam że przy wciśnięciu gwałtownym pedału gazu na trasie słychać było chlupot przelewającej się wody i temperatura trochę spadała. Nawiew w kabinie gorący działa. W trasie przy równej jeździe trzyma temperaturę 108 stopni (wąż za termostatem nadal chłodny) jeżeli zatrzymam auto na postoju to wzrasta do 112-113 stopni. Następnie wymieniony został korek od zbiorniczka wyrównawczego - efekt żaden, ciśnienie nadal olbrzymie, wentylatory się nadal nie włączają a dolny wąż nadal zimny. Przejeździłem samochodem tydzień (gdyż 3 poprzednie warsztaty pozostawały bezradne - w tym miejscu zaznaczę że układ był odpowietrzany przez każdego mechanika na wstępie ale nic to nie dawało) i popękały mi miejscami węże od układu chłodzenia (3 + przelatywało z kolanka plastikowego łączącego te wężę) - wymieniłem je na nowe oryginalne. Czwarty warsztat z rzędu wpadł na pomysł że to uszczelka pod głowicą, oczywiście prócz napiętych węży (duże ciśnienie) żadne inne objawy się nie zgadzały, tj. nie ubywało ani nie przybywało oleju / płynu w chłodnicy, nie kopcił itd, jednakże zamontowali na wyłączonym silniku (po rozgrzaniu) przyrząd jak od wina i tam nalali niebieskiego odczynnika, który szybko zrobił się żółty. Stwierdzili że jest przedmuch spalin i że to uszczelka. Z racji tego że mieli akurat urlop pojechałem do swojego zaufanego warsztatu i powiedziałem że wymieniamy uszczelkę. Na starej nie było widać pęknięć ani nic, głowica została splanowana i sprawdzona jej szczelność - wszystko ok. Po zamontowaniu nowej uszczelki pod głowicą auto nadal ma te same objawy tj. wąż za termostatem jest zimny, wentylatory się nie włączają a auto się grzeje. Kolejnym elementem była chłodnica, okazało się po wymontowaniu że była klejona czy tam uszczelniana jakiś syfem przypominającym musztardę. Mechanik uznał że pewnie przy większym ciśnieniu w układzie coś tam się zapycha i stąd to ciśnienie w układzie i zimny wąż za termostatem który nie może przepchnąć dalej wody bo w chłodnicy jest jakaś mała szczelinka. Zatem wymieniłem chłodnicę na nową i nadal dupa! Samochód się grzeje, wąż dolny za termostatem jest nadal zimny, węże trochę mniej twarde ale nie wiem czy dlatego że są nowe i to tylko takie wrażenie od nowej gumy, wentylatory nadal się nie włączają.
Mechanik zasugerował że ten syf którym było uszczelniany mógł zablokować kanalik w bloku silnika i zaleca płukanie pod ciśnieniem całego układu. Będzie to robione dzisiaj jednakże mam już dość. Włożyłem kupę kasy i większość rzeczy oryginalne kupowałem i wymieniłem chyba już cały układ chłodzenia a samochód nadal nie nadaje się do jazdy. Czy ktoś spotkał się już z czymś takim i może coś podpowiedzieć albo ma ktoś jakieś sugestie, może jest w tym samochodzie coś co zwykły mechanik mógł pominąć?
Bardzo proszę o niekasowanie tematu i pomoc!
PS. Jako że dolny wąż za termostatem jest zimny to i chłodnica chłodna.
podaj jakie masz wskazania temp na klimatroniku jak auto zimne i jak sie rozgrzeje
Jak się rozgrzeje to już podałem, są to nie tylko na klimatroniku temp ale również potwierdzone wskazaniami komputera. Temperatura na klimatroniku nawet nie wiem od ilu idzie na zimnym silniku ale jak włączam to chyba od około 20 w góre leci, nie zdażyło mi się żebym kiedyś tam widział mniej chyba że się nie przyjrzałem (bardziej stresowało mnie temp na rozgrzanym). Obecnie jestem na wyjeździe a auto stoi hen daleko dlatego nie mam jak sprawdzić dokładnie.
Widzę, że chyba nikt za bardzo nie wie co doradzić. To może chociaż znajdzie się ktoś kto by mi wytłumaczył jak ten termostat jest sterowany, tj. czy sygnał idzie z komputera. Bo wiem że tam jest jakaś grzałka która coś podgrzewa i termostat się otwiera. Może nie dochodzi do tej grzałki prąd czy coś?
kolego Sepas takie pytanie czy masz problem z licznikiem oprócz że masz problem z temperaturą to czy też masz z paliwem.
Masz vaga?
Jeśli tak to sprawdź temperaturę na vagu jaką podaje czujnik temperatury?
Rano gdy wsiadasz do auta jak przekręcisz stacyjkę jaką masz temperaturę na zegarach? Kreskę od temperatury masz na 60 st na samym dole czy zawyża ci?
Sprawdź bezpieczniki od wentylatorów znajdują się na aku a sterownik od wentylatorów masz pod aku od spodu auta będziesz miał do niego dostęp. Podmień go i sprawdź czy nadal występuje problem z wentylatorami ?
A tak z ciekawości to przy włączonej klimatyzacji jak masz tą temperaturę 108 st włącza ci się sprężarka?
- - - Aktualizacja postu - - -
Jeśli masz problem z temperaturą a wymieniałeś już 3 czujniki i termostat to bym obstawiał licznik jaki masz parzyłeś kiedykolwiek czy to jest jeager czy vdo?
Masz problem ze wskazówką paliwa?
Witam wszystkich.
Nie zakładałem nowego tematu bo temat podobny. Jeśli się mylę to przepraszam.
Mam dziwny problem w A3 102km 2002r auv. Po wymianie pelnego rozrządu i wlaniu nowego plynu. Sądziłem, że się jeszcze nie odpowietrzył, natomiast dzieje się to już któryś dzień z rzędu.
Wygląda to tak:
Każdego ranka jadąc do pracy temperatura normalnie na wskazowce rośnie, dochodzi do 90 stopni może minimetr dalej. Z dmuchawy ciągle idzie zimne powietrze. I w pewnym momencie dokładnie w tym samym miejscu drogi czyli po takim samym czasie i odległości wskazówka wchodzi na jakieś 100 stopni dosłownie na sekundę potem spada na 90/91 i zaczyna w środku lecieć już ciepłe powietrze. Czy to nie powinno być stopniowo coraz to cieplejsze? Oczywiście na klimatroniku ustawione na hi i wcisniety econ(wyłączona sprężarka).
Czy może ktoś z kolegów miał podobny problem? Zapchane coś, czy nie odpowietrzone? Nie spotkałem się z tym w żadnym innym aucie a trochę ich było.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam
Dwie rzeczy albo termostat albo licznik. Sprawdź na vagu jaką masz temperaturę na zimnym silniku i jaką masz na liczniku.
Temperaturę dodam że sprawdź w bloku silnika i następnie w bloku klimatyzacji tam mogą różnie pokazywać jeśli w bloku klimatyzacji temperatuę zawyża to na 99.9 % jest to licznik(zepsuty).
Dzisiaj sprawdziłem odnośnie tej temperatury i lipa na początku miałem 1 zamiast 0 zmianiałem na 10 i okazało się że włączyłem serwis gdy znów dałem wartość 1 nie skasowała się ta inspekcja.
Licznik wymieniany z jaegerów na VDO jakieś 0,5 roku temu od użytkownika mieto3 z forum więc nie sądzę aby to było z licznikiem. Dodatkowo nie może wskazywać źle bo temperatura w układzie jest olbrzymia i ciśnienie rozsadziło mi węże. Na kompie była temperatura taka jaka na klimatroniku czyli za wysoka, w tym samym czasie na liczniku jest jakieś 105 stopni podczas gdy na klimatroniku i kompie jest około 112 stopni. Rano jak wsiąde do auto to nie zawyża niczego. Wentylatory są sprawne bo jak włącze klimę to się kręcą. Nie wiem czy się włącz sprężarka przy 108st bo jak mam taką temp to puszczam gorący nawiew żeby ją zbić bez klimy.
Aktualizacja problemu: mechanik wyciągnął ten talerzyk z termostatu tak aby cały czas otwarty był duży obieg i wtedy nie ma problemu. Auto się nie grzeje i ma pełny obieg wody. Gdy termostat jest założony (oryginalny nowy z aso) to nie puszcza pomimo wysokiej temperatury.
Czytałem że tam jest grzałka która podgrzewa czujnik i ten otwiera termostat. Czy ktoś jest ogarnięty z elektroniką i może podpowiedzieć skąd idzie impuls na grzałkę żeby się rozgrzewała i co ewentualnie elektryk powinien sprawdzić?
Kolego 669, dzięki za zainteresowanie tematem. Sprawdziłem rano temperatury vagiem i wszędzie były takie same 13,5 stopnia. Licznik pokazywał 12.5, no ale on chyba jest przy zderzaku więc obstawiam, że tu jest wszystko ok. Co do termostatu to też obstawiam,że działa bo duży obieg się włącza i wentylatory się uruchamiają w końcu. Tutaj sprawa dotyczy moim zdaniem chyba małego obiegu na którym przecież jest nagrzewnica, do której powinnien iść płyn coraz to cieplejszy. A wygląda to tak jak pisałem, nagrzewnica dostaje dopiero płyn gorący bo zaczyna grzać po tym jak temperatura na blacie wchodzi na parę sekund koło 110 stopni potem wraca na 90 i wszystko już jest ok. Także ciągle mam wrażenie, że coś to blokuje, zapchane, zapowietrzone albo jakiś czujnik/ zawór o którym nie mam pojęcia.
Pozdrawiam serdecznie
Z tego co pamiętam i mechanik mi mówił to układ sam się odpowietrza no chyba że jest zapchany ale to by musiał ktoś wlać zwykłą wodę zamiast odpowiedniego płynu chłodniczego. Nie mówiąc tutaj o wodzie destylowanej ją można wlać ale trzeba pamiętać aby na zimę zalać odpowiednim płynem bo jeśli przyjdzie temperatura ujemna to rozszczelni (węże popękają) układ chłodzenia.
To jest czujnik temperatury zewnętrznej. Jeśli nie masz na wyświetlaczu liczniku pokazywanie tego na nim to można to ustawić na vagu.Cytuj:
Licznik pokazywał 12.5, no ale on chyba jest przy zderzaku
Na 1/2 fis możesz tak ustawić tą temperaturę aby ci tak pokazywała jak na zdjęciu
http://images63.fotosik.pl/410/1a7a86daf76dc7a7.png
Zakres pokazywania temperatury na liczniku jest od 90-110 st jeśli temperatura odczytana przez procesor/ komputer w liczniku jest powyżej z automatu idzie ci na wyświetlacz wtedy najprawdopodobniej jest uszkodzony licznik. Wtedy wchodzi w grę albo naprawa licznika albo wymiana jego na inny tutaj mówią żeby najlepiej wymienić licznik na pełny fis VDO.
Ok rozumiem sprawdzę to dzieki. Tylko jaki to może mieć wpływ i czy ma (niesprawny licznik), na to, że to ciepłe powietrze zaczyna lecieć nagle po jakimś czasie a nie coraz to cieplejsze stopniowo. Mnie to dziwi, najbardziej to wejście na chwilę na 100 stopni zejście i odblokowanie jakby obiegu i zaczęcie grzania z pełną mocą odrazu.
Pzdr
Sepas miałem to samo z tym silnikiem.
U mnie były zimne luty w liczniku (błędny odczyt temp. silnika w liczniku o kilka stopni wg vaga), a zegary wszystkie były ok.
Od tego zacznij.
Pozdr
Grzało się i pokazywało.
Tez sie dziwiłem,ze co ma licznik do tego, a jednak ma.
Kilka osób na forum tez tak stwierdziło, jak juz wymieniło wszystko, co było możliwe w aucie.
Gdzieś na forum masz instrukcje serwisową, tego dokładnie silnika, jak sprawdzić większość podzespołów.Ale bez licznika.
Samemu to mozna sprawdzic, trzaba miec np. vag/minivaga i miernik.
pozdr
Czy jest na forum ktoś kto wie dokładniej czy i jak temperatura z licznika jest powiązana z otwieraniem termostatu, abym mógł faktycznie zdiagnozować i ewentualnie naprawiać licznik? (Licznik wymieniany jakieś 0,5 roku temu z jaegerów na vdo od użytkownika mieto3 z forum).
Aktualizacja problemu: od rana gdy odpalam samochód to temperatura na panelu klimatronika na kanale 49 rośnie od 1 stopnia wzwyż. Chyba że auto chwile pochodzi i włącze dopiero to wtedy nie narasta tylko od razu pokazuje jakąś wartość.
@Odświeżam, czy jest możliwość i to będzie elektronicznie działać, jeżeli zamiast termostatu z zielonym czujnikiem (temp. otwarcia 105 stopni) zamontuje ten z szarym czujnikiem (temp. otwarcia 100 stopni)?
Ja mam 1.8t i na nim opiszę Ci co wiem. Może to Ci jakoś pomoże.
A więc termostat nie jest sterowany elektrycznie tylko pod wpływem temperatury cieczy zastosowany w środku materiał zmienia swoją wielkość i otwiera lub zamyka go.
Ja miałem raz walniety termostat(ciągle był otwarty) przez co samochód dłużej się nagrzewal, a w trasie temp spadała do 70 stopni przez co silnik był nie dogrzany. Pewnie jest szansa że termostat może być ciągle zamknięty ale wtedy samochód szybko Ci się przegrzeje albo moze się zacinać.
Jeżeli chodzi o czujnik to kup tego koloru co masz aktualnie oryginalny czyli zielony.
Czujnik ma w sobie dwa czujniki pierwszy podaje temp na licznik i klimatronik - kanał 49, drugi do komputera - możesz sprawdzić w vagu wchodząc do engine - means block i jeden z pierwszych kanałów. Jeżeli pokazuje na klimatroniku taka sama temp co na vagu to szukalbym problemu dalej w. wiatrakach. Fakt, klimatyzacja możesz wymusić działanie wentylatorów ale trzeba to sprawdzić. W chłodnicy jest następny czujnik - termowlacznik. Jest on odpowiedzialny za. uruchomienie wiatraków. Oryginalny przy 95 stopniach uruchamia pierwszy bieg przy 102 drugi. Więc odpalasz auto, wylaczasz klimatyzacje, ustawiasz na klimatroniku kanał 49(lub sprawdzasz vagiem) i czekasz aż temp osiągnie ponad 95C np 96-98 i patrzysz czy uruchamia się pierwszy bieg wentylatora, jak nie to termowlacznik musisz sprawdzić - np przy jakiej temp włączy się pierwszy bieg i czy wgl(bo zakładam że na klimie działa wiatrak) ale czekasz az temp osiągnie ponad 102 stopnie i czy włączy się drugi bieg wentylatorów.
--Up--
Tak jeszcze dodam, że jak temp znacząco się różni między licznikiem a klimatronikem to może tez byc do wyminy silniczek krokowy w liczniku, możesz sprawdzić to testem licznika - instruments -> output test - chyba w ten sposób ale musisz sprawdzić.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Dzięki za próbę ale termostat w moim silniku (bfq) ma grzałkę elektrycznie sterowaną która otwiera termostat więc w skrócie termostat mam elektronicznie sterowany - taki ewenement występował w silnikach bfq i avu.
Dokładnie jak Sepas pisze. Ja swój dziś będę sprawdzał multimetrem bo otwiera mi przy 120 stopniach dopiero także może ta grzałka kuleje:( a czujniki wyszło, że sprawne b2/b62 podobnie pokazują +- 2 stopnie, chyba że oba kłamią :).
- - - Aktualizacja postu - - -
Sepas 115 stopni dla tego silnika to norma wg instrukcji. U mnie jak już otworzy termostat to mam w zależności od jazdy 95-110.
No właśnie norma to 110 - to maksymalnie :/, przy 115 mi węże popękały :(.
Czy ktoś na forum wie / robił / znajomy robił albo cokolwiek czy można do bfq założyć jakiś normalniejszy termostat który będzie trzymał temperaturę rzeczywistą niższą tj. około 90, 95 ewentualnie 100?
Widzę, że też z Łodzi jesteś, sprzedałeś już niepotrzebnie zakupione termostaty? :-)
Wiesz co, stary wyrzuciłem, pierwszy jest na reklamacji a drugi mam w aucie tylko wyjęta sprężynka żeby był duży obieg cały czas :/.
Ogólnie to bez sensu ten temat, jak otworze nowy post to moderator kasuje i pisze żebym pisał tam gdzie już był poruszany wątek a jak pisze w tematach w których coś jest to nikt nie odpowiada nikt bo nikt tu nie zagląda -.-
Pytanie jedno: czy ktoś na forum może wie jaki termostat można założyć ewentualnie co przerobić żeby zamiast termostatu (bfq) otwierającego sięprzy 105 stopniach wstawić jakiś normalny nie elektronicznie sterowany który otwiera się jak normalny termostat mechanicznie przy około 90 stopniach?
Witam, czy bez podpiętej wtyczki do czujnika G62 mogę odpalić silnik celem sprawdzenia czy czujnik temperatury jest uszkodzony? Mam problemy z odpalaniem samochodu i zastanawiam się właśnie nad czujnikiem, czy może być uszkodzony.
Najlepiej poddaj go diagnostyce komputerowej, która wykryje co jest nie tak.
Szybkie pytanie do posiadaczy 1.8T. Podczas jazdy przy aktualnych temperaturach (+/- od 2 do 10*C) jaką macie temperaturę na kanale 49 klimatronika? U mnie oscyluje w granicach 81-85*C.
Po rozpędzeniu auta do ok 120km/h temperatura ma np 85*C i przy hamowaniu auta biegiem temp spada do 80 *C.
Wygląda to tak jakby termostat był ciągle lekko otwarty...
Na postoju auto nagrzeje się do ok 95-98*C.
Termostat wymieniany w tym roku na nowy Borsehung - teoretycznie ORI audi ze znaczkami itd. Dodatkowo wymieniony czujnik G62 na ori.
Jak myślicie termostat się nie domyka?
U mnie przy aktualnych temperaturach zewnętrznych tj (+/- od 2 do 10*C) temperatura na kanale 49 klimatronika oscyluje w granicach 100-104*C. W mieście z reguły trzyma 102*C. W trasie przy prędkości 120-150km/h temperatura trzyma cały czas 103-104*C.
W kilku warsztatach powiedzieli mi,żebym się tym nie przejmował i jeździł. podobno temp właściwa. Mnie to trochę niepokoi.
Zrobiło się tak po wymianie chłodniczki oleju (rozszczelniła się i zaczęła delikatnie puszczać olej do płynu chłodzącego-zaczęły się robić "burzyny") i termostatu firmy GATES TH00188G1.
Jak myślicie termostat się nie otwiera?
Jakby się nie otwierał to na pewno by Ci się gotował, także ten trop odpada. Zresztą sprawdź czy masz gorący wąż dolny od chłodnicy, jeśli tak to obieg jest otwarty.
Dolny wąż gorący nie jest raczej chłodny, wszystko zależy w którym miejscu go ręką sprawdzam.Bliżej silnika jest ciepły ,bliżej chłodnicy chłodniejszy. Chyba się zdecyduję wymienić jeszcze raz termostat na WAHLERA (który już kupiłem). Nie daje mi to spokoju.
Termostat ori powinien otwierać się przy 87*C. Jak przy tej temp CI się nie otworzy to wtedy jest z nim coś nie halo. Najlepiej wyciągnąć, wsadzić do garnka i podgrzewać wodę na kuchence i sprawdzać z termometrem jak termostat się zachowuje. Ja postaram się na dniach swój zdiagnozować w ten sposób.
Witam
Już jestem po wymianie termostatu na WAHLER 3141.87D. Przed montażem sprawdziłem go w garnku z termometrem, otwierał się przy 87*C.
Poprzedni GATES TH00188G1 po wyjęciu uchylał się przy 96*C, pełne otwarcie przy około 110*C .W tej chwili silnik nagrzewa się do 95*C, dolny wąż chłodnicy ciepły, wentylatory się włączają i wsio jest GITARA! :))
P.S
Nie polecam GATES TH00188G1
Polecam WAHLER 3141.87D
Wniosek : Na termostacie nie warto oszczędzać, lepiej kupić sprawdzony przez użytkowników forum.
Mam pytanie użytkowników diesla. Mam silnik 1.9 tdi ALH w lecie mam normalną temperaturę i termostat trzyma 90 ani nie drgnie. Gdy temperatury spadają tak jak teraz 2 stopnie 5 stopni i mam włączony ciepły nadmuch czy przejadę 10 km czy 40 to temperatura dochodzi mi max 70 stopni, natomiast na postoju z wyłączonym nadmuchem temp. unosi się do 90. Teraz pytanie czy termostat działa poprawnie? czy to może być wina czujnika cieczy?
Dopadło i mnie. :( Silnik BFQ.
Dziś na climatronicu podczas postoju - kanał 49:
Temperatura 115 a na zegarach około 100
Temperatura 120 - załączył się drugi bieg wentylatora
Przez pewien czas utrzymywała się stała temperatura 121 i nie spadała.
Nie mogłem sprawdzić węży bo stałem w korku.
Wygląda jakby nie załączał się duży obieg.
Chciałbym uniknąć wymiany wszystkiego po kolei, tym bardziej, że nawet termostat tu nie jest tani. :(
Jakieś pomysły?
Tak, brak.
Żeby nie było, że tylko chcę brać...
Tak na logikę może winny jest czujnik temperatury G62?
Jutro jak czasu starczy to zrobię test różnicy między G2 i G62.
Link z instrukcją znalazłem na youtube. (nie wiem czy można zamieszczać linki)
Teraz w drodze do pracy:
Na climatronicu 100 stopni a na torque temperatura cieczy chłodzącej 92 stopnie.
Też obstawiacie czujnik temperatury?
Im bardziej się nagrzewa tym większe różnice. Dochodzą na razie do 10 stopni.
Nikt nie opisał skąd w BFQ termostat bierze dane do włączania grzałki więc obstawiam, że właśnie z tego czujnika.
To by wyjaśniało zbyt późne otwieranie i załączanie drugiego biegu wentylatora dopiero przy 120 na kanale 49.
Akt. Na teraz różnica już 12 stopni.
Chwilowo było 17 (104-121) i dopiero drugi bieg wiatraka schłodził.
Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
- - - Aktualizacja postu - - -
Tak na razie sam ze sobą rozmawiam ale dobrze jest czasem z kimś inteligentnym podyskutować. ;)
Kilka osób jak widzę ma podobny problem (z temperaturą a nie rozdwojeniem jaźni).
Nie jestem mechanikiem ale wygląda na to, że termostat działa prawidłowo tylko dostaje zły sygnał bo jest sterowany elektronicznie przez czujnik temperatury.
Jeśli czujnik pokazuje "swoje" 105°C to cały układ pracuje wdług jego wskazania "niby prawidłowo" ale się nadmiernie nagrzewa.
Gdyby pokazywał 10°C mniej byłoby wszystko OK.
Mam marne narzędzie diagnostyczne bo tylko moduł komunikacji na BT i aplikacje na telefonie ale wygląda na taki problem.
Rozwiązania widzę 3:
- wymiana czujnika i jeśli się okaże wadliwy to sprawa załatwiona
- wymiana termostatu na otwierający się przy 100°C a nie przy 105°C
- wymiana termostatu na inny typ sterowany w tradycyjny sposób - nie wiem czy jest taka możliwość
Ktoś jest w stanie potwierdzić lub podważyć moje przypuszczenia?
Masz licznik do wymiany lub naprawy (zimne luty).
Pozdr
Wymieniłem czujnik i niestety to samo ale dopiero teraz zauważyłem, że nawet jak się silnik nagrzeje na klimatroniku do 121 stopni to dolny wąż jest zimny!
Termostat czy możliwa jakaś inna przyczyna?
BFQ to niestety chyba jakiś dziwoląg pod tym względem.
Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
Jak sprawdzić czy to nie licznik oszukuje?
Jest kilka tematów w necie gdzie faktycznie diagnoza kończy się na zegarach.
Druga kwestia czy jeśli to zegary to tylko pokazuje fałszywe dane czy faktycznie silnik się tak nagrzewa?
Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
JA miałem to samo i była to wina licznika.
Jak chcesz sprawdzic termostat to go wyciagnij i zagotuj w garnku z plynem chladzącym + podpiecie pod 12V do grzałki w termostacie. Ok kilku minut ma się otworzyć całkowicie, a w praktyce kilkanascie sekund.Tak się go sprawdza wg instrukcji serwisowej.
A jak nie masz czasu wyciagac termostatu to rozgrzej silnik i wyciagnij wtyczke od czujnika temp. na chwile i podłącz(ze 2 3 razy). Czujnik jest koło termostatu. Komputer dostatnie bład czujnika i pusci impuls na grzalke termostatu(termostat sie otworzy,a dolny wąż od chłodnicy powinien być ciepły).
Jak chcesz sprawdzic licznik to tylko na vagu, kanal 3 w liczniku- odczyt temp. i kanał 2,3,6 itd co podaje temp. silnika.
Jak temperatury beda się roznic powyzej 6/7 stopni to licznik do naprawy lub zimne luty na kostce licznika.
Pozdr
To teraz najważniejsze pytanie:
Jeśli licznik szwankuje to czy silnik naprawdę się tak nagrzewa czy tylko wskazania na zegarach i na kanale 49 są przekłamane a temperatura jest właściwa?
Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
Miałem problem z licznikiem został naprawiony ale został uszkodzony wentylator 2 bieg przez to że ciągle się włączał drugie co auto jest wtedy na trybie awaryjnym co za tym idzie jest słabsze. Gdyż licznik podaje komputerowi że jest wysoka temperatura.
Takie było moje odczucie w 1.8 t. po naprawie licznika teraz to i szybko się nagrzewa auto przy takich temperaturach i wolno chłodzi ponieważ nie włącza się wentylator który za zadanie ma schładzać płyn chłodniczy.
W ciepłe dni z zepsutym licznikiem nie można normalnie jeździć na klimatyzacji bo jeśli klimatyzacja dostanie od licznika sygnał że jest za wysoka temperatura to rozłączy klimatyzacje. Negatywnie wpływa to na nasz kompresor klimatyzacji bo pochodzi 5 minut na klimatyzacji później jak dostanie sygnał o temperaturze to ją rozłączy.
wygląda to tak
klimatyzacja załącza się -> rozłącza się -> załącza się-> rozłącza się itd. do czego to prowadzi? Do zacierania się sprężarki a następnie do unieruchomienia jej.
To tylko są moje spostrzeżenia jakie zaobserwowałem gdy miałem uszkodzony licznik.