Na kompot babuni 😎😎😎
Printable View
Uuuu kompocik babuni :rolleyes:,wpierhdalało siem sr spiszarni po cichaczu słoki z truskafkami itp. :p
z cyklu
wspomnienia szkolne heheh:
Siema anony nie uwirzycie co mi sie dzisiaj ***** przydarzylo xDD
Wracam z ziomkiem z roboty. Ogolnie spoko morda. Poznalismy sie jeszcze jak istnialo gimnazjum. Pamietam to jak dzis. Mielismy od chemii znienawidzona nauczycielke B O Ż E N Ę. Stara szmaciura zrogowaciała co mogę powiedzieć. Gnębiła mnie zawsze z hydrolizy. Wiecie takie związki siarczy (czy ki *** wie co, do dzisiaj nie wiem co ona do mnie *******iła). W ostatniej klasie chciała mnie u*******ić i zostawić na rok. Jeździła F I A T E M S I E N N A (XDD). Ale do rzeczy jak już coś zacząłem to to skończe. Ten mój ziomek też za kolorowo to u niej nie miał. Postanowiłem to wykorzystać, a że typ miał na imie Sylwester i jako jedyny w budzie miał takie imię to go każdy kojarzył xD Koleś przyszedł do nas w połowie września z Pruszkowa (XD!)
24.12.2013 wszyscy po świetach. Najedzeni w kurwę, że gdy matka chciała pojechać ze mną i dwiema babkami na pasterkę to w Polonezie ojca resory obróciło i łan ejti. Tatuś by pojechałach mówie, a matka do mnie "ta twój stary pijany na pasterce z Józkiem". Jakby tego było mało babka zabrała w plastikowy worek pierogów z kapuchą i pieczarkami (bo tańsze od borowików). Tak tym ****ło jak się we dwie na tyłach zajadały. **** wie czy to nie przez te gazy w środku zmieszane z el pe dżi poldon nie chciał jechać. No i **** 11:53, a my ani w te ani we w te. Matka w*****ona wraca do domu, ojciec z Józkiem już 4 susz kończą (ziemniaczany xD). Józka wy*******iła (Józek dobra morda, wdowiec, lakiernik. Zawsze w swojej Camry miał flachę, jak się dobrze powodziło Żubróweczkę, jak gorzej no to niestety Jokera w plastiku xD), a ojca o*******iła, że Poldolot ****owy, że nawet nie am ***** siły mamusi do kościoła zawieźć i się teraz obrazi, bo musi na piechotę zapierdalać i jeszcze się spóźni! Ja to miałem głeboko w tyle, więc w*******iłem po cichu jak darła japę na wpół kontaktującego starego (mocny ten susz był najwidoczniej xD). Buty założyłem piętro niżej co by nie słyszała jak tuptam :V
I tak nie miałem co robić, napić się nie ma z kim bo
wszyscy już na****ni. To poszedłem coś samemu od****ć. 2 ulice dalej zobaczyłem tego sławnego F I A T A S I E N N E. O *****.jpg! Bożenka przyjechała eo rodziny na wigilię. Nie mogłem tego zmarnować xD
Już po północy wiedziałem, że Bożenka jest na pasterce, bo zawsze *******iła, że jest wierząca i wszyscy co teraz ma dostała od Boga w prezencie. To teraz ja jej prezent od*******e xD Zapierdalam kilometr do garażu ojca. Nigdy nie zamyka, bo i tak nikt by nie chciał poldona za****ć. Wziąłem pierwszy lepszy spray. "Farba do zacisków czerwona" rajdowiec ****ny xD Wracam spowrotem na Modrzewiową. Tak mnie brzuch zaczął tańcować. ****NE PIEROGI! Staję obok sienny i zaczynam.
"Szczęśliwego-Nowego-Roku-SYLWESTER 2014"
Gitara, nie zobaczyłem tego cudu włoskiej techniki do połowy wtycznia. Zmienił kolor na biały xD Poznałem robotę po zaciekach i schodzącym klarze. Tylko Józek po jokerze mógł tak s*******ić xD Pierwsza chemia w nowym roku i zgadnijcie kto z bomby do odpowiedzi.
"Sylwek! Teraz jw cię obdaruję prezentem" xDDD!
Chłop nie wie co się dzieje, typ myślał, że hydroliza to skraplanie gazu xD Debil. Nawet ja wiem, że to rozkład siarczanów.
WF, przebieramy się w szatni na kolejną lekcję z po*******em sportowym Wojtkiem. Zawsze beka z jego różowo zielonego dresu. Tylko Sylwek się nie smiał, bo po Pruszkowie zapierdalał w takim samym xD No i propo wbija Sylwek. Odrazu bez słowa bomba w oko na mnie. Koszulke miałem wtedy taką fajną z Kipsy to tak mnie szarpał, że mi wszystkie wzorki poodpadały.
"Myślisz, że nie widziałem z okna na przeciwko co od****łeś"
O faken nie wiedziałem, że on tam mieszka
"Jak odszedłeś to wziąłem swój czarny spray i dopisałem 'To anon ~ Sylwek'"
Ja prdl XDDDDDDDDDDDDDD
Potem jakoś się zgadaliśmy i tak rozpoczęła się wspaniała przyjaźń
4 lata późnej trzeba było se w końcu znaleźć robotę. U Józka się pytaliśmy to powiedział, że bierze tylk nie pijących, a i tak robi sam to nie ma mowy.
Jakiś czas potem znaleźliśmy pracę w chłodni "na zakładzie". Git 2,5k netto wystarczało, aż nad to, bo ja i tak mieszkałem u starych, a Sylwo z babcią xD
Propo starych. Matka w końcu po tylu darciach buzi (:>) przekonała ojca do zmiqny poldolota na coś nowszego i większego.
Wiecie co wybrali? ***** R E N O. S C E N I C 1.6 16v xDDDDDD
No, ale **** ojciec i twk jeździł do pracystatym poczciwym poldonem, a Renuwa stała to ja ją brałem do pracy, żeby na piechotę nie chodzić.
Któregoś dnia przyjeżdżamy do lodziary, a tam wielkie oklejanie firmowych Skód Fabia. Liczyłem, że pewnego dnia dostanę w swoje ręce tego potwora. Wjeżdżamy za bramę, a tam kto? JÓZEK ZAPIERDALA Z FOLIĄ PO PLACU XDDD
"Chłopaki dobrze, ż jesteście, bo tu same sztywnioki. No to co? Po maluchu?"
Akurat dobre wynagrodzenie w chłodni chyba miał, bo dwie Żubrówki w Transicie trzymał. Godzina 9 my nic jeszcze nie zrobiliśmy, a na*******eni w trzy dupy xD Podbija do nas brygadzista.
"***** 2 miesiące to pracujecie i już chlanie w pracy? Na taśmę zapierdalać"
Józek obrańca ucieśnionych odrazu mu przez łeb folią za****ł.
"Grzeczniej, bo zaraz zamiast malinek to będziesz miał banany s*****synu na tych skodzinach" xDDD
Niestety Józek więcej s*******ił niż pomógł. Wy****li nas odrazu. No to co? Jeszcze 7h pracy xD to namówiliśmy Józka na zawody driftowe. Oczywiście się zgodził.
Przegrałem na starcie, bo Transit ma naped po wlasciwej stronie, a R E N O jeszcze w połowie ronda nie było, a półóś sie rozpadła. Pech chiał, że Józek za nami w transicie po 40 woltach nie znał umiaru. On razem z Transitem i ciągnącą się folią z pqki skończyli w krzaku za rondem, a ja na zaciągnietym recznym i pękniętą półosią 2 kilometry dalej w nieotwartej brami warsztatu ojca.
Pamiętajcie moi drodzy,
Hydroliza to ***** reakcja podwójnej wymiany (często odwracalna), która przebiega między wodą i rozpuszczoną w niej substancją, a nie rozkład siarczanów do ****a wafla...
Wysłane z Galaxy S6 edge przy użyciu Tapatalka
za długie, nie czytam.
Kurfha mam dylat ,bo jestem f pracy roboty wchooj ,i nie wiem czy czytac :scratch:
Chiba ma pusniej sostawie
Ja pszeczytaem 😂
Wysłane z mojego S8 + przy użyciu Tapatalka
dawaj śtreszczenie
+1 :thumbright:
Skrzypul widze ze ci sie nudzi😁
Tesz w pracy ale pszeczytalem😎
Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka