A to ciekawe no bo przeciez po co sterownik wentylatora jak jest tylko jeden bez klimy:confused:
Printable View
A to ciekawe no bo przeciez po co sterownik wentylatora jak jest tylko jeden bez klimy:confused:
No widzę, że mnie nie posłuchałeś kompletnie... ale tak to się zazwyczaj kończy niestety. Szkoda kasy na uszczelkę, która została pewnie spierdzielona, bo jest to kasa, która została w błoto wyrzucona - a mechanik dobre bajki, 2 dni jeździł i było a nagle to samo :) afera na miarę amber gold było złoto nie ma ;) Wszystko masz w temacie, wszystkie rady ode mnie jakie dostałeś były zgodne z tym co należało zrobić. Odezwij się do mnie na priv.
Hej!!!
Ja też się borykałem z temperaturą w avu, częściowo problem został rozwiązany, częściowo. Wymieniłem termostat na VERNET nowy, czujnik dwupinowy na chłodnicy, czujnik 4 pinowy w bloku silnika przy termostacie. Czujniki ori tak przynajmniej zapewniali w sklepie z częściami, posiadają grawrki audi i VW, bo stary 4 pinowy TOPRAN pokazywał o 30 stopni więcej. Teraz jak auto się nagrzewa do 90 stopni na zegarach i klimatroniku, to po chwili gdy się utrzymuje 90 stopni zaczyna spadać do 70 na blacie i klimie, po czym znów dochodzi do 90 stopni i juz nie opada, na vagu pokazuje w kanałach 130-131-132 temperaturę 110-118 stopni. Płyn w zbiorniku się gotuje nawet, ale zegary temperaturę trzymają, auto ma moc, nie ma mazi w zbiorniku płynu chłodniczego, nie ma mazi pod korkiem od oleju, płynu nie ubywa ani nie przybywa oleju. Może zbiorniczek mam do wymiany ale nie wiem. Przejeździłem już tak dobre 5 tys kilometrów i nic się nie dzieje. Wentylatory się załączają bo ostatnio jak w korku jechałem to było słychać i obroty silnika skoczyły jak się włączyły. Myślę że to taka natura tego wadliwego AVU :-)
Termostat jest wadliwy i przycina się w pozycji otwartej lub za szeroko się otwiera. W zimie możesz mieć problem. Ja bym reklamował ale trzeba to Vagiem potwierdzić i bo jak nagle spada tak że pokazuje 90, a potem nagle 70 to będzie elektronika. Jak sobie spada i widać, że temperatura leci stopniowo, to jest tak jak napisałem powyżej. Termostaty lepiej jednak kupować Wahler'a, choć i tak zdarzają się wadliwe.
ta.. w otwartej - a na vagu temp 110-118stopni.....
Termostat przycina się ale w pozycji ZAMKNIETEJ !
Termostat do wymiany na ORYGINALNY , a nie vernety wahlery i inne badziewia.
Tylko na ORYGINALNYM TERMOSTACIE VW AUDI auto bedzie trzymac fabryczne parametry ukladu chlodzenia, ma byc 90stopni NA VAGU i tyle w temacie.
W zamkniętej też za późno otwiera na obieg duży. Ogólnie ma zbyt dużą bezwładność ale to nie jest problem. Może przycina to złe słowo ale otwiera i nie gotuje wody, nie podnosi na blacie temperatury więc jest sprawny.
Dla VW termostaty robi Behr i je też można kupić, nie koniecznie musi być to sprzęt oryginalny ze znaczkiem VW. Wahler jest też dobrym producentem i na ich termostatach też się będzie temperatura utrzymywać.
Co do temperatury 90 non stop na VAG-u, to hmmm nawet w moim AGN nie było non stop 90 stopni, a miałem ori termostat. Chyba jednak nie jest do końca tak jak piszesz. Trzeba by trochę jakieś auto poobserwować na VAG-u to szybko można zauważyć, że jest trochę inaczej. Zresztą wystarczy przeczytać wnikliwiej post użytkownika wojtek19xx aby stwierdzić, że pomimo iż na kanałach ma wyższą temperaturę, to na blacie utrzymuje się 90 stopni.
miałem behra ori i to samo było więc nie możliwe abym miał 3 po kolei termostaty zepsute chyba? ogolnie to rozwiazanie techniczne jest do dupy moim zdaniem, ale to tylko moja opinia prywatna, dziwne ze po tylu kilometrach nic się nie dzieje i jeżdżę dalej.
---------- Post dodany 23-08-12 o 17:11 ----------
no i pytanie czym spowodowana jest różnica temperatur VAG a klimatronikiem? skoro się nie otwiera a na klimatroniku spada to coś tu jest nie tak chyba...
cosmo moze i Cie nie posluchalem pewnie miales racje ale po zawiezieniu glowicy do specjalisty stwierdzili ze jest peknieta i przegrzana jak na moje zle zalozyli uszczelke musi gdzies przepuszczac ogolnie auto sie lepiej zachowuje dostalo wigoru obroty sa bardziej stabilne po tym dniu gdy mi sie zagrzal chyba sie odpowietrzyl bo nastepnego dnia wisadam i odcinek ktory z reguly przebywalem i auto zaczynalo sie przegrzewac teraz odziwo pfpf zeby nie zapeszac nie przekracza na klimatroniku 108 stopni jest widczonie zauwarzalny moment gdy tak przy 90 stopniach temperatura jakby opadala do 80 85 i podnosi sie spowrotem tak jakby duzy obieg sie otwieral jednakze zapalila mi sie zolta lampka w ksztalcie silnika:>:>:> sonda lambda pompa paliwa co to moze byc?? szukalem czegos na temat tego sygnalu ale z tego co wyczytalem to moze to oznaczac wiele zeczy cosmo wiesz moze co moze byc tego przyczyna??
No mogło się tak stać, że głowica była pęknięta ale na pewno bym chciał ją zobaczyć na Twoim miejscu i na bank się o tym przekonać. Reszty to nie komentuję, bo szkoda czasu.. jedź do mechanika i niech Ci odda auto sprawne. Może tym razem głowica nie pęknie znowu. Powodzenia. ;)
wojtek19xx powiedz mi... dalej masz ten błąd 18070 ?