Printable View
dziękuję za odpowiedzi ale mam jeszcze takie pytanie, jeżeli kable sondy zostaną przedłużone to czy nie będzie miało wpływu na prace sondy lub na parametry przekazywane do auta ? i dlaczego sonda na kolektorze prowadzi aż do fotela pasażera ? pytam ponieważ jest to dla mnie po prostu niezrozumiałe ;)
akurat oporność przewodów w sondzie lambda nie jest tak ważna jak w przypadku np sondy EGT którą trzeba przestrajać przy zmianie długości przewodu.
nie rozumiem, jak do fotela pasażera idzie?? mowisz o tej plastikowej czarnej puszcze w ktorej jest spięta kostka aby móc bez problemu sonde podmienić bez cięcia kabli?
witam. też wtrącę małe pytanko (szukam ale nie bardzo mi idzie). padła mi sonda na bank - 0,4 - non stop bez zmian.Mam sonde NGK i ma troszke inne kolory kabli. Wiadomo mógłbym dać gdzieś to do zrobienia
ale zawsze można spróbować samemu aż tak dużo roboty nie ma.Jedyne jak to podłączyć, przydałby mi się opis kabli standardowej ori sondy od 1.8 AGN .Czy ktoś jest zorientowany w temacie? Jak tak to w razie potrzeby(raczej na pewno)podejdę i sprawdze kolory na obydwóch i piszę jak jest.
siema kupilem juz 4 uzywane sondy byc moze wszystko sa padniete byc moze mam cos z masa przez co jest brak zmian napiecia na sondzie, grzalki dzialaja nie zmienia sie tylko napiecie natomiast auto jezdzi ok spalanie ok 12 L gazu na 100 po miescie wiec wydaje sie vag ppkazuje tylko 1 blad brak zmian napiecia czy moge tak jezdzic? skoro nie widze niczego niepokojcego w pracy silnika czy lepiej kupic NOWA sonde ale jest ryzyko ze bedzie to samo poniewaz moge miec problem z ta masa i szkoda mi wydawac 400 zl
to sprawdz najpierw instalacie jak bedzie ok to kup nowa sonde . w twoim silniku sonda jest jednym z podstawowych czujników .
jak dokladnie sprawdzic instalacje od czego zaczac?
A czy malutka dziurka za strumienicą może powodować błąd "00537 - Lambda (Oxygen Sensor) Regulation 18-10 - Upper Limit - Intermittent"? Kasowałem już dwa razy ten błąd (znaczy prawie ten sam, bo tamten miał 18-00 - Upper Limit) po przytykaniu wydechu żeby znaleźć gdzie jest dziurka, potem była próba zaspawania jej ale jest od samej góry na łączeniu rurki ze strumienicą (za nią) i nie ma jak się elektrodą dostać i udało się ją jedynie zmniejszyć, a dzisiaj po 4 dniach ten błąd był znowu (ale mógł mi wyskoczyć wcześniej), skasowałem go i sprawdzę znów za kilka dni.
jeśli jest zaraz przy sondzie to może powodować ten błąd
Sonda jest przed strumienicą a otwór jest na łączeniu wylotu strumienicy z rurą biegnącą do środkowego tłumika (chyba). Taka odległość by wystarczyła? Nie jest to jakiś gigantyczny otwór, bo wydech chodzi tylko minimalnie głośniej a po przytkaniu wyrzuca spaliny pod sporym ciśnieniem jak przy malutkich otworach. Zlogowałem ją na razie statycznie i wartość waha się w przedziale od 0 do 1, czyli teoretycznie tak jak być powinno, nie jest stała, ciągle się zmienia. Zapomniałem dodać, że auto posiada LPG, sekwencja IV generacji, Elpigaz.
jesli dziura jest za strumienica to nie ma wpływu na działanie sondy . zrób logi dynamiczne na PB