im mniejsze stężenie szamponu, tym bezpieczniej dla wosku :P
nie wiem jak truskawka, ale pomarańczowy z Shiny Garage wcina woski jak miło (mimo opisu że jest dla nich bezpieczny)
Printable View
im mniejsze stężenie szamponu, tym bezpieczniej dla wosku :P
nie wiem jak truskawka, ale pomarańczowy z Shiny Garage wcina woski jak miło (mimo opisu że jest dla nich bezpieczny)
25stC ale nie w słońcu :) w boksie na ręcznej jest cień.
Co do wosku to i tak mam pewien problem. Mam collinite 476 ale po miesiącu zamiast regularnych kropelek robią się takie mazy, niby coś tam widać, że wosk jeszcze leży ale słabo.
Operacja woskowania wygląda u mnie tak:
-mycie główne 2 wiadra w cieniu, w boksie
-IPA w cieniu
-Glinka w cienu
-mycie w cieniu
-wosk w cieniu, pierwsza warstwa elementy poleruje co 2 skończony element i jak są takie suche pod palcem, później auto odstawiam na swoje miejsce parkingowe (słońce)
-następnego dnia mycie głowne i wsok 2 warstwa (tak jak wyżej)
Powinienem jeszcze używać jakiegoś cleaner'a no ale na razie nie mam :P ( i jaki by był dobry pod collinite?)
Auto myje średnio raz na tydzień na 2 wiadra, szamponem valetpro poseidon (z woskiem), leje 50ml na 5l wody (według producenta- 40-80ml na 5l) później auto do sucha fluffym. Collinite niby tak polecany wosk, niby wytrzymuje pół roku, no ale nie u mnie :/
Jakieś rady?
Ok to może tak po części nawiązując do pytania powyżej zaproszę na bloga gdzie pojawiła się kolejna notka tym razem o dekontaminacji:
"Co to jest dekontaminacja i jak ją wykonać?"
http://vimeo.com/67878628
Podstawą trwałości wosku jest właśnie odpowiednie przygotowanie lakieru przed jego aplikacją. Czyli mycie, dekontaminacja, cleaner i dopiero wosk. Jeżeli na lakierze zostają jakieś osady (czasami tłuste, których nawet nie widzimy) to wosk spływa razem z nimi. Nie wiem dlaczego między myciem, a glinką jest IPA? Spróbuj szamponu bez wosku albo przynajmniej zmniejsz ilość szamponu (my o tym piszemy nawet w opisie produktu ponieważ czasami zalecenia producentów są na wyrost. Spokojnie wystarczy 30 ml na 5 l wody).
Przy okazji zrób zdjęcie tych kropelek, o których piszesz.
Co prawda wczoraj używałem QD (shiny garage) i nieco poprawił kropelkowanie, ale mniej więcej tak to teraz wygląda:
https://lh4.googleusercontent.com/-j...599cie1131.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-C...599cie1132.jpg
Sheeting jest dość słaby. Wosk aplikowałem dwie warstwy (dzień po dniu) jakoś 22 kwietnia.
A tak było dzień po aplikacji :P
http://imageshack.us/a/img89/4202/kropelki2q.jpg
Proponuję umyć auto na dwa wiadra. Być może wosk się zapchał i stąd takie zachowanie.
Ale auto zawsze co tydzień max dwa tygodnie myje na dwa wiadra :) Może to wina tego, że daje właśnie 50ml VP poseidona na 5l i on pokrywa collinite i jest całkiem inne kropelowanie.
Co znaczy, że wosk się zapchał? To co opisałem wyżej?
Myślę, że w takim razie może to być wina Poseidona. Ewentualnie coś nie wyszło podczas aplikacji (czasami tak jest bez większych powodów, że wosk spływa szybciej, ale napisałeś, że to nie pierwszy raz więc to chyba nie to). Zapchał się no w sensie, że właśnie auto jest brudne i i samo płukanie na bezdotyku już nie pomaga :) Wtedy wosk nie chce kropelkować :)
Z tego co wiem IPA też odtłuszcza... I nic złego się nie stanie jak przejade IPA.
Hmm następnym razem jak będę kładł wosk to będę mył auto dużo mniejszymi stężeniami i będę częściej używał QD. No i kupie wkońcu jakiś cleaner ;) Mam nadzieję, że da to lepszy efekt, bo powoli przymierzam się do zakupu Zymola Carbon a nie chcę by go to samo spotkało :P