a zapłon jest czy w ogóle 0 odzewu?
Printable View
a zapłon jest czy w ogóle 0 odzewu?
W jakim sensie ?
Jak przekrecam kluczyk to w zegarach chyba wszytko jest normalnie ,coś tam sobie 'piszczy',wszystkie kontrolki są..
Nie słuchałem przepustnicy czy piszczy/kalibruje ,jutro to zrobię... na vagu 0 błędów
Pogrzebalem trochę i tak nie ma prądu na bezpiecznikach 28 32 34..
Na tym od pompy 28 pokazuje się prąd jak go ręcznie zmobilizuje do działania (po zdjęciu obudowy)...
Jakieś pomysły gdzie wsadzić dalej łapy?
Jeszcze 2 raz inne ecu wsadzilismy żeby sprawdzić ale też nic ..
A i jak się okazało nie podminenili mi czujnika g28 także może jutro się to zrobi..
chodziło o to czy w ogóle jest prąd po zapłonie
a puszka na aku i blaszki(bezpieczniki) w niej sprawne
o własnie, bo tam jeden odpowiada za zasilanie całego wnętrza.
Te na aku wyglądają na nie ruszone na oko ale jutro zrobimy pomiar dla świętego spokoju.
Przy stacyjce jeszcze pomiary sprawdzimy jutro,może tam coś nie gra .. konieczne jest zdjęcie kiery żeby do kostki się dostać?
a stacyjka jest ok? chodzi mi o kostke stacyjki,bo ona u mnie jak była walnięeta to kręcił,ale nie odpalał..
Te kostki zachodzą brudem i przestają działać ,wyczyszczenie powinno pomóc..
No oby ,jutro rozbieram 🤞
No niestety nic dzisiejszy dzień nie przyniósł, ciągle cisza po przekreceniu kluczyka (brak pompy) ,tylko ręcznie przekaźnik można wzbudzić.
Kostka stacyjki zdjeta ale nic tam się nie dzieje.
Najdziwniejsze że bez żadnych objawów się usterka pokazała, jeździł ok i nagle zdechł.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...b58fd3b0de.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...3d3c427b0a.jpg