a jak ze strata mocy ?Cytuj:
Oryginalnie napisane przez wlodek555
Printable View
a jak ze strata mocy ?Cytuj:
Oryginalnie napisane przez wlodek555
Strata mocy jest wogóle nie odczuwalna, a nawet mam wrażenie że na gazie jest bardziej elastyczny silnik, wydruku z hamowni nie mam ale warto byłoby to sprawdzić.
Witam. Ja mam od niecałych dwóch tygodni instalke sekwencyjną BRC montowaną w Chojnicach.
Wszystko jest cacy, nalatałem 1500km a wydałem jedynie 350zł hehe
Wczoraj robiłem od siebie do Gdyni taką pierwszą konkretną trasę, dobrą prostą drogą (szczecin- gdańsk) i średnie spalanie przy 50km zrobionych w mieście na 290 przejechanych wyszło 9,1:) można dodać margines błedu ale i tak jestem wniebowzięty:D
W moim przypadku występuje jednak jeden poważny minus. Na zimnym silniku po przełączeniu już z benzyny na gaz samochód gaśnie. Nie tylko przy ruszaniu ale nawet na wciśnietym sprzęgle. Nagle jakby sie dusił. Już raz skręcałem dość dynamicznie na skrzyżowaniu swieżo po wyjsciu od dziewczyny póżnym wieczorkiem;) i zgasła mi furka. hehe zablokowana kierwa, słabiutkie hamulce a ja jadę prosto zamiast w prawo:P pózniej z pięc razy trzeba kręcić rozrusznik żeby zapalił. Gdyby to było w dzień mógłbym mieć nieźle prze.......
Hehe ale teraz przed każdym wyjazdem wkręcam go sobie na obroty:)
Troszkę się rozpisałem i pewnie trochę nieczytelnie ale starałem się jakoś w skrócie opisać moją przygode z lpg.
PS. Może ktoś miał podobny problem i wie jak go rozwiązać. Wszystkie filtry, kable i świece wymienione.Byłem raz na regulacji ale oni tylko podeszli szybko bo 3 furki robili, a jak mówiłem na gorącym silniku jest wszystko cacy, więc musiałbym postawić tam samochód na cały dzień co jest niemożliwe z powodu pracy of corse:P
Pozdro
chmielhash, czasem tak jest bo gaz potrzebuje odpowiedniej temperatury żeby działało ok, niech ci zwiększą temperaturę przełączania i będzie dobrze, mój jak się za szybko przełączy to może nie gaśnie ale telepie do momentu kiedy nie osiągnie odpowiedniej temperatury silnik
chmielhash, w ziemie też ci się przełączy, tu nie chodzi o temperaturę zewnętrzną a płynu chłodzącego
No właśnie tak myślałem nad tym bo on ustawił od 20 stopni no ale to fachowiec i mówił że wszystkim tak ustawiają. Spróbuję tą opcję jak tylko wytrzasnę woolny dzień i zobaczymy na ile bedzie lepiej.Widziałem koledzy tu mieli od 35 stopni. Dużo wam pali benzynki??
Martwi mnie tylko co to będzie w zimę:)Biorąc pod uwagę to że mieszkam w Poznaniu pewnie zanim na uczelnię dojadę nawet się nie przełączy na gaz:/
A jak sie sprawuje opcja z przełączaniem na gaz przy ustalonych obrotach?? to chyba jeszcze gorzej co:)
Ja tylko przypomne, że tu jest dział Warsztat, nie służy on do prowadzenia dyskusji typu 'mi pali tyle, ile Tobie pali?' i podobnych. Poza tym temat spalania był już tyle razy poruszany na technicznych... Tak więc proszę nie robić tu zbytnego OT bo posty polecą wiadomo gdzie.
Poza tym kolega larius podał mi tego linka gdzie sprawa gazu i temperatury jest w miarę wyjaśniona... Funkcja Szukaj nie gryzie :)
chmielhash, w ziemie też ci się przełączy, tu nie chodzi o temperaturę zewnętrzną a płynu chłodzącego
[ Komentarz dodany przez: larius: Pią 10 Sie, 2007 11:52 ]
mod: i na tym zakończmy OT, jest odpowiedni topic na ten temat.
Witam wszystkich, 3 lata lata temu założyłem instalacje firmy KME, średnie spalanie gazu to o 8 do 13 litrów przy maksymalnym "deptaniu", nie ma żadnego spadku mocy a wręcz przeciwnie auto jest bardziej elastyczne, a wszytko za sprawą jednej nie działającej sondy lambda. Na instalacji zrobiłem 50.000 km i nic sie kompletnie z autem nie dzieje, nie bierze oleju, nie śmierdzi gazem. Jeśli chodzi o walory wizualne, patrząc pod maskę wogóle nie widać żeby była założona instalacja gazowa. Jeśli chodzi o moje doświadczenia z instalacjami gazowymi to są bardzo pozytywne. Jeżdżę już 5 samochodem przerabianym, na gaz, lecz przerabiam tylko u jednego człowieka. Podstawa to dbać o filtry gazu i przestrzegać pewnych nawyków typu nie gazowanie auta na zimno żeby się przełączyło albo ilość paliwa w zbiorniku. Zasada jest taka że posiadając instalację musimy mieć 1/4 zbiornika paliwa, żeby pompa była cała zanurzona.
Wystarczy że mechanior zrobi odcięcie pompy paliwa przy przełączeniu na gaz i możesz jeździć z pustym bakiem ;)
8 lat jeździłem Peugeotem 306 na gazie II gen., przejechałem 100kkm i wszystko było git. Wymieniałam filtry na czas, o wszystko dbałem jak zawsze zresztą i nie było problemów. Po przejechaniu 80kkm musiałem już wymienić reduktor tylko bo się najprościej w świecie zużyła membrana.
Teraz zbieram kasę na cyklonB do mojej turbawki ;)
No i założyłem BRC Sequent 24. Przejechałem dopiero 500km bo mam ją od tygodnia, ale od razu zauważyłem brak elastyczności silnika i spadek mocy. Po weekendzie jadę na pierwszy przegląd bo akurat stuknie mi 1000km i zobaczymy co dadzą regulacje.