Pasta z filcem też może być, ale tak jak napisała Wiola ostrożnie. Można narobić hologramów, które ciężko wyprowadzić. Jeżeli rysa jest na tyle duża że nie masz nic do stracenia, to możesz próbować.
Printable View
Pasta z filcem też może być, ale tak jak napisała Wiola ostrożnie. Można narobić hologramów, które ciężko wyprowadzić. Jeżeli rysa jest na tyle duża że nie masz nic do stracenia, to możesz próbować.
a ja mam z kolei pytanka dwa:
- jak myć/prać mikrofibry? czy stopień ubrudzenia ma tutaj znaczenie? inaczej będzie po wytartym w MF wosku a inaczej gdy np. czyściłem elementy wewnątrz, jeszcze inaczej taka którą suszyłem grupowo auta na OP po myjni bezdotykowej...
- to samo pytanie dotyczy gąbek polerskich... sama ciepła woda? pralka?
MF najlepiej prać w pralce tylko bez środków zmiękczających. Najlepiej w sklepie sportowym kupić środek do prania syntetycznych tkanin. Temperatura 30-40 stopni.
Aplikatory można prać w ręku. Idealnie się do tego nadaje szare mydło :) Zasada taka jak przy MF- bez środków zmiękczających!
No i dobrze byłoby oddzielić te bardziej brudne fibry (do wycierania progów i czyszczenia większych zabrudzń itp.), od tych czystszych do docierania wosku, QD, czy osuszania. Trochę pedantyczne, ale w auto detailingu minimalizujemy ziarenka piachu jak się da i wszystko co mogłoby zrobić ryskę :)
Chciałbym sam nabłyszczyć lakier w swojej Audi (czarna perła). Stąd pytanie do was.Jaki środek możecie mi polecić aby efekt oddawał wrażenie mokrego lakieru ??
mam nadzieję że nie popełniam faux paux ;-) ale powiem jak ja to widzę:
wpierw dobre mycie, potem glinka (wymaga kolejnego mycia lub wycierania na bieżąco) , na to dobra politura typu Meguiars Deep Crystal Polish a na koniec obowiazkowo wosk, najlepiej naturalny; ja u siebie przed OP kładłem Megsa Gold Class Carnauba w paście (naturalno-syntetyczny) ale lepszy będzie raczej w 100% naturalny (mniej wytrzymały ale bardziej się świeci); dobre do ciemnych lakierów woski ma Dodo
cipel żeby lakier miał wetlook to podstawową sprawą jest korekta lakieru. W innym przypadku rysy które są w powłoce będą załamywały światło i efekt jest nie do osiągnięcia. Tak jak napisał Maciej, alternatywą jest użycie wypełniaczy typu glaze. Np: Deep Crystal Polish. I na to wosk naturalny.
Woski naturalne dają właśnie ten efekt mokrości, natomiast syntetyczne efekt lustra. Z naturalnych wosków poleciłbym naszą Victorie, która jest najlepszym woskiem jaki posiadamy w ofercie. Ewentualnie z Megsa Deep Crystal Carnauba Wax.
Trzeba jednak pamiętac że taki wosk będzie się trzymał krócej niż na oczyszonym lakierze, ponieważ będzie spływał z tym wypełniaczem.
Jeżeli chodzi o Dodo to nie używałem, ale z opini profesjonalistów wiem że one tylko ładnie wyglądają i pachną :)
borys1822 jeżeli chodzi o szyby to pisaliśmy o tym wyżej. Filc i pasta polerska, a najlepiej tlenek ceru. I oczywiście maszynowa robota. Są takie filce na wkrętarki, albo na maszyny polerskie. Mamy różnego rodzaje filce, także postaram się to wrzucic na sklep jak najszybciej.
Witam co byście polecili żeby pozbyć się takich jakby plam na lakierze po ptasich odchodach ?:thumbright: Pozdrawiam
Mleczko polerskie meguiar's ultimate compound
Ewentualnie rubbing compound w paście
Do tego polecam zestaw aplikatorków urban Możesz też wziąść apliaktor megsa, ale tu jest fajny zestaw i czarne gąbeczki przydadzą się do dressingu do opon lub do uszczelek itp.
Mam pytanie, czy da się coś zrobić na wyblakły lakier, przeholowałem miejscowo z polerowaniem pastą tempo i lakier w tym miejscu stracił połysk.
Obecnie będę testował środek, coś zastosować wcześniej?
http://www.roaduserdirect.co.uk/imag...23-500x500.jpg
M.