Printable View
U?ywa?em ostatnio tego pierwsze sprz?tu, no i szczerze to zawsze lepiej ni? r?k?, ale jak ju? troch? naci?niesz to si? zatrzymuje ten "Tytan Mocy" :PCytuj:
Oryginalnie napisane przez kisiel
Osobi?cie ja robi? sam i tak ju? pozostanie, efekt by? zadowalaj?cy.
A jak dokladnie nazywa sie ten produkt sonaxu ktory tak polecasz do prania tapicerki.Tez mam plamy,ktory musze zmyc z siedzen.
Mam wra?enie, ?e to pytanie skierowane jest do mnie. Jest to SONAX XTREME Pianka do Tapicerki http://www.allegro.pl/item600555211_...tapicerki.htmlCytuj:
Oryginalnie napisane przez Pawe? S
Mam pytanie do Was...
Jakim specyfikiem czyścicie plastiki w aucie. Ja u siebie mam takie granatowe i na drzwiach od dołu mam pełno śladów od papci pasażerów. O dziwo od mojej strony (kierowcy) nie mam żadnych śladów... Ehh, kogo ja wożę :/
Czym to najlepiej wyczyścić?
Niektóre ślady są nawet koloru białego, takie niby białe rysy (jakby starła się ta wierzchnia warstwa, ale wierzyć mi się w to nie chce).
Próbowałem różnych specyfików ale wszystko to o kant d*** można sobie potłuc... Generalnie to kaplica jest z doczyszczeniem tego na kokpicie i drzwiach...
Polecili mi tu na forum płyn Shella do tapicerki, nie piankę a płyn, tylko w Makro go znalazłem, jest rewelacyjny.
do skory dobre jest mleczko sonax. czyscilem nim swoja bananowa skore, ktora byla prawie czarna kiedy do mnie dotarla. sonax swietnie sie sprawdzil, jest stosunkowo niedrogi i latwo dostepny na wielu stacjach.
jeśli szukacie czegoś do skóry to zdecydowanie polecam środki firmy Gliptone.
Ostatnio kupiłem jakichś szampon sonaxa i płyn do mycia szyb sonaxa...
Jak dla mnie nie warto... Efekt taki sam ja pur (do mycia naczyń) + zwykły płyn do mycia szyb.
Dodatkowo pur (czy jak to się tam pisze:)) zostawia mniej zacieków po spłukaniu...
vibovit,
doloze od siebie ze mleczko sonaxa do skory ma taki sam efekt czyszczacy jak benzyna ekstrakcyjna :) ale wole mleczko bo mniej kreci sie w glowie po nim :)
Meguiar's Natural Shine - używam tego do wszelkich plastików w aucie, chociaż jeśli próbowałeś już środków do czyszczenia kokpitu, to nie wiem, czy to pomoże.
A same plastiki niestety mogły się porysować - w swoim Polo nawet z tego powodu musiałem wymieniać klapkę schowka.
Co do skóry - ja polecam mleczko Audi, nakładane gołą ręką. Bardzo ładnie można za jego pomocą dojść do wszelkich detali, a nadmiar można zebrać szmatką.