A dlaczego ma brać więcej???
A dlaczego ma brać więcej???
Przecież oznaczenia o których piszesz z tego co wiem to nie "rzadkość" oleju, tylko jego lepkość i temperatura od której poprawnie zaczyna pracować :) ale tez w 100% nie jestem pewien..
Przeczytaj pierwszy post. I wpisz w google SAE oraz jak czytać lepkość. Moim zdaniem, o Twoim aucie ciężko powiedzieć, że zużywa olej. To co zużywa, to pytanie którędy, na co sobie przez neta nie odpowiemy. Moim zdaniem, możesz spróbować przejść na olej 0W40 i zobaczyć jak będzie. Masz więcej szans, na to że oleju uciekać będzie mniej. Jeżeli chcesz ograniczyć jego zużycie, to wtedy olej 5W50, ale spalanie będzie odrobinę wyższe.
Witam.Rozglądam się za olejem do audi i nie wiem który wybrać, z tego co widzę na forum polecany jest Motul X-cess 5w40 ale zastanawiam się jeszcze nad opcją Motula I millers, poniżej dane auta i modele
-Motus Specyfic 505.1 dedykowany do PD
-Millers Oils XF LONGLIFE 5w40
-Audi A3
-rocznik 2004
-silnik 2.0 TDI BKD
-moc 140KM
-przebieg 180 524 km
-nie ma informacji o poprzednim oleju
-bieżące zużycie oleju -auto dopiero kupione więc nie wiem
-Brak DPF
-Cena około 150 zł (oba mieszczą się w tej kwocie)
-głównie miasto
Który z nich będzie lepszy? Dziękuje i Pozdrawiam
Witam poszukuje oleju do audi
Audi a3 1.6 akl
przebieg na liczniku 201000 km
Zuzycie okolo 0,8l na 1000 km (zauwazylem ze jak jade w dalsza trase to jak by zmniejszalo sie zuzycie )
W tej chwili zalany Castrol Magnatec 10W40
Jazda mieszana przewaznie 40 km do pracy dziennie
Oczekiwania hmm mniejsze zuzycie
Zastanawiam sie nad Motulem Synerine 6100 plus 10W40 ?
Okej, a np Valvoline SYNPOWER XTREME MST C3 5W-40 ? mam go w dobrej cenie i zastanawiam się czy nie lepszy od Motula :)
Skąd taki wniosek - to samo - oleje porównywalne. Motul jest zrobiony specjalnie pod ten silnik. Millers i Valvo to oleje ogólne.
co sadzicie o olejach marki Liqui Moly?
Mam zalany do swojego i różnicy z millersem nie odczuwam szczerze :) dopiero 4 tys zrobiłem :) zużycie takie samo bo uszczelka pod klawiatura wymiekla..
Uszczelka 60 PLN, robota 15 min..
A propos "tego co ktoś myśli na temat olejów" to jaką by to miało mieć wartość użyteczną/dodaną etc.??? Bo ja nie wiem w sumie. Poza tym, że ktoś popitoli sobie głupoty na ten temat, to chyba bez laboratorium nie da się rzetelnie na to pytanie odpowiedzieć. Jeżeli LM, to ja mam jedną uwagę - nie w sklepie w Polsce, bo ceny są beznadziejne. Tańszy sporo jest ten olej w Niemczech. Millers też ma cenę niektórych produktów dosyć wysoką. Zapewne jest to wpływ popularności ww. środków smarnych i "marż importera". Na szczęście Motul, nie jest "dotykany" przez Polaków, bo zaraz by kosztował pewnie jeszcze więcej, chociaż w sieci są sklepy, które sprzedają po "kosmicznych" cenach. Ogólnie pytanie nie powinno być, co sądzicie o olejach LM, tylko co sądzicie o ich cenach lub co jeszcze postronny użytkownik może poddać ocenie - normach przez nie spełnianych.
Weźmy sobie taki olej Liqui Moly Synthoil Energy 0W-40 - cena w Polsce około 230-250 PLN, cena w DE - około 47 Euro - około 200 PLN. Nawet kupując ten olej tam w detalu, jakbym go przywiózł do Polski, to bym zarobił. Cena Motula X-max jest podobna. W Polsce jest taniej, na razie.
Normy też sobie można porównać i niestety LM spełnia gorsze - dlaczego. Są pewne ograniczenia olejów tzw "starej daty" BMW 98 vs LL-01, Mercedes 229.3 vs 229.5, no i indeks lepkości, ale różnica jest niewielka i w sumie on też za dużo sam nie mówi. Także większość "internetowych znawców" powie wam, że to na pewno olej lepszy, bo droższy. No cóż, w samych normach i danych ogólnie dostępnych, tego raczej nie widać, więc skąd to wiedzą??? Millers - normy te same - ok, tu jet dobrze. Indeks lepkości 164... no i koniec dyskusji jakby dalej. Cena Millersa też wyższa od Motula... Żadna z firm, poza Motulem nie podaje też informacji, na temat jednego z w sumie kluczowych parametrów jakim jest lepkość HTHS, więc pewnie tylko spełnia ten olej wymogi ACEA, w tym względzie. Czy to znaczy, że Motul jest znacząco lepszy, najlepszy. Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi i nie będzie, bo w przypadku olejów decydują szczegóły. Np niedawno dowiedziono, że mieszanina PAO-Ester, ze względu na szczególną konstrukcję, ma problem z właściwym zabezpieczeniem silnika po pewnym okresie i pomimo iż olej bazowy zostaje w dobrej kondycji, to obserwuje się znaczny, wzrost zużycia wewnętrznego silnika. Badania z 2013 roku. Jeżeli więc ktoś stosuje już LM i oleje, o których ostatnio znowu sporo mitologii narosło, to niech je częściej zmienia. Wtedy spełnią swoją rolę i można powiedzieć, że być może będą się lepiej sprawować.
Ogólnie jest jeden dobry olej, do sportowej jazdy, w silnikach się nadający i wcale niedrogi, a o solidnej bazie - Lotos Quazar 10W50. Jeżeli ktoś więc takich aplikacji szuka, to ma pewność, tego co stosuje i wspomaga "polski przemysł", chociaż w części ;)
Znowu nadszedł czas na mnie ;) Mam nadzieję, że mnie nie ukamienujecie, bo pacjentem teraz jest BMW E36 328 z 1998r.
przebieg: 168000 podobno
modyfikacje silnika/systemu zasilania paliwem: brak
zużycie oleju na 1000 km: na pewno łyka, dokładnie jeszcze nie wiem ile ale raczej to będzie bez znaczenia
jaki olej używałeś poprzednio: 10w40 castrol
jak i gdzie użytkujesz auto: Będzie to auto typowo weekendowe w ciepłe dni, nie będzie non stop upalana, ale nie raz zapewne się zdarzy przeciągnąć ją na obrotach.
czego oczekujesz od oleju: Aby chronił silnik jak najprędzej jak również w wyższych temperaturach, i oczywiście kultura pracy. Syntetyt, nie ma mowy o żadnym półsyntetyku.
jakim budżetem dysponujesz: Bez znaczenia, ale z drugiej strony nie chcę płacić niepotrzebnie.
inne: Zastanawiam się nad 5w40 albo 5w50, ewentualnie 10w60 ale to już raczej przesada. Auto będzie mało jeździć i tylko w okresie letnim (cabrio) i nie będę w stanie przez ten okres zrobić 10.000km, pewnie nawet nie zrobię 5000km, więc zastanawiam się czy warto pchać się w Liqui bo strasznie drogie, a raczej wolałbym zmieniać olej co roku.
No to ja z kolei nie widzę sensu pchać się w syntetyk w przypadku tak sezonowego auta. Auto będzie śmigać głównie w lecie, wymienisz olej co roku, po 5k km... dobry półsyntetyk wystarczy w zupełności. Ja Ci polecę Motul Synergie 6100 + 10W40, jako spełniający Twoje wymagania w 100%. Ostatecznie, jak tak bardzo chcesz i lepiej będziesz spał w nocy, to X-cess Motula będzie najlepszym wyborem, jednak to i tak przerost formy nad treścią...
No ja też miałbym pytanko do specjalistów:
1. Audi 8p S3 ( nie chipowany )
160k przebiegu
Jazda głownie po mieście
Bierze ok litra na 10
Wymieniam co 10k
Teraz jest Motul Specific pod ten model ( nie pamiętam dokladnie jaki, ale chyba Specific do tego modelu jest jeden :)
Budżet: bez ściaskania każdej złotówki :)
2. Seat Leon 2.0 TDI FR ( 210 km)
Przebieg też cos koło 150k
Wymiana raz na rok ( coś koło 10k )
Jazda po mieście + trasa ( no ale to na razie się nie zapowiada )
Bierze niewiele, ok 0,5 na wymianę
Wiem, że to nie Audi no ale silnik też chyba jeździ w Audi :)
Obecnie też Motul Specific ( ta samo co w Audi ... )
Motula już leję wiele lat, do wielu różnych samochodów i właściwie tylko z tego powodu nie do końca chciałbym go ponownie wlewać. Chciałbym zobaczyć jak na innych pracuje, no chyba że powiecie że nie ma sensu, to kupię Motula ;)
Super by było jak by to obu pasował ten sam olej, ułatwia to bardzo dolewki :)
Co proponujecie - jest jakaś ciekawa alternatywa dla Motula ?
cosmo-pl czy ty prowadzisz jakiś sklep - chętnie bym podjechał i zakupił od razu.
Jako ciekawostka w BMW ( też benzin - mocny ) zalałem Millers-a i zauważyłem że lampka od ciśnia oleju ( przy rozruchu ) gaśnie mi później niż na poprzednim oleju. Poprzednio w BMW miałem Castol dedytkowany do tego modelu ( kurcze no nie przypomnę sobie jaki to był konkretnie, za to drogiii, ze hoho :p ... ) Nie wiem czemu tak się dzieje, oleju tego i poprzedniego bierze mniej więcej tyle samo, mam wrażenie że silnik pracuje podobnie. Tak więc chyba Millersa na razie nie ...
Witam,
Panowie jestem nowy i wlasnie zakupilem moje pierwsze auto -
-Audi A3
-rocznik 2001
-pojemnosc 1800 ccm
-moc 125 KM
-przebieg 180 000
-nie ma informacji o poprzednim oleju
-polka cenowa - obojetnie
Moj tato ma A4 z 2000 i od lat leje motula 6100 i wszystko gra. Chcialbym pozostac przy motulu ale z tego co czytam rekmenduja 8100 5w40. Wydaje mi sie ze na ten przebieg (potwierdzony) lepszy bedzie full syntetyk. Nie wiem jaki olej byl wczesniej lany do tego auta, jezeli byl pol syntetyk to moge zalac teraz syntetykiem ? Dziekuje za odpowiedz.
Tak - np 8100 X-cess i do taty możesz wlać ten sam ;) Będziecie mieli wtedy olej razem na dolewki.
Niestety nie mam :) może się to za jakiś czas zmieni ;)
Co do oleju to do obu lejesz 504.00/507.00 i w sumie ja bym nie zmieniał. Bierze Ci niedużo, wręcz książkowo, masz jeden olej, do obu samochodów. Pytanie czy na to stawiasz. Gdyby miało być optymalnie, to oleje dobrane są dobrze - jeden olej dla "floty". Gdyby miało być idealnie, to dla S-ki Motul X-max 0W40, a dla Leona to co teraz ;) Co do wymian, to na oleju 507.00 spokojnie możesz sobie ten olej zmieniać co 2 lata i te 20 000 km Seatem przejechać bez żadnego problemu. Co do S-ki to wiadomo inny poziom potrzeb i to 10 000 km, dla osób dbających o sprzęt jest ok ;)
Dzięki za błyskawiczną odpowiedź !
Kurcze, jednak chyba zostanę przy Specific, naprawdę jest to wygoda że leje jeden, nie zajmują mi pół półki baniaki od olejów :) No i jest, jak akurat trzeba dolać,a nie wkurzać się że akurat się skończył i trzeba szukać :)
Chodź nie powiem, wiedząc że może być idealnie a nie tylko dobrze, już sen będzie mniej spokojny :D
No wymiana to max co 10000, wybacz, ale ja jako dwie lewe ręce do mechanikowania, jedyne co mogę przy samochodzie zrobić, to zapewnić mu świeży olej. A nich mają zatem :)
Jeszcze raz dziękuję !
Zamówiłem x-max do S-ki ;) Ech ...
Hej
Witam!
Zrobiłem autem pierwszy 1000
wziął mi ok 500ml
Na razie nie panikuję sprawdzę zużycie na innym oleju. Przy okazji powymieniam wszystkie filtry. Po zakupie wymieniałem też uszczelkę pokrywy zaworów bo ciekło. Może jednak nie był to ten wyciek. Auto nie kopci po rozgrzaniu, silnik pracuje ok. Jedyne co to falują obroty.
przed i po tej operacji sprawdzałem stan zużycia oleju.
proszę o pomoc w doborze oleju
Witam wszysdkich! Mam pytanie dotyczace zmiany oleju. Otóz mam Audi A3, I od kilku lat używałem Oleju Castrol 10W40 ale dziś wymieniłem Olej I filtr, ale mechanik u którego zostawiłem auto wlam mi Shell 10W40. Pytanie z mojej strony jest takie czy nic zlego nie stanie sie z silnikiem po takiej wymianie? I czy miało by sęs spuszczenie shell i wlanie spowrotem Castrol?? Z góry dzięki
tak jak już kiedyś napisałem, przed zrobieniem pierwszych 1000
-użytkowanie pojazdu codziennie parę km do pracy ( zmniejszej miejscoowosci do miasta), na weekend jakieś wypady do szkoły, za miasto itp. Jazda w tygodniu raczej spokojna, jedynie na weekend na szybszych trasach większe predkosci
-chcę być pewny jego jakości i tego że będzie dobry dla mojego silnika
- na olej nie szczędzę. max 40zł/litr. i jakieś pewne źródło zakupu (inter cars?)
a temat dogłębnie czytam :)
i ten ktos to raczej nie prowokacja :
A to było do kolegi powyżej, do Twojej wypowiedzi, pod cytatem pytanie. Kolego - 500 ml, to nie dramat - spróbuj zastosować sobie olej Motul Synergie 10W40 6100+ - szukaj firma posiadających certyfikat m. in. oil-land.pl pro-choice.pl i inne. W intercars ja osobiście bym nie brał. Kup sobie od razu więcej na dolewki np np 2x5l plus litr, bo tyle pewnie dolejesz między wymianami. Ogólnie gdybyś chciał ograniczyć pobór, to możesz zastosować olej 15W50 Motul Synergie 6100, ale chyba jeszcze nie czas na to - z tym 500ml na castrolu, może okazać się że to 400 ml na Motulu, a takie zużycie pośrednie. Odezwij się najwyżej przy następnej wymianie, to ocenimy jak 10W40 się sprawdził.
Miałem na myśli o prowokacji użytkownika piszącego w języku "polskim" . Znasz taki sklep może jak LUC ART ?
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Nie znam. Jeżeli mają aktualny certyfikat - to ok.
Panowie,
Czy ktos mial do czynienia z olejami Millers Trident ?
http://www.firmy.net/W7FBY,olej-synt...oils,2383.html
Jakies opinie ?
Hmmm a co Ci po tych opiniach?
Jaka ilosc oleju wchodzi od MIN do MAX na miarce? Spotkalem sie z roznymi opiniami ze jest to 500ml albo 1000ml. Roznica min-max jest wspolna dla wszystkich silnikow stosowanych w 8P?
Cosmo-pl oproznij skrzynkę.
Audi A3
-rocznik 2000
-pojemnosc 1.6 APF 102KM
-przebieg ok. 225k km
-nie wiem jaki teraz jest
-styl jazdy mieszany, większość czasu jeżdżę po mieście
-auto mam od 2lat rok temu dolałem 1L już nie pamiętam czego ale jakiś castrol to był, w najbliższą sobotę chcę wymienić olej po za tym zbiera mi się biało-żółta maź pod korkiem (opisałem to na innym temacie, "zważenie" się oleju? krótkie trasy?) znajomy polecił mi jak na razie zmianę oleju i przejechaniu jakiś 500-1000km i zobaczeniu czy maź zniknęła, a dopiero później zalać silnik jakimś już dużo lepszym olejem
To jak doradzi ktoś?
Kamil95, często jak robisz krótkie odcinki i nieogrzewane silnika to robi sie raka maź. U mnie miałem tak samo, cała odme w tym uwalana (chyba ze płyn chłodniczy Tobie ucieka albo kopci, to cos innego moze byc). Teraz staram sie aby auto zawsze do tych 90stp doszło i jest git. Najwyżej jak wiesz ze robisz krótkie odcinki to olej musisz dobrać do tego dobry. Poza tym, masz 2 lata auto i kto wymieniał rok temu olej? Sam robiłeś czy jakiś warsztat?
Z tego co czytałem jak polecają to 0w40 jak chcesz syntetyk, ale niech ktoś jeszcze sie wypowie.
KociekPL:
Odnośnie millersa rewidenta, miałem wlanego w swoim starym AGU po płukaniu z Castrola i auto przez pierwsze pare tys. Chodziło wyraźnie ciszej.
Poprzednio olej zmieniał mi ojciec, a że relacje mi się z nim popieprzyły nie wiem jaki wtedy wlewał, 10w40 będzie dobrym wyborem? I jakiej firmy? Castrol, Mobil, Valvoline, Motul, a może jeszcze coś innego?
Tak jak kolega Szparag Ci napisał. Ogólnie przy tym silniku warto olej częściej sprawdzać, bo lubią go brać. Napisz coś więcej o tym jaki budżet masz, na czym Ci zależy i aż się nie chce wierzyć, że ten silnik nie bierze. Ogólnie sugerowałbym zastosowanie coś dobrego, bo warto i przy takiej miejskiej jeździe na krótkie dystanse, olej musi być wytrzymały.
Kupiłem Valvoline 10w40, wyczyściłem odmę z tego całego szajsu (sporo tego było) muszę kupić tą rurę dolotową, bo jej połączenie z odmą było straszną rzeźbą która się nieźle zapchała. Pojeżdżę trochę i zobaczę czy dalej się ta maź zbierała.
Witam. Gdy kupowałem auto pływał w silniku jakiś dziadowski Castrol 5W30 lub 40. Po zakupie wymieniałem olej, kierując się poradami z tego forum wlałem Liqui Moly 5W40 z normami 502.00 i 505.00. Stuknęło mi właśnie 10500km i chcę jutro podjechać po olej, jednak nie wiem, czy wlać znowu to samo, czy zastosować Motula Specyfic 504 507? Czy takie zmiany nie są szkodliwe?
AXX, niecałe 140tys przelotu, jazda zawsze z rozgrzaniem do 90st, styl jazdy dość agresywny
Pakuj LMa SHT
W sensie synthoil high tech?
Obecnie wlane mam to: http://img20.allegroimg.pl/photos/or.../21/5124282155 czyli normy 502 i 505. Tak zostać?
Napisz coś więcej, gdzie jak jeździsz, jakie zużycie. Ja Ci coś doradzałem?? Nie przypominam sobie.
I nie słuchaj ludzi, którzy Ci wciskają kit, o nic nie pytają i podają olej, o którym bladego pojęcia nie mają i w ogóle się na tym nie znają. Generalnie jak chcesz LM lać, to się przejedź za zachodnią granicę, jest w cenie 150 PLN, a nie jak u nas po 205 i się niektórzy przez to spuszczają nad jego właściwościami. Stary olej, spełnia kulawe normy, bo nawet BMW LL01 nie wyrabia. Mercedesa norma też tylko 229.3 a nie 229.5. Wnioskuję więc, że spełnia co najwyżej 502.00 z 1997, a nie tą z 2005. Zresztą już o tym pisałem. Ciulowa rekomendacja. Jeżeli za tym ciulostwem byłem ja, to miałem zaćmienie i zmieniam na ten tema zdanie. Szkoda kasy na niego marnować.
Przebiegi ok 5000km miesięcznie, 50/50 miasto trasa. W miescie zawsze zdazy sie rozgrzac do pionu, raczej dluzsze odcinki robie. Zuzycie nie jest duze, ze 150ml na 1000km.
Co więc proponujesz?
Wlej Motul X-cess 5W40 do agresywnej jazdy w sam raz. Podaj za 1000, 2000 czy jest różnica w jego spalaniu. Aż sam jestem ciekaw takiego porównania zwłaszcza w tym silniku i przy takiej jeździe. Możesz wymieniać co 10 000 km, trochę Ci zostanie w kieszeni, a sam olej spełnia lepsze normy.
Kupiony :) dzięki za pomoc.
Wymieniam co 10k.
Witam koledzy, to teraz ja zapytam. CO ZALAĆ ??
a3 8p 2003/2004 1.6 bgu
aktulanie ok.248 tys i lpg-brc założone od ok.238000
przy ok.236000 zalany motul 5w40 x-clean
zauważyłem, że bierze ok o.6l na ok.10k.
Trasy czasami po 20-70 km trasa/miasto - 60/40
jazda różnorodna.
czego oczekuję?? hmm - ma być cisza podczas pracy silnika :)
co polecacie ?? to samo?? jakaś zmiana czy może olej do lpg??
pzdr.
No to spróbuj tego do LPG - Motul Specific CNG/LPG 5W40. Będziesz miał porównanie ;) Ogólnie to teraz było głośno? Ja to powiem szczerze, że się czasem zastanawiam, jak ludzie słyszą różnicę pomiędzy olejami. Może na Magnatec 5W40 trochę głośniej było faktycznie, ale na pozostałych olejach to żadna różnica.
Nie no strasznie głośno to nie było, ale pytanie czy może być ciszej np. po zmianie na inny model z tej samej marki czyli z Motul x-clean 5w40 na Motul Specific CNG/LPG 5W40 ale to sprawa drugorzędna... Zależy mi na info.czy przy takiej eksploatacji jak napisałem w ogóle zmieniać, skoro jeżdżę 98% na lpg czy zmieniać obowiązkowo na olej pod lpg. czy pozostać przy tym co mam teraz ?? Po prostu co będzie lepsze dla silnika ?
?
Oleje pod LPG (przynajmniej te, które są zrobione dobrze) mają trochę inny skład dodatków, bardziej dopasowany do spalania tego paliwa. Są też bardziej stabilne i odporne termicznie. W przypadku Motula jest to gra warta świeczki, zwłaszcza że olej droższy nie jest, sam olej sprawuje się bardzo dobrze. Dużej różnicy pomiędzy nim, a X-cleanem też nie ma, ale jest bardziej zoptymalizowany i na pewno będzie lepszy dla silnika. Dobór prawidłowy z przeznaczeniem, to połowa sukcesu tak naprawdę.
Ogólnie ciszej to będziesz miał na początku, po wlaniu oleju, który ma dużo polimerów i modyfikatorów w sobie. Z czasem będzie coraz głośniej i głośniej, bo będą te właściwości uciekać, tylko ty tego nie usłyszysz, bo się będziesz przyzwyczajał. Silnik ma pracować, a olej ma go smarować - to słychać ;) Jeżeli jest głośno, to przyczyna leży gdzie indziej raczej, nie w oleju. Podobno wycisza silnik doskonale motodoktor, ale to raczej preparat, dla cinkciarzy handlujących autami, niż dla normalnego użytkownika ;) Ogólnie po przełączeniu na LPG, też powinno być ciszej. Jeżeli jest nadal głośno, to moim zdaniem przyczyną mogą być kasatory i zamiast sobie szkodzić dziwnymi mieszankami, lepiej je sprawdzić i ewentualnie wymienić. Audi zaleca to robić co 100 000 km ;)
Dzięki Cosmo, zrobię jak napisałeś. Zamówię Motul Specific CNG/LPG 5W40 i potem dam znaka co i jak . pzdr.
Witam - tym postem chciałem podziękować wszystkim, którym pomogłem, gdyż żegnam się z forum i z przykrością oświadczam, że nie będę wam mógł nadal pomagać. Przyczyną są nieporozumienia, na linii - ja - administracja forum. Odniosłem wrażenie, że moja obecność nie jest na rękę wszystkim i nie jestem tutaj osobą pożądaną. No cóż oceńcie to sami - czy wątek był dobrze prowadzony, czy nie. Możecie się wypowiedzieć. Na koniec tej współpracy, chciałbym się z wami jeszcze podzielić pewnymi faktami z "życia olejów silnikowych". Jest to ostatni, mój post w tym temacie, ale chyba ważny - bo prostujący pewne niedomówienia, rozsiewane przez jednego użytkownika na tym forum. Pełna wersja na bmw-forum.pl. Ogólnie, będzie można mnie czasem zastać na forum civica, lub są ludzie, co mają na mnie namiar prywatny. Trzymajcie się i pamiętajcie - wiedza i umiejętności przede wszystkim - nie tania demagogia ;)
"Wracając do norm, to podam inny olej, nad którym się co niektórzy "spuszczają", bo podobno jest to "prawdziwy syntetyk" jakim Motul nie jest i to ostatni Święty Graal na rynku. Fakt, to pewnie olej PAO i to w większym stopniu PAO, chociaż pewności mieć nie można. Pewne rzeczy jednak da się zauważyć i stwierdzić - dobre to PAO czy może jednak nie.. i do czego się nadaje. Mowa o oleju Liqui Molly Synthoil High Tech. Dlaczego go wybrałem, nie dlatego żeby tu jakoś dopiec firmie, którą uważam za solidną i myślę, ze mają też dobre oleje, ale żeby pokazać wam jak działa mechanizm plotki i mechanizm "internetowego pierdu" "pierdu btog-u" czy "pierdu Pana x, y, z", który nieborak się w tym połapać nie może. Porównam ten, ostatni "prawdziwy syntetyk" z tym co niektórzy nazywają, niesyntetycznym Motulem i kiepskim żartem z Francji. Każdy ogólnie zasadę "syntetyk/niesyntetyk" zna. Ja swoją opinię mam. Jednakże tu się nie ma co spierać o nazewnictwo - chodzi o efekty. No i jakie to efekty są
LM - BMW LL-98 Motul (a niech będzie X-cess, żeby za bardzo po twarzy nie było i podobna klasa) - BMW LL-01
jak to się ma do siebie:
http://images67.fotosik.pl/711/f1fbecc1079b8c4amed.jpg
LM MB 229.3 vs MB 229.5 Motul
http://images66.fotosik.pl/710/488f21c925a88343med.jpg
VW 502.00 /1997 vs VW 502.00/2005
http://images70.fotosik.pl/709/65bf7efa593e285dmed.jpg
Nie mam 100% pewności, ale tak wynika z norm poprzednich, że ten olej raczej nie spełnia VW 502.00 z 2005. Jak sobie nałożycie, to to wyjdzie, bo gdyby spełniał nową 502.00 to i by też spełniał wyższe MB itd. Przypominam olej, który w Niemczech jest naprawdę dobrą marką i ja też w sumie nic do nich nie mam.
Tutaj takie małe jeszcze podsumowanie:
LM
http://images70.fotosik.pl/709/f2ec719324bb7061med.jpg
Motul
http://images69.fotosik.pl/710/1ebeea14b879929fmed.jpg
I teraz tak - ja, w przeciwieństwie do "proroków religii smoleńsko/olejowej" uważam, że jeżeli ktoś chce stosować olej LM i płacić za niego 200 PLN - to jest to jego święte prawo i ja nikogo przekonywał nie będę. Moim zdaniem powinniście jednak wiedzieć za co płacicie, a zwłaszcza że ten olej kosztuje 150 PLN w przeliczeniu z Euro w Niemczech. U nas sobie ktoś żarty z ludzi robi i woła za niego ponad 200 PLN. Mało tego, jest ostatnio moda - to dobre słowo - na niego w Internatach u "zbalzowanych bitogowców" więc i pewnie u Was niedługo pojawi się jakiś "prorok z 10 - przykazaniami olejowymi" i Wam powie, że on z MSDS-u wyczytał, że ten olej jest świetny. Oprócz tego trochę olejami handluje, albo jego kolega handluje, szwagier klepie polonezy w stodole to się zna. No cóż tak to jest, tam gdzie nie ma nauki i podstaw, tam są bzdury, baśnie, klehdy i mity ludowe, z których potem powstaje religia. Życzę wam miłej lektury, mam nadzieję, że pomocnej i trochę rozjaśniającej w głowach, że liczy się nie to, co by się mogło wydawać, że się liczy.
I taki wykresik powinien byc na pierwszej stronie przy każdym oleju które sie poleca, wraz z adnotacjami odnośnie brania oleju i gdzie zajrzeć aby nie brał. Wtedy ktoś kto czyta widzi czarno na białym jaki olej wg niego bedzie ok. Skończyłyby sie także spiny.
Ja uzywałem millersa, teraz LM i z obu zadowolony jestem, ale LM teraz z Niemiec faktycznie bede ściągać...