Czytałem aczkolwiek nie używałem bo nie mam skóry w samochodzie ale polecane środki są firmy Gliptone np: http://www.pielegnowacauto.pl/kosmetyka-samochodowa/pielegnacja-wnetrza/pielegnacja-skory/gliptone-zestaw-do-ciemnej-skory-gt11-i-gt15.html
Printable View
Czytałem aczkolwiek nie używałem bo nie mam skóry w samochodzie ale polecane środki są firmy Gliptone np: http://www.pielegnowacauto.pl/kosmetyka-samochodowa/pielegnacja-wnetrza/pielegnacja-skory/gliptone-zestaw-do-ciemnej-skory-gt11-i-gt15.html
Możemy polecić Glipton'a a z tańszych opcji bardzo dobrze się sprawuje http://www.pielegnowacauto.pl/kosmetyka-samochodowa/einszett-leatherpflege-odzywka-do-skory-250ml.html (oczywiście przed użyciem odżywki trzeba najpierw dobrze wyczyścić tapicerkę).
My nie mamy skórzanych siedzeń ale testujemy preparaty na butach/torebkach :) 1z nie pachnie skórą (co dla jednych jest zaletą dla innych wadą :) ) Gliptone mocno "daje" po nosie zapachem skóry.
Zapach skóry zostawia również Race Glaze (działanie bardzo zbliżone do Glipton'a ;) ). Cleaner: http://www.pielegnowacauto.pl/kosmetyka-samochodowa/race-glaze-leether-cleaner-250ml.html[/url] i odżywka: [url]http://www.pielegnowacauto.pl/kosmetyka-samochodowa/race-glaze-leather-balm-conditioner-250ml.html
Ale tak jak pisałam podstawa to dokładne wyczyszczenie tapicerki! :)
Wiolka
właśnie poleciało zamówienie wraz z przelewem :thumbright: czekam na paczkę :D
Pozdrawiam.
ja tez złożyłem kolejne zamówienie, i już zapłacone :) ale tylko Blue Gel do felg :P sprawdzę co to da :D
Dziękujemy za kolejne zamówienia :)
Dzisiaj realizujemy :thumbright:
Witam,powiedzcie mi prosze jak przetrzymywac uzywana glinke?
W pudełeczko plastikowe i najlepiej psiknąć jakimś quick detailerem żeby się nie przylepiała do ścianek.
Super dziekuje za rade.pozdrawiam
Powiedzcie mi proszę, czy po glinkowaniu konieczne trzeba ponownie myć auto? Na filmikach od Megsa nie robią tego - jedynie wycierają. A może ich glinka jest jakaś wyjątkowa i po niej tego robić nie trzeba? :)
Wyjątkowa nie jest, heheh :) Jeżeli chce Ci się glinkować element i od razu wycierać microfibrą to nie musisz myć. Ja jednak wolę zrobić od razu całe auto. Niestety w tym przypadku auto zdąży wyschnąć i zostają smugi, co zmusza nas do umycia auta :)
Przerabiałem dzisiaj glinkowanie pierwszy raz w życiu:) Wyglinkuj auto a później sam zdecydujesz czy trzeba je myć:D Wygląda gorzej niż na samym początku:P
ja np. glinkuje jakis element i odrazu wycieram microfibra :)
No albo tak, albo mycie auta. Nie da się chyba wyglinkować i mieć czystego auta bez wycierania:P
Chciałbym abyście napisli co zrobiłem źle, bo pewnie coś pokręciłem:D
Wczoraj zabrałem się za umycie auta: 2 wiadra, jedno z czystą wodą, drugie woda + szampon
1. spryskanie auta myjką
2. aktywna piana
3. spłukanie myjką
4. umycie rękawicą tą białą z megsa (kurde rozerwała się trochę po umyciu dachu :scratch: )
5. ponowne spłukanie
6. jeszcze raz rękawica i płukanie, bo ostatnio myte było w październiku:D
7. woda + szampon w atomizerze i glinka
8. spryskanie całego auta
9. mycie rękawicą
10. spłukanie
11. wysuszenie ręcznikiem
12. http://www.pielegnowacauto.pl/kosmetyka-samochodowa/akcesoria/reczniki/chemical-guys-microfibra-shaggy-fur-ball-40x40.html (gorszej niestety już nie miałem:) )
13. nałożenie wosku aplikatorem i później wycieranie po 15minutach tą samą mikrofibrą co wyżej
Zamówiłem już dodatkowe aplikatory no i chyba potrzebowałbym więcej mikrofibr?:)
czemu zle wg mnie ok, choc ja jak myje to robie tak:
1. 2 3 4 5 7 11 13 :D
Generalnie jest ok. Ja pianuję auto jak jest suche, piana się dłużej utrzymuje i lepiej penetruje :)
Drugie mycie raczej zbędne, no chyba że o czymś zapomnimy. Przed glinkowaniem przyda się środek do usuwania smoły i ironx lub coś podobnego żeby usunąć zabrudzenia metaliczne. Glinka wtedy będzie miała mniej roboty.
Aplikatory i microfibry koniecznie, ich nigdy za wiele :)
Drugie mycie było dlatego, że auto było naprawdę koszmarnie brudne:)
Wysłaliście już może moje zamówienie? Czy mogę jeszcze coś dorzucić? i co polecacie na plastiki zewnętrzne? Widziałem tam coś z megsa za 45zł chyba, ale powoli kończy mi się kasa - jest coś dobrego tańszego?:)
Jesli moge coś doradzić... ;)
to polecam Poorboy’s Trim Restorer 473 ml - na naszych plastikach w A3 sprawdza się bardzo dobrze... polecany jest też ValetPRO Dionysus Trim Glitz 500ml (nie używałem.... jeszcze ;))... a z megsa nie jestem w ogóle zadowolony... u mnie szybko spływał a w Oplu mojego brata nie dawał praktycznie żadnych efektów...
Dla mnie największym hitem na plastikach w audi jest KochChemie Nano Magic Plast Care. Może nie jest tani ale jest super wydajny. Nie spływa i nie zostawia zacieków. Nawet na przybrudzonym aucie widać, że coś leży na plastikach.
A jeżeli chodzi o coś tańszego to można spróbować PERL'a (tester): http://www.pielegnowacauto.pl/cquart...ter-50-ml.html tylko niestety nie wiem jak się zachowa na plastikach w audi.
Skoro bronx mówi, że Trim Restorer się sprawdza to można też uderzyć w tym kierunku :)
P.S. Niestety nie wiem czy zamówienie wyszło- trzeba do Pawła zadzwonić, bo on zajmuje się wysyłką :) 600 806 425 ;)
Witam.
Ślędzę temat juz od kilku miesięcy i szczerze mówiąc nie do końca jestem pewny wyboru dla odświeżenia A3 CIEMNY GRANAT.
Dzisiaj odebrałem samochód z kopleksowego mycia z glinkowaniem i za dodatkową opłatą facet miał mi zrobić zdjęcie hologramów (miało być miodzio), ale okazało się ,że wyszło tyle sladów po szczotkach z myjki (może od jego roboty), że myślałem że faceta utopię :) Kasa wydana, ogromne wkurzenie, ale kolor jakby trooszkę odżył patrząc z daleka.
... i teraz co dalej - by usunąć te "swirle" i nadać mu efekt mokrego lakieru, przy jednym minusie "praca ręczna". Wyczytałem ,że ręcznie to szkoda tylko pracy i czasu bo na audi lakier twardy, ale coś musze zrobić bo jak widzę z bliska lakier to mnie ....strzela. Chcę to jak najszybciej u Was zamówić i zrobić.
Dzieki za pomoc.
erosito, po pierwsze poszło PW do Ciebie :)
po drugie co to znaczy "miał mi zrobić zdjęcie hologramów" - tzn. to miały być zdjęcia coś jakby inspekcji lakieru? glinkowaniem można narobić szkód, ale dosłownie minimalnych i szczerze liczę że człowiek ten wiedział co robi, a jeśli masz faktycznie zniszczony lakier to kolejne swirle zrobione glinką to już pikuś ;)
po trzecie gdzie to zlecałeś (z czystej ciekawości pytam)
po czwarte - ręcznie szkoda Twojej pracy i czasu, bez korekty mechanicznej żeby było lepiej się nie obędzie, możesz to jedynie tymczasowo częściowo zamaskować (czasami wystarczy tylko do pierwszego mycia) jakimś All-In-One, np. Autobrite Cherry Glaze to niezły oszust pod oferty z otomoto (też kładziony mechanicznie) ;)
Jak się porządnie umyje to auto żeby spłynęły wszystkie olejki po wcześniejszych pastach to dopiero wyjdzie prawdziwe oblicze :) Przypuszczam że gość narobił takiego bałaganu że będzie dużo poprawiania i bez maszyny się nie obejdzie. Alternatywą jest tak jak mówił M4ciek jakiś All-In-One. Prędzej czy później pacjenta i tak trzeba będzie poddać mechanicznej korekcie ;-)
Zapytam tutaj, bo w końcu od tego jest ten temat:)
Dostałem właśnie ten przeźroczysty oraz 2 różowe - jeden gęsty, drugi jakby bardziej rozcieńczony i kolor jaśniejszy. Pachną inaczej;)
Poza tym chciałem podziękować Maćkowi, bo do dziś pamiętam co kiedyś napisał:
http://www.a3-club.net/forum/showthr...l=1#post807563
Post #29.
Jakoś wziąłem to sobie do serca:)
No to się zaczęło :D heheh
Ten gęsty różowy to szampon Muc Off, a rzadki to Pink Sheen do plastików wewnętrznych (powinien pachnieć takim mydełkiem :) ).
http://img189.imageshack.us/img189/7707/20120322002.jpg
Ustawione od najgęstszego. Obstawiam, że pierwszy to właśnie szampon, ładne pachnie:)
Drugi pachnie jak mydło i jest innego koloru oraz konsystencji niż pozostałe dwa, a trzeci pachnie jak ajerkoniak i jest rzadki:p Środkowego dostałem poprzednim razem. Chyba, że nr 3 to to samo co nr2 tylko rozcieńczony bardziej?
I jeszcze pytanie z serii głupich - ta gąbka z tyłu robiła za opakowanie czy do czegoś służy? Bo ładny kształt ma:P
No to może ja :D
Dokładnie. To szampon Muc-Off :) ładnie pachnie nawet podczas mycia!
A to jest właśnie dressing do plastików Pink Sheen :)
A to jest quick detailer od Megs'a- Last Touch :)
Nowicki już oberwał po uszach za brak podpisów! :)
Nie bij:) W sumie nigdy bym tego nie powąchał a tak z ciekawości musiałem sprawdzić:)
Quick detailer to ten: http://www.pielegnowacauto.pl/meguiar-s-quik-detailer-srodek-pod-glinke.html ??
Bo jeśli tak to mam pytanie jeszcze odnośnie tego właśnie produktu - jak z wydajnością? Bo ostatnio przy glinkowaniu do atomizera nalałem szamponu i wody (gdzieś przeczytałem, że to dobra opcja) i zeszło mi na całe auto (fakt, że było mega brudne) ponad litr :roll: W sumie jakoś specjalnie nie oszczędzałem na pryskaniu:) Jeśli z wydajnością tego QD jest tak samo to bym potrzebował 2 opakowania:D
To jest ten QD: http://www.pielegnowacauto.pl/srodek-do-usuwania-lekkich-zabrudzen-last-touch-meguiar-s.html
A jeżeli chodzi o poślizg pod glinkę to woda z odrobiną szamponu w zupełności wystarcza ;)
P.S. chyba należysz do nielicznej grupy, która nie wącha tych wszystkich kosmetyków :D hardcorowcu nawet IronX'em się zaciągają w domu :D
sezon na letnie sprzątanie się zaczął..już jestem w miarę przygotowany:)
potrzebuję jeszcze dobrego/skutecznego preparatu do mycia silnika.. bo tam też musi zabłyszczeć:)
do metalu już pastę mam więc skupiam się na razie na ogólnym umyciu silnika..
..a i jeszcze potrzebuje sprawdzony preparat do wnętrza (konsoli) ale nie błyszczący lecz matowy.. zapach, najlepiej żeby był zbliżony do choinki niebieskie wunder baum:)
dobry degreaser (na tłuste/oleiste sprawy) i APC załatwi sprawę :)
do "pod maską" poleciłbym w 1 kolejności BH Surfex HD (stężenie 1:5 powinno styknąć), w 2 kolejności fajnym APC jest G101 Autosmarta (również 1:4-5 do tego)
Siema:)
Moje pytanie trochę z innej beczki :D Może mi ktoś podać linka gdzie mogę sobie zamówić naklejkę klubową?:P lub jakieś inne gadżety?:D Jest coś takiego w ogóle ? ]
BO szukam od dwóch dni chyba i nic :P
Z góry dzięki :thumbright:
Nie ma póki co takiej opcji a z drugiej strony temat dotyczy produktów www.pielegnowacauto.pl :)
Witam
Do polerki zakupi?em taki balsam :
http://allegro.pl/car-balsam-macbrit...233064502.html
Co jeszcze potrzebuj? ? Jaki? specjalny szampon, mo?e jaki? wosk po polerce ?
Co polecacie ?
http://www.a3-club.net/forum/showthr...%B6%E6-)/page9
tutaj pełen przepis korekty..
tym balsamem to możesz wydech przelecieć pod autem:)
Generalnie nie można tego nazwać środkiem do polerki. Wygląda to na produkt typu AIO, chociaż nie do końca. Czyli ma minimalne właściwości ścierne, wypełnia niedoskonałości ale nie nie ma wosku tak jak prawdziwe, dobre AIO. Nie ma sensu kłaść na to wosku ponieważ wosk spłynie razem z tym czymś i tyle będzie z tego woskowania. Moim zdaniem już lepiej dobrze oczyścić lakier, czyli usunąć smołę, zabrudzenia metaliczne, wyglinkować i położyć wosk collinite 476. A jeżeli chcesz pójść krok dalej to dokupić dobry cleaner na którym wosk nie spłynie po kilku myciach. No chyba że ten produkt jest jakąś rewelacją i ja o tym nie wiem???
Odpowiedni szampon o neutralnym pH będzie bardzo potrzebny. Rękawica do mycia z microfibry oraz ręcznik do osuszania. I tak jak wcześniej mówiłem środek do usuwania smoły i glinka. Opcjonalnie środek do zabrudzeń metalicznych, najbardziej znany jest IronX. No i na koniec wosk, myślę że warto zacząć od collinite 476. To taki zestaw minimum na początek ;)
Czy kto? u?ywa jakich? miote?ek do usuwania kurzu z auta? Na czarnym lakierze po przejechaniu kilkunastu kilometr?w "bardzo ?adnie" wida? warstw? kurzu... Zamiast my? auto, kt?re jest tylko skurzone mo?na by np. co dwa dni przelecie? miote?k?.
Czy kt?ra? z tych miote?ek nada si? do kurzu na aucie? Kt?ry typ b?dzie najlepszy?
http://allegro.pl/miotelka-do-kurzu-...211926022.html
http://allegro.pl/fredzelkowa-miotel...178135229.html
http://allegro.pl/miotelka-do-kurzu-...215271315.html
Ja od wczoraj uzywam irchy, zauwazylem ze nie przesuwa kurzu tylko go zbiera:)
Jeżeli lakier jest zrobiony na igłę i jest czarny to żadne najdelikatniejsze miotełki, nawet te za 100-150PLN. Każde przesunięcie kurzu porysuje lakier. Są to bardzo drobne ryski i widać je jedynie gdy lakier jest po pełnej korekcie. Także najlepsza metoda to podjechać na bezdotyk, nawet co 2-3 dni. 2-3zł na płukanie wodą zdemineralizowaną. Później ogień na drodze, woda spływa i jest pięknie :)
Przyciąganie kurzu jest tez zależne od wosku jaki mamy położono oraz quick detailera jaki używamy po myciu ręcznym :)
To w takim razie Collinite łapie kurz niesamowicie;) U mnie jedna aplikacja Meguairs UC nie dała praktycznie nic, swirle jak były tak są dalej, więc miotełka wielkich szkód by raczej nie zrobiła, ale może faktycznie pozostane przy płukaniu na bezdotykówce.
jak jest kurz to trzeba myć jeszcze raz lub jechać na autostradę:)
ps. Osobiście polecam zamiast irchy ręcznik z fibry
http://www.pielegnowacauto.pl/kosmetyka-samochodowa/akcesoria/reczniki/recznik-z-microfibry-do-osuszania-fluffy-dryer-60x90cm.html
ale nie wycieramy nim auta tylko kładziemy i oklepujemy auto:) kawałek po kawałku
---------- Post dodany 28-03-12 o 09:38 ----------
miotełka szkody Ci zrobi tylko nie zobaczysz ich na początku gołym okiem.. po użyciu nawet dobrej miotełki (bardzo delikatnej) to i tak wyjdą Ci mikro zarysowania..
które będą co raz większe a będzie skutkowało to tym że lakier będzie mniej się błyszczał .. a efekty miotełki zobaczysz na słońcu:)
jak zbierze Ci się kurz to musisz opłukać auto bez inwazyjnie karcherem
ps. Paweł ja przepraszam, że tak się wtrącam w Twoim wątku:) ale nauka nie poszła w las:) pozdrawiam
No mi też na tym wosku się kurz zbiera:) Właśnie tym ręcznikiem próbowałem - dało się, ale kurz bardziej się przesuwał niż zbierał:)
mi też dość kurzu i sadzy z komina zostało na woskowanym lakierze, a poranna rosa ładnie brud przytwierdziła, że nie obyło się bez płukania ;) no i oczywiście polecam mikrofibrę, a nie szczotki, czy inne takie rzeczy
Jeżeli Colli zbiera kurz to umyjcie auto na dwa wiaderka (ręcznie, szamponem u neutralnym pH). Wytrzyjcie ręcznikiem do osuszania i problem będzie dużo mniejszy. Płukanie wodą demineralizowaną na myjni bezdotykowej jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem dla nawoskowanego zakurzonego auta.
Powiedzcie mi proszę, czy po takim "oszuście" :) jak Autoglym Ultra Deep Shine można, trzeba, czy nie powinno się stosować już wosku?
UDS to AIO (all in one) czyli jednym z jego zadań jest zabezpieczenie lakieru. Nie używaliśmy tego konkretnego AIO ale zasada jest taka, że w auto detailingu (a szczególnie zabezpieczeniu lakieru) nie ma zasad :D a tak na serio możesz wypróbować taką kombinację- najwyżej wosk szybciej spłynie :)
Na pewno nie "trzeba"- to tak zgodnie z definicją ;) dobre AIO powinno ładnie oczywiście, wypełnić rysy i nadać ładnego połysku ;)
Ja na jesień nakładałem Collinite na Autoglym SRP. Wydaje mi się, że wosk za długo nie wytrzymał (może 3 tygodnie), ale tak na prawdę nie miałem do tej pory porównania z Colli nakładanym po cleanerze.
Witam. Chciałbym zapytać o torbę na kosmetyki Meguiar's.
http://www.pielegnowacauto.pl/meguiar-s-torba-na-auto-kosmetyki.html
Czy w tej podanej cenie jest sama torba? Czy również te kosmetyki na zdjęciach. Bo cena byłaby chyba za niska gdyby były również i te produkty ale chciałem się upewnić;)