hahahahahahahaha fuzzy-wuzzy ale się uśmiałem. Odechciało mi sie tuningu :)
Printable View
hahahahahahahaha fuzzy-wuzzy ale się uśmiałem. Odechciało mi sie tuningu :)
Dwóch kumpli przy piwie:
- Podobno niedawno się ożeniłeś?
- Tak.
- Nooo, to teraz już wiesz, czym jest prawdziwe szczęście.
- Tak, wiem, ale już jest za późno...
Stoi myszka na brzegu rzeki i zastanawia się jak przedostać się na drugi brzeg. Boi się jednak przepłynąć bo wie, że może ją porwać silny prąd a wtedy zginie. Myśli więc, myśli... patrzy, a w górze lata ptak! Więc myszka mówi do ptaka:
- Ptaku, ptaku przenieś mnie na drugi brzeg rzeki.
- Nie i ****!
- No ale ptaku, proszę cię przenieś mnie na drugi brzeg rzeki.
- Nie i ****!
- O jej, no ptaku! Bardzo cię proszę, przenieś mnie na drugi brzeg, bo prąd mnie porwie i zginę no.
- Nie i ****!
No to myszka zdenerwowana nie wiele myśląc wskoczyła do rzeki i przepłynęła na drugi brzeg.
Jaki więc sądzisz, jaki jest morał tej historii? Proste! :)
Jak ptak twardy to i myszka mokra.
Trzy fazy otyłości męskiej:
a) nie widać, jak wisi;
b) nie widać, jak stoi;
c) nie widać kto ciągnie
Siedzi sobie gościu w knajpie i czyta gazetę, a przed nim stoi zupa. Do baru wpada drugi facet, strasznie głodny. Patrzy i widzi, że tamten pierwszy czyta - nie pilnuje zupy. Bierze łyżkę i zaczyna mu jeść zupę. Je i je i je, aż na dnie widzi grzebień. Tak mu ten grzebień obrzydził, że zwymiotował do tego talerza. W tym momencie tamten, co czytał gazetę mówi:
- Co, pan też doszedł do grzebienia?
http://www.autowizja.pl/gfx/news/tun..._tuning_05.jpg
http://www.autowizja.pl/gfx/news/tun..._tuning_17.jpg
http://www.autowizja.pl/gfx/news/tun..._tuning_26.jpg
http://www.autowizja.pl/gfx/news/tun..._tuning_23.jpg
http://www.autowizja.pl/gfx/news/tun..._tuning_15.jpg
http://www.autowizja.pl/gfx/news/tun..._tuning_24.jpg
http://www.autowizja.pl/gfx/news/tun..._tuning_04.jpg
ten wygrywa :D:D:D:D
http://www.autowizja.pl/gfx/news/tun..._tuning_13.jpg
i wiele wiele innych :D
http://images.google.pl/imgres?imgur...a%3DG%26um%3D1
Jedzie zajączek z niedźwiedziem na jeden bilet i przychodzi kanar.
To niedźwiedź schowal zajaczka do kieszeni w marynarce i pokazuje bilet.
Kanar się pyta:
- A co pan tam trzyma w kieszeni marynarki
Niedźwiedź uderza się w piers (tu powinien byl taki zamaszysty gest), wyciaga
Splaszczonego zajaczka i mowi:
- Zdjecie kolegi.
Niedźwiedź każdego, kogo spotka w lesie, bije jajami po plecach. Przechodzi zajączek. Niedźwiedź go bije jajami, a zajączek płacze i się śmieje. Niedźwiedź go się pyta:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo mnie boli
- A dlaczego się śmiejesz?
- Bo jeż idzie!!!
haha Kajakiem :D Boskie