A dlaczego akurat na 4 biegu a nie na 3 gdzie wszystkie pomiary i dane sa najbardziej prawdopodobne i latwiejsze do zdiagnozowania np. poprzez vag???
Printable View
A dlaczego akurat na 4 biegu a nie na 3 gdzie wszystkie pomiary i dane sa najbardziej prawdopodobne i latwiejsze do zdiagnozowania np. poprzez vag???
jak dla mnie możemy nawet zrobić test od 150 do 250 na piątce jesli uważasz że porównasz nasze samochody (czy tez waksboxy z filtrem itg odseparowanym od komory bo ja waksboxa nie posiadam) i w tym momencie krytykuje bezsensowność testu w ktorym przepływ powietrza jest śmieszny i w ktorym zakresie nawet zdjecie puszki filtra by nie zmieniło nic praktycznie
akurat popieram, to jest kropla w morzu taki waksbox czy filtr stożkowy, czy nawet ściagniecie całkowite filtra.
w mocy nie bedzie żadnej różnicy praktycznie, a odczuwalnie bedzie lepiej bo bardziej buczy..., jedyne co jest lepiej na 100% to lepsze zbieranie sie auta przy szybkiej zmianie biegow na wysokich obrotach.
choc z drugiej strony.... kolega w 1.8t 180 jak zrobil waksbox-a to zaczely mu się gumy śmiać na 2 biegu co wczesniej było niemożliwe , tak że coś tam daje ale bez szału.
lepiej zainwestować w fmic - to bedzie wieksza różnica. waksbox to kosmetyka
Jestem już po zakończonej modyfikacji i powiem, że jest elegancko. Auto ładnie "sapie" pomiędzy zmianami biegów:)
jak ktoś by chciał potestować u siebie podziurawioną puszkę, to została mi z eksperymentów i jej nie potrzebuję.
a idzie na wyrzucenie, także jakby ktoś coś to PW.
http://img259.imageshack.us/img259/8132/zdjcie424n.jpg
łzy mi do oczu napływają jak tak brzydko pocięte puszki widzę :(
Sensej, nie becz:P
tego i tak nie widać, a jak i napisałem, trochę eksperymentowałem. Teraz jest ładniej:)
A środki finansowe idą na coś innego aniżeli profi doloty, więc jest podziurawiona puszka:)
po puszkę ustawiła się juz kolejka także akcja wstrzymana:)
Czytam o tych waszych benach, i postanowiłem spróbować czegoś w moim ASZcie :D:D.........oryginalnie do puchy fitra dochodzi owalna rurka, z gumowym fartuchem ktory uszczelnia rurę z nadkolem. Po wywaleniu samej tej rury, i uszczelki która była na tym otworze w puszce, powstaje owalny otwór o przekroju trochę większym niż średnica szklanki. Stwierdzam, że to był zły krok...........................
Fakt, jak schodzi z obrotów to turbo fajnie zasysa, ale za to chodzi jak TRAKTOR :P...............każdy się mnie pyta co mam z wydechem, że chyba mam gdzieś dziurę, bo chodzi jak jakieś redło........heheheh
Burczy normalnie jak bym miał rozwalony tłumik, albo dziure w katalizatorze......... tylko wyjąłem ta rurkę, a jak wymontowałem puszkę, i zamocowałem sam filtr do górnej części puszki.....................domyślcie się........
wnioski: Nie próbujcie modyfikacji puszek filtra powietrza w DIESLACH!!!!..............jeśli mieszkacie w blokach, to gwarantuje tłumy w oknach po podjechaniu pod blok :P:P:P