Printable View
Oj wszczęcie postępowania czasem trwa dłużej, w sumie nie wiem - ale to chyba zależy od urzędu skarbowego. U mnie jest tak, że mogę spokojnie olać mandat, rozliczają go podczas odpisów na wiosnę :D Więc bywało tak, że ściągali ten mandat prawie po roku (w tym czasie 0 korespondencji, przypominania, wzywania itp)...
przy rozliczaniu tzw. PITów? to jeśli masz zwrot, ale gorzej jak trzeba dopłacić :p
Mi kiedyś weszli na pensje w pracy, także maja różne sposoby...;);)
Albo zablokuja Ci konto, az nie oplacisz mandatu :]
Tak mialem juz...
dlatego Urząd Skarbowy powinien mieć nr konta, z którego się na co dzień nie korzysta :P
Witam. 14.02 uszkodzono mi auto. Była policja notatka itp. Dwa dni później były oględziny i wycena. 17.06 wysłałem pismo, że się z kosztorysem nie zgadzam i żądam policzenia cen części wg cen części oryginalnych (wg Rzecznika Ubezpieczonych mam prawo tego żądać przy szkodzie OC, a PZU może wycenić szkodę po częściach zamiennych jeżeli wyrażę na to zgodę - oczywiście nic takiego nie było) PZU opieprzało się 32 dni nic nie robiąc w mojej sprawie (zasłaniali się brakiem notatki). Wkurw..łem się pojechałem do wydzialu PZU w Poznaniu prosto do kierownika. Dostał ostry opier... Kierownik stwierdził, że jeżeli załatwię notatkę dziś to jutro będzie przelew. Pojechałem na komendę załatwiłem notatkę w 40 minut, a kierownik został przeze mnie ośmieszony na oczach połowy biura, że można załatwić to w 40min, a nie 32 dni. Faktycznie na drugi dzień wypłacono pieniądze jednak z "początkowego" kosztorysu. Do dnia dzisiejszego nie dostałem żadnej odpowiedzi na moje pismo odnośnie ponownej wyceny.
Pytanie z mojej strony.
PZU wg regulaminu ma 30 dni na odpowiedź na pismo. Jeżeli nie ma odpowiedzi, a moje roszczenia będą uznane to czy mam prawo żądać odsetek za tą zwłokę. W środę wybieram się po raz kolejny do kierownika tej placówki, bo nie popuszczę za żadne skarby, a chcę być tak jak ostatnio dobrze przgotowany!
Na pewno miałbyś prawo żądać odsetek za przekroczenie terminu wypłaty kwoty bezspornej, który wynosi 30dni od dnia zdarzenia, tylko teraz nie pamiętam czy tak do końca, bo nie jestem pewien czy to Ty nie powinieneś tej notatki dostarczyć i dlatego mieli prawo wstrzymać wypłatę - to musiałbyś sprawdzić, w czyjej kwestii to leży.
Tak sobie myślę, czy masz potwierdzenie, że PZU Twoje pismo otrzymało danego dnia i od tamtej pory minęło ponad 30dni?
Bo jeśli tak, to generalnie przyjmuje się zasadę, że jeżeli w ciągu tych dni nie wniosło zastrzeżeń, ani się nie ustosunkowało to roszczenia uznaje się za zasadne, tylko nie jestem pewien czy OC również takie coś obejmuje, podejrzewam, że po wypłacie kwoty bezspornej już nie do końca.
Tak coś mi świta, że te terminy obowiązują, ale generalnie PZU nic nie grozi za ich nie przestrzeganie...
Zobacz tutaj: http://www.rzu.gov.pl/skargi/najczes...browolnych__33
Mam potwierdzenie wysłania listu poleconego oraz to, że kierownik przy rozmowie potwierdził, że pismo wpłynęło.
Co do PZU to w ostrej rozmowie z kierownikiem rzuciłem "jak ja bym nie zapłacił w terminie to zaraz zagrozicie sądem a WY się niczego nie boicie. Jest na was jednak bat i nazywa się Rzecznik Ubezpieczonych do którego wpłynie na was skarga!" od tej pory inna rozmowa i wszystko można było załatwić. Co do notatki to jednoznacznie zaznaczyłem w dniu zgłoszenia szkody (14.02), że powierzam to PZU. Do dnia 12.03 nie zrobiono nic w tej sprawie, a pismo w sprawie notatki do Komendy wysłano 15.03 po moim 7 telefonie na infolinię PZU.
Panowie, mam pytanie... Wybieram się z narzeczoną Audiczką do Włoch na Urlop, będziemy jechac przez Czechy i Austrie. Mam Pekniętą szybe czołową w dośc dużym stopniu i jest to widoczne. Moje Pytanie Brzmi co mi zrobią jak mnie złapia? Wiem ze w PL zabrali by mi dowód a na zachodzie?
Proszę poradźcie mi co mam robić ponieważ zostałem oszukany. Mianowicie wystawiłem katalizator na allegro na licytacje, i zadzwonił do mnie arab z Wielunia i zaproponował dobrą cenę 750zł ale nie chciał czekać na zakończenie licytacji tylko przesłał dane do wysyłki SMS-em i prosił żebym mu wysłał paczkę z możliwością sprawdzenia zawartości. Zgodziłem się na to, a to był wielki błąd. Dzisiaj paczka do mnie wróciła oklejona taśmą z Poczty polskiej. Tyle tylko ze w zawartości nie było mojego katalizatora tylko podobny, rozcięty i z wyciągniętym środkiem. Więc w oszustwo był pewnie zamieszany kurier z poczty. Arab AREN K. nie odbiera tel. Jest szansa na odzyskanie pieniędzy zgłaszając sprawę na policji i poczcie?