ja również się przyłączę do tematu z pytaniem czy gdzieś na śląsku nie ma kogoś kto by taką przekładkę lam wykonał?
ja również się przyłączę do tematu z pytaniem czy gdzieś na śląsku nie ma kogoś kto by taką przekładkę lam wykonał?
Miał być dziś montaż ale się nie udało;-(Oczywiście przesyłka nawaliła nie lampek bo je już mam ale kostek i pinów.Ale mimo wszystko pojechałam zawieść lampki i na rozmowę jak i co.Chciałam poznać myśl elektryka jak ta zrobi.Obczaił temat i stwierdził że będzie musiał ciągnąć przewody aby zrobić tak jak jest w org.Mówiłam mu o tym adapterze ale powiedział że zrobi bez niego.Musi jakiś jeden przewód dociągnąć do centralki a drugim podpiąć się w tylnej klapie.Oczywiście tak to zrozumiałam.Może ktoś wie czy ta myśl jest trafiona czy szkoda czasu na tą operacje???
ps. lampy made in Poland jo leje nie wiedziałam że nasi to robią buhehehe
Zmieni zdanie jak je podłączy :) jak nie będzie miał VAG'a to nie napalaj się, że będziesz miał oczekiwany efekt. Zapewne ten elektryk jeszcze nie wie, że jest tam sterowanie jasnością PWM - coś o tym wiem - to się nazywa efekt dużych oczów - zakładasz lampki, włączasz popatrzeć jak działają i robisz duże oczy dodatkowo może wydać z siebie dźwięk - HMMMM!!!
Jednak jeśli zna rozwiązania w Audi to bedzie OK - powodzenia - pochwal się potem efektem.
Dzięki Dominik.
Elektryk ma VAG'a.Robi głównie Audi ale tylko raz zmieniał światła na ledy w Audi A6.
Wiem,że jeżeli chodzi o ten temat to Ty tu rządzisz,więc bardzo Cię proszę o jakieś podpowiedzi aby ewentualnie mieć jakiś plan B jak się nie uda.Zostawiam auto 20km od domu, więc to troszkę upierdliwe no wiesz powrót itd.Oczywiście jak możesz:-)
Pozdro.
Zrobione! bez adaptera.Sterownik sterowania jasnością opanowany.
Ps.Zostały mi jeszcze lusterka z kierunkami, progi od S-ki i koniec modów.
Dzisiaj rozmawiałem z gościem który też ogarniał temat i Vagiem sobie poradził tak, że ustawił światła "postojowe na 1% jasności - powiedział, że nie widać lamp stopu jednak w ciemności widać żarzące się punkty - każdy radzi sobie jak może - i dobrze - na razie mam 2 instalacje do roboty - już dzwonią do mnie elektrycy z pytaniem co trzeba zrobić, żeby nie świeciły środki nowych lamp - no patentu na razie nie sprzedam :) kilka osób mam na koncie jako zadowolonych - jak się znudzi to powiem o co kaman :D
Ja jeden patent znam ale kosztuje 300zł :-)
Ilość żarzących żarówek można bez problemu ustawić,ale po jednej stronie min. jedna się pali.
Dzięki Dominik dużo mi pomogłeś.