zgadza sie jesli chodzi o ecu choc z drugiej strony nie ma potrzeby tego robic bo zostalo to poprawione fabrycznie.
Printable View
jednak umowilem sie z kolega na cran chips`a :P niewielkie koszty bo mam znizke u niego a bedzie lepiej palil i troszke silniejszy sie zrobi:)
a jednak dałeś sie przekonac.. zobaczysz bedziesz zadowolony, same zalety jesli chodzi o chips juz od pierwszej jazdy po zabiegu..napisz jakie wrażenia.. pozdro
napisze napisze :) tylko szkoda ze trzeba ingerowac w modul sterownika poza tym new wydatkos,,, kobitka cofala na parkingu i trafila w moje drzwi,, :((
no to z ubezpieczenia dostaniesz kaske, zrobisz i po sprawie..
no nie do konca ,bylo auto brudne wyszedlem ze sklepu lusterko zlozone.,popatrzylem nic nie widac,,no to odjechalem ,,po 4ch dniach umylem auto a tutaj zonkkk,wgniota lakier pekniety etc...wypchalem ale pofaldowaly sie strasznie.. teraz juz nic nie zrobie chocnbym wiedzial kto to byl
witaj w klubie, mi sąsiad wjechał w prawe drzwi, grzecznie przyszedł do mnie i poinformował o szkodzie, policji nie wzywałem a szkoda, ale powiedział że pokryje wszelkie koszty naprawy czyli klepanie i lakierowanie drzwi, pewnie z ubezpieczalni więcej bym wydębił ale co nie robi się by dobrze żyć z sąsiadem
dzwonilem do kobiety co zajmowala sie ubezpieczeniem to powiedziala ze szkoda nie przekracza 500 zl i nie ma co tego zglaszac z AC,, ale co wystawic sie zeby kto przywalil? raczej wole nie ryzykowac o kilka stowek ,i w kolnierzu chodzic bo to nie wiadomo jak sie trafi. a szpachlowac to nie chce ,,nie uznaje czegos takiego ,,nowe kupie drzwi ..
Dokładnie ja zaobserwowałem u siebie to samo... Dzieje się tak tylko przy pierwszym odpaleniu po nocce, później problem znika. Nawet gdy odpalę po nocce, po czym od razu zgaszę i znów zapalę to problemu już nie ma. Gdy rozrusznik zakręci, silnik już załapie, przez ok sekundę słychać właśnie taki odgłos, niby niedociśnięte sprzęgło lub jakaś rolka na pasku by się obracała... Ma ktoś jakieś pomysły?
Odświeżę nieco temat.
Otóż u mnie ostatni czasy w A3 1.6 dzieją się dziwne rzeczy...
Czasami zdarzy się, że auto nie odpali za 1wszym strzałem, tylko za 2gim, ostatecznie przy dodaniu gazu. Później auto dziwnie się zachowuje. Nie wchodzi w obroty, staje się nieco głośniejszy a przede wszystkim słabszy :(
Zdarza się to 1/500 uruchomień auta.
Na pewno nie jest to wina aku, ponieważ trzyma napięcie i był niedawno wymieniany. Rozrusznik też sprawny.
Pomożecie?