Printable View
Tak widziałem.
DLatego dziwi mnie trochę gadka w ASO, że tego się nie da wymienić. NIe sprzeczałem się z nimi bo na wielu forach ludzie piszą to samo, że to jest niewymienialne.
Krótko mówiąc da się wymienić i to zrobię za jakiś niedługi czas :) Mam nadzieje, że to spowoduje zniknięcie tej żółtej rażącej diody :)
w ASO nie bawią się takimi pierdołami i dlatego całość wymieniają leniwce
daj znać jak już ogarniesz temat
Wrócę do tego tematu bo warsztat mnie po raz kolejny zbył i powiedział, że zapewne muszę dać do regeneracji kolumnę kierowniczą.
Pomijając już tą kontrolkę od wspomagania to irytują mnie te dziwne trzaski przy skrecaniu (nie zawsze się pojawiają).
Podpytałem o to w ASO i dostałem taką odpowiedź:
"Obawiam się ,ze do wymiany będzie przekładnia kierownicza na skutek nieprawidłowego ustawienia geometrii po wymianie elementów zawieszenia ".
I tu mnie trochę to zdziwiło i teraz się zastanawiam czy walczyć z tamtym warsztatem o ten problem, że mi uszkodzili to ?
Duże jest prawdopodobieństwo tego, że przy ustawianiu geometrii uszkodzili mi coś ?
jak trzaski przy skrecaniu to raczej nie kolumna, ale silnik wspomagania elektrycznego w przekladni. ale to przez internet diagnoza. trzeba osluchac, obadac w warszatacie.
Po tych filmach mi sie wydaje, ze to w kabinie slychac... Jesli tak to predzej jednak kolumna. Jezdz moze to jakiego innego specjalisty, niech oslucha.
Witam.U mnie po zapaleniu silnika zapaliła się nie żółta lecz CZERWONA lampka zablokowanej kierownicy.Kierownicą można kręcić (nic nie blokuje mechanicznie i nie zgrzyta) ale bardzo ciężko bo nie ma wspomagania. Dodam że auto stało 3 tygodnie nie jeżdżone a do tego doszły mrozy -co możne być przyczyną?
podepnij vcds i sprawdź błędy/możliwe że czeka Cię tylko adaptacja czujników
jeśli nie masz poproś o sprawdzenie auta kolegów z okolicy w tym wątku
http://www.a3-club.net/forum/showthr...27#post1442227
później będziemy analizować i pomagać
Dziękuję za podpowiedź. Odezwę się jeszcze . Pozdrawiam
Po podłączeniu do komputera u elektryka wyskoczył komunikat BŁĄD STAŁY. Elektryk powiedział że to skutek braku przepływu prądu do pompy wspomagania i winą prawdopodobnie będzie wtyczka (kostka,złączka- coś takiego), która podpięta jest do pompy. Auto zostało do diagnozy po niedzieli. Czy ktoś z was ma jakieś inne poglądy o tym będzie?