Heko my jezdzilismy na wczasy z fabryki FSC od ojca,domek sie dostawalo ,szlo sie do recepcji po rower ,hulajnoge na takich grubych oponach jak w bmx ,rakietki do pikgponga i tenisa ,kazdemu to samo przyslugiwalovl,echh ale ******ste czasy byly :D:P
A przyczepka fajna ale zawsze sie zastanawialem jak kaszlak ja uciagnie ,skoro ledwob140 sie rozpedzal :rolleyes:
Furgon z druzyny A kox tak samo jak bi ejj hahaha
- - - Aktualizacja postu - - -
Kurła ,troche,toz wazysz mniej odemnjie :p