[8L] Notlauf

witam. mam problem z turbo lub doładowaniem ale od początku, w tamtym roku w kwietniu rozleciała sie turbina, po regeneracji (koszt 1280 zł naprawy) jeżdziłem 3 tygodnie po czym turbo zaczeło wyłanczać się powyżej obrotów 2600-2800/min i silnik wchodził w tryb awaryjny. po wyłończeniu silnika i ponownym uruchomieniu wszystko wracało do normy, ale nie działo to się za każdym razem, czasem jeżdziłem przez tydzień i nic się nie działo, a czasem za każdym razem po przekroczeniu 2600-2800obrotów silnika turbo wyłanczał sie i silnik nie miał mocy. o dziwo cały lipiec i sierpień turbo ani razo nie wyłonczyło się!!! w listopadzie zaprowadziłem audi a3 do miechanika do tego który robił mi turbo, z tego co po odebraniu samochodu dowiedziałem się to turbo było trochę zabrudzone, ,,wyczyścili je,, i wymienił termostat bo powiedział że nie działał prawidłowo bo silni był niedogrzany :D musieli przecież za cos kase wziąźć żeby nie być w plecy za poprzednio spartoloną robotę.
i znowu ten sam problem od razu po odebraniu turbo wyłancza sie i silnik wchodzi w tryb awaryjny, ale też nie za każdym razem jak gdzieś jadę samochodem :( czy ktos już z Was miał podobną sytuację i może mi coś doradzić ?

Trzeba sprawdzić układ podciśnienia i szczelność dolotu do tego pomierzyć wartości wakułometrem na gruszce turbiny + podstawowe logi by się przydały i diagnostyka komputerowa. Bez tego to wróżenie z fusów.
Szczelność gruszki turbiny możesz sprawdzić domowym sposobem np. dużą strzykawką z apteki i wężykiem paliwowym.

A sprawdzali zawór 'gruszkę' turbiny? Też miałem w ALH ten problem (przerdzewiała), po wymianie problem ustąpił.

gruszka przy turbo była wymieniona gdy mechanik zrobił turbo, a przewody które odchodzą od przepływomierza i zaworu EGR mogły by mieć jakiś wpływ na pracę turbo bo nie były od nowości wymieniane a w niektórych miejscach mają ślady lekko wytartych ale nie dziurawe?

Napisali Ci co masz sprawdzic,inaczej to wrozenie z fusów.Wakuometr w reke i sprawdzasz wartosci podcisnien na wezykach.Na poczatek sprawdz czy wezyki masz dobrze podlaczone wedlug tego schematu:
https://www.google.pl/search?q=schem...EWB9v-bFnAtWM:

posprawdzam i odezwę się dzięki za porady :)

Witam Na wstępie powiem że szukałem już takiego tematu ale niestety nie znalazłem , a więc przejdźmy w sedno . Posiadam Audi a3 8l 1.9 TDI 90km 1999r. W tamtym roku w wakacje zaczęło się coś dziać, po przekroczeniu 3 tyś obrotów słychać było głośny świst oraz czarny dym wydobywający się za mną . Jeździłem z tym cały czas , dojechałem nad morze i spowrotem jeździłem całe wakacje , dałem do mechanika i powiedział że rury wszystkie dobre nic nie popękane . Trwało to do listopada , ponieważ w listopadzie podczas wyprzedzania nie było żadnego świstu ani dymu , ale za to autko straciło trochę na mocy . Zimą po nagrzaniu audi szło dobrze choć nie słychać turbiny . Dzisiaj wracając z pracy auto jakby lepiej się zbierało i słychać minimalnie turbinę . Dodam że notlauf mam przy 140km/h . Czy miał już ktoś taki problem , ewentualnie mógł coś poradzić ?

Witam. Przepraszam że tak tutaj ale potrzebuje porady podpowiedz.*
Posiadam audi*a3*8l*1.9tdi 110km asv 2001r trzy miesiące temu miałem czyszczone turbo i egr off bo jak depnalem to tryb awaryjny i nie jechał lecz po zgaszeniu i odpaleniu było ok.*
Teraz stało się takie coś jechałem a nawet można powiedzieć toczyłe
m się około 1h w korku i jak korek się skończył to sobie dodaje gazu a tu nic totalny*brak*mocy, brak turbo, brak przyspieszenia pod górkę prędkość spada, a do tej pory było wszystko okej i nie mam pojęcia co się stało... Dodam że niestety nie posiadam dostępu do vag ponieważ przebywam obecnie za granicą i chciałbym nim wrócić :p . Czy ktoś doświadczył takiego cudu ?*
Pozdrawiam.

Witam... Mój problem jest inny.. A3 z silnikiem asz... Wcześniej łapał notlauf ale po zgaszeniu a i zapaleniu ustępował... potem na jakiś czas spokój... pojechałem do Niemiec 1200 KM i wszystko było ok.. Auta nie zamulalem raczej jazda dynamiczna oczywiście na ciepłym silniku (90') a po zakończonej jeździe oczywiście czekam kilka- kilkanaście minut zanim zgaszeniu... Od wczoraj mam tak że turbina nie działa a kompletny brak mocy zaczął się od tego że trochę cisnelem na piaskowej drodze tak że koła buksowaly następnie wyjechałem na asfalt i lipa... brak mocy.... czego to może być wina? Wymieniać n75? Do vaga nie mam dostępu bo jestem w Niemczech a kabel w kraju... wezyki ok ładnie wyglądają nie poprzecierane... co mogę zrobić samemu na miejscu..? Wymienić n75? Bo powrót do kraju 1200 KM z w zasadzie brakiem mocy to będzie katorga i pewnie też ryzyko...
Może nie jest tak że mocy nie ma kompletnie tylko porostu osłabła... W drodze do Niemiec jak i gdzieś tydzień temu 200-220 KM/h to nie był żaden problem i jeszcze chciała iść.. Tak jak jest teraz to bardzo ciężko ale udało mi się osiągnąć 150 KM/h... turbina ogólnie (chyba) chodzi bo jak jadę to słyszę "świst".. tak jakby włączył się tryb awaryjny ale stały.. zgaszenie i odpalenie nic nie zmienia.. i nie ma tego "kopa" porostu się rozpędza.... ktoś coś podpowie?

być może turbina jest zawalona syfem, jeżeli masz możliwość to spróbuj wyczyścić

EDIT. to są ewidentne efekty przeładowywania, więc albo zalepiona turbina, albo n75