Mam pytanko czy ktoś zna dobry sposób na zwiększenie mocy w 1.6......poza wymiana silnika oczywiście :wink: może ktos moze polecić jakiś speców najlepiej w wawie lub jej okolicach....
Printable View
Mam pytanko czy ktoś zna dobry sposób na zwiększenie mocy w 1.6......poza wymiana silnika oczywiście :wink: może ktos moze polecić jakiś speców najlepiej w wawie lub jej okolicach....
mi się wydaje że to nie ma sensu tak samo jak wałkowany był już temat z modyfikacją 1,8 AGN. Podejrzewam że koszta nie będą adekwatne do przyrostu mocy. Przynajmniej ja odpuszczam sobie jakieś mody w moim 1,6. Pozdro
szybciej wymienisz silnik :D niz zwiekszysz moc :D a jak zwiekszysz to pewnie bez wiekszych przerobek 20KM i w to watpie :D a wsadzac turbo itp to nie ma sensu chyba :) lepiej kupic silnik inny
Ale nawet te 20 KM by sie przydało....bo wiecej mi nie trzeba.....tylko jak najlepiej to zrobic...i najtaniej :) i żeby póżniej mi sie wszystko w mojej trójeczce nie sypało...bo narazie chodzi jak marzenie :lol:
pewnie jakis program plus uklad wydechowy jakas przelotowke :) heh pewnie by cos dalo ...
przypuszczam, że najtaniej uzyskać dodatkowe 20KM to będzie sprzedać tego 1.6 i kupić 1.8AGN. Poszukaj na leonklubie tam kilka osób dłubało właśnie 1.6.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez remodA3
Sprzedaż odpada odrazu....nie oddam tego autka nikomu :D pozatym moja kobita by mnie zabiła jak bym jej powiedzial że chce sprzedac autko...:) wole nie ryzykowac:)
no ale te zamienic na te ... takie samo tylko z lepszym seduchem sportowca :D a jak cos to pozostaje ci chipek , zmiana ukladu wydechowego tyle mi przychodzi do glowy ... jesli chodzi o zwiekszenie mocy bez przerobek wiekszych no chyba ze slynny stozek :P hihihi
niema sensu :cry: dolozysz tych pare km puzniej bedziesz chcial wiecej i juz nic nie zrobisz bedziesz musial auto sprzedac
tak jak mowi ryba, albo zmien samochod albo zaakceptuj go :mrgreen: calego takim jakim jest
tak jak to zrobiłem i jestem szczęśliwy :mrgreen:Cytuj:
Oryginalnie napisane przez bartek1001
Ale ja go wpelni akceptuje a nawet bardziej :D ale jak klima włanczam....to czuje spadek mocy.....i te20KM bylo by jak znalazl:)
Ale chipa mozna wpakowac pod benzynke....bo wszystko co w necie znalazlem to wszystko do diselkow..... :?
sa programy dla benzynek i tez sie da przyrost mniejszy ale jest...
heh skąd ja to znam :wink:Cytuj:
Oryginalnie napisane przez remodA3
A Panowie jakis speców od programów do beznynek z wawki znają??? tylko sprawdzonych..... :D
ja sie nie wypowiem czekaj na innych :D ja znam disle... moze Vtech :/ diagtronik ? ( diagtronik janki zapytaj ich oni czaja disle ale wiem ze mach do nich jedzie z benzynka)
hehehe , odpuść sobie :)
Uwagi do tuningu 1.6 sa takie same jak w przypadku walkowanego ostatnio 1.8 AGN... dlatego zamiast ponownie walkowac kilka stron tematu polecam przeczytanie tego co bylo o AGN. Chiptuning 1.6 ew z delikatna mechanika typu walki mozna by probowac np w VTechu. W wawie nie wiem kto by sie chcial w tym grzebac :roll:
Witam,
Napisalem wczoraj maila do firmy Unitronic z pytaniem czy byłaby mozliwosc podniesienia mocy w mojej furce. Dzis dostalem maila z odpowiedzia ze jest taka mozliwosc i moc wzrosnie do około 120KM cena za taka modyfikacje to 1600 zl czy jest sens? :> i czy te 20 koni to tak wiele hmm prosze o pomoc bo nie wiem czy zbierac kase na taka inwestycje.... :mrgreen:
pzdr
moze i sie nie znam ale watpie zeby az tyle ci poniesli za ta kase... i nie wiem czy to w przypadku benzynki bedzie wogole odczowalne... :)
Jak moze nie byc odczuwalne? A jest odczuwalna roznica pomiedzy 1.6 a 1.8? Mysle ze jest. Pomijam fakt czy faktycznie podniosa moc o tyle. A i jeszcze o ile podniosa moment?
Zapytaj jakie modyfikacje chcą poczynić, zeby Ci moc wzrosła o 20km. Bo samym chipem Ci tego nie zrobią, a na modyfikacje dolotu, wydechu coś mało..
Poza tym zapytaj ile Nm będzie więcej bo to odczujesz najbardziej.
a co do Twojego pytania 20km więcej i odpowiednio Nm odczujesz bardzo wyraźnie 8)
micho_m, ok... niechaj ci bedzie... ale kolega kiedys w twingo podniosl moc o 15KM i nie czulem zadnej roznicy ... ale pomijajac ten i ten fakt :) nie wiem jak oni chca wyskrobac te 20km.. wydawalo mi sie ze programem troszke mniej sie robi tak do 15 w przypadku benzynek... no ale ok :) chyba ze to takie szpece ze potrafia programem 100KM dodac :D
Zaraz napisze do nich maila wlasnie co dokladnie beda modyfikowac i o ten moment obrotowy...wszystko sie okaze jak odpisza :mrgreen:
pzdr
na wolnossącym samym programem 20KM? :lol: no nie róbmy sobie żartów, potem ktoś to będzie czytał i w płacz ze smiechu wpadnie... :wink: a 1600 to sam program u nich kosztuje... :mrgreen:
sama modyfikacja elektroniki to do 10KM...max...(na silniku bez turbo) :roll:
pzdr
Bardock, odpisali Ci już? Jestem ciekaw jak oni chcą taką moc osiągnąć z tego silniczka.
A co do samej mocy (jeśli 20KM) to myślę że byłaby różnica.
Unitronic i Andrzej Poniedziałek to mówi samo za siebie. BZDURA!!!. Ten gośc chwali się, że zrobił 390 KM z 1,9 tdi. Bez nitro :lol: Chipem w wolnossaku-szczególnie takim jak Audi-nie podniesiesz mocy o 20 KM. Coś tam wzośnie, ale przedewszystkim w górnym zakresie obrotów. Co oznacza, że żeby poczuć te nowe konie będziesz musiał wyżej kręcić silnik. Czyli, że auto zacznie więcej palić.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez czapu
Ja bym poszperał na zagranicznych forach i poszukałinfo nt. tuningu tego silnika. Może są już jakies przetarte szlaki. Ale moja opinia jest taka- nie warto. Może jakiś wydech, ale grzebac się na poważnie? Lepiej swapować na 1,8 t albo diesla
Odpisal odpisal zapomnialem o tym topicu :roll:
Na moje pytania o moment i co bedzie modyfikowane napisal tylko tyle :
"jest to stage 2 z modyfikacja dolotu przygotowana pod cold intake. Dla pełnego efektu trzeba wykonać cold intake jest to możliwe też u nas. Potrzeba na to jednego dnia"
Pozatym troche poczytalem na temat tego kolesia na forum SR i mysle ze nie jest wiarygodny.
Ojojo to ja dziekuje teraz mi pali 13-14L :|Cytuj:
Oryginalnie napisane przez darksmile
A wiec postanowilem nic nie grzebac w silniku i niedlugo sprzedac auto i kupic TDI ;] tzn jakos na zime :mrgreen:
pzdr
Kolejny raz potwierdza się że nie warto nic robić przy wolnossących silnikach.
Ja też nie będę nic kombinował a pozbieram sobie kasę na coś mocniejszego.
Popieram i dołączam do grupy oczekujących :) 1.8 to tylko faza przejściowa :twisted:
Odświeżając temat chciałbym podpytać czy gra jest warta świeczki...
http://www.upsolute.pl/auto.html?kid=12
W związku z tym, że AKL to mój świerzy zakup... a tęskno mi za 1.8 które miałem wcześniej. nieznacznie chciałbym podnieść moc. Patrząc na dane po chipie spalanie również spada, szczególnie przy mieście, gdzie u mnie to stanowi 80% całych przejazdów. Czy chipując wolnossący nie zakatuje się silnik, czy później trzeba uważać na to, żeby nie dawać ognia na zimnym silniku, może są jeszcze inne haczyki. Zdaję sobie sparwę, że podobne teamty były już wałkowane, ale chodzi mi o ten konkretny silnik.
PS. Mniej więcej za półtora roku planuję zakup 8P TDI 2.0 wtedy nie będzie problemu z mocą ale to jeszcze kupa czasu.
Pozdrawiam
Rydzio
zanim zaczniesz pytać czy warto, poszukaj na forum,
jak chcesz aby A3 w modelu 8L jeździło, to tylko silnik z suszarka i nic wiecej
Cóż, jak w temacie, jak można stunningować 1.6 choćby trochę, bo czuję brak mocy ostatecznie chcę wymienić silnik, ale póki co mam właściwie wszystko nowe, tłoki, wał itd. i szkoda byłoby wymieniać silnik to plan za 2 - 3 lata, ale dodatkowa moc zawsze by się przydała. Wiem, że chip to 105 koni, max 110 koni z tego co widziałem na necie. Turbo wrzucić? Nie opłaca się, lepiej wymienić silnik. Ale silnik po remoncie. Więc też się nie opłaca, stąd szukam innych sposobów na zwiększenie mocy, cudów nie oczekuje, ale teraz moc jest za mała, szczególnie powyżej 100 km/h słabo idzie, a powyżej 140 już w ogóle. A moc i moment zbliżoną do 1.8 byłaby miłym prezentem. Teraz sobie pluję w brodę, że od razu nie kupiłem mocniejszego auta, ale byłem pod ścianą wtedy i potrzebowałem auta na gwałt.
PS. Sprzedawać tego i kupić innego również mi się nie opłaca.
PPS. WIdziałem, że temat wałkowany już, aczkolwiek nie doczytałem się tam niczego konkretnego, a jestem uparty i coś NA PEWNO da się zrobić. Ostatecznie jaki mógłbym tam wrzucić silnik najlepiej, tylko, że tu moc musi być już zdecydowanie większa. Wszystko i tak sprowadza się do małej, wstrętnej sprawy - kosztów. Ale od czegoś trzeba zacząć.
Wrzuć krótszą skrzynie biegów... DLP, DRW (chyba też).
Nic nie zrobisz w kwestii mocy w 1.6. Sam jeżdżę 1.8 i powiem Ci, że szału nie ma, do spokojnej jazdy po mieście się jeszcze nadaje, ale poszaleć się tym nie da, a i przy wyprzedzaniu czasami ma wielki grymas. Jedyna opcja to motor 1.8t, ma potencjał na dalsze mody, jest wiele projektów tutaj na forum gdzie chłopaki osiągają po 200 czasami nawet 250+ koni na tych silnikach.
Możesz próbować cos robić ale koszta beda duże a efekt mizerny. Pogadaj z hondziarzami :D doloty stozki wydechy wałki potem 'strojenie' i wyjdzie tyle co SWAP
Wysłane z Huawei P8
sprzedaj to i kup sobie 1.8T, w 1.6 nie am sensu inwestować. Jeździłem zwykłym 1.8fajnie to jeździło ale niestety trzeba wysoko kręcić. Miałem robić swapa jak Ty ,jednakże koszta swapu i czasu jaki potrzeba do tego sprawiły ,że wolałem sprzedać auto i kupic kolejne z 1.8T. Tobie też tak radzę
Taaa, tylko, że auto mam od marca, cały silnik jest wyremontowany, nie opłaca mi się tego sprzedawać, dopiero po 2 - 3 latach (albo swap). A lepsza reakcja by się przydała, bo teraz czasami mam nogę w podłodze i słaaabo. Chcę mieć jakieś zapełnienie na 2 - 3 lata zanim będę mógł zmienić auto.
Opcje masz tylko trzy:
Wywalenie kasy w błoto bo co bys nie zrobił to zawsze bedzie 1.6 które i tak nie jedzie.
Swap albo sprzedaż auta i kupno mocniejszego
Turlanie sie przez 2-3 lata takim 1.6 i zmiana na cos mocniejszego
Nic innego niestety nie wymyslisz.
Wysłane z Huawei P8
Zakładając, że zdecyduje sie na swap na 1.8T, stąd pytanie, jakie tu mogą być koszty? Druga sprawa, to kupię 1.8T, a tu może iść od razu do remontu. Skąd wezmę gwarancje, że auto pojeździ choćby rok.
Koszt to kupienie silnika z oprzyrządowaniem i heble. Dodatkowo pytanie czy chcesz sam to robić czy też komuś zlecić. Jesteś z Mikołowa, a tam rządzi Buzz ale nie wiem jak teraz stoi z czasem.
PS. z 1.6 nic nie wydusisz - jedynie kasę z portfela...
Dukov, pytasz o koszta przekladki na 1.8T. Potrzebujesz silnik ze skrzynia i cala reszta. W nowym silniku najlepiej od razu zrobic rozrzad i pelna wymiane filtrow, olejow i tego co przy okazji wyjdzie czyli jakies przewody czy inne dupsy. Jak juz zwiekszenie mocy to pasowaloby tez pomyslec o wiekszych hamulcach CHOCIAZ na przodzie. Skoro auto pojedzie szybciej to przyda sie tez szersza opona niz te seryjne 195 w 1.6, ewentualnie wieksza felga jesli masz ori 15''. A zeby nie wyleciec na pierwszym lepszym zakrecie fabryczne sprezyny tez najlepiej wymienic na inne. Koszt za kosztem i jakby nie liczyc na to wszystko kolo dychy musisz miec. Moze byc mniej, moze byc wiele wiecej jak Cie fantazja poniesie. Sama wymiana silnika to jakas polowa z tego ale nie ma bata zeby na tym poprzestac i bezpiecznie jezdzic.
Tak to widze. Sam wlasnie cos modeluje przy aucie.
1.8T 150/180KM to bardzo wydajne silniki o sporym potencjalne. Poczytaj tematy chlopakow z 8L.
No i oczywiscie rowniez kieruje Cie do Buzz-Astal, chyba nawet ma teraz na sprzedaz zestaw na SWAP.
Pozdrawiam,
heko
ps. jesli obecny silnik masz igla to na pewno znajdziesz kupca, ze skrzynia tak samo, zawsze jakis zwrot kosztow.
zdrowe 1.6 sprzedasz jeszcze spokojnie. Po skrzynie to kolejka się ustawi jeśli jest sprawna. poza tym przepustnica, alternator, spręzarka klimy itp, to wszystko idzie sprzedać.
gwarancja na swap jest - rozruchowa. NIKT nie da Ci gwarancji na używany silnik. Ba, nawet fabrycznie nowy silnik, jak się coś zdupi, to czasami jest problem z gwarancją u producenta.
Na forum jeździ kilka swapów ode mnie, i nie słyszałem aby ktoś po wsadzeniu, po paru chwilach robił kape silnika.
Jak potrafisz sam sobie dłubać, to sam sobie silnik przerzucisz.
jak coś to zapraszam, bo mam swapa który siedzi jeszcze w aucie i mozna odpalić, posłuchać itp.....
daleko nie masz :P
Generalnie po Twoim pytaniu o gwarancje na swapa przyszła mi do głowy tylko jedna myśl... To na pewno nie dla Ciebie i lepiej sprzedaj to auto i kup gotowe 1.8t. Zaoszczędzisz czas, pewnie pieniądze, a przede wszystkim mase nerwów :)
Wysłane z Huawei P8
coś w tym jest ;)
W sumie znam pewnego człowieka, który włożył grube rulony euro w silnik 1.8t, a po przeróbkach już 2,0t, wszystko na nowych czesciach z najwyższej póki, pojeździł 2 tyg i korba wyszła bokiem. Więc gwarancja?
jak kupisz u cytryna i gumiaka, to może i od razu będziesz musiał zrobić remont... Bo będzie okazja że swap za 1500zł
Dodam od siebie 3grosze, najlepiej to sprzedaj 1.6 i kup 1.8t
Dobra opcja jest też kupno Anglika i przełożenie silnika oraz innych pozostałych części które Ci się spodobają.
Resztę gratów możesz sprzedać i w ogólnym rozrachunku wyjdziesz na zero albo nawet na plus.
Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
wiązki i inne rzeczy jak najbardziej się przydadza;) więc skoro Buzz ma silnik na aucie to można brać wszystko;D
może nie do końca. U wspólnika jak robiliśmy sami swapa w szałasie, największym problemem było przykręcanie śruby do przekładni kierowniczej która łączy przewód z przekładnią :P
Immo ze sterownika wyłączył elektryk, rozrząd wymienił znajomy na wyciągniętym silniku, czyszczenie miski olejowej, smoka, pokrywy zaworów, wymiana uszczelek oringów itp, sami ogarnęliśmy. Przedłużyć wystarczyło 6 przewodów, wtyczki w podszybiu pasowały plung&play. przerobić trochę wydech i gotowe. Tylko że to był polift i silnik z polifta.
A teraz u kolegi HEKO jest przedlift i poliftowy swap. I trochę problemów się pojawia.
Cześć,
takie pytanie (bo czego nie), czy jest możliwość i sens, w celu jakiejkolwiek większej mocy, wymienić oryginalne wtryski AVU na np. z 1.8T? Jeśli już, to pewnie konieczny będzie jakiś chip, nie?
Nie ma sensu żadnego i tak nic nie ugrasz w wolnossaku.