1.6 AEH + LPG problem

P.T Forowicze.
Od co najmniej 2 tygodni czytam i przekopuje forum, ale nie mogę znaleźć odpowiedzi na mój problem. Mianowicie;
Audi A3 1.6 AEH 8L 3d. + LPG
Na pierwszy rzut oka wszystko jest SUPER, ale
1. Jak jest rozgrzany (wskaźnik pokazuje 90C) bardzo źle pali.
Długo trzeba go "chechłać" na zimnym dosłownie 1s. i już pracuje.
2. Czasami się muli i w ogóle nie ma mocy. Pedał w podłogę a obroty do dołu.
Po chwili jak złapie ciąg to mało, co jest w stanie mnie złapać:)
3. Słychać wystrzały z pod maski (Tylko jak się zamuli)
4. Duże spalanie Ok 12L LPG /100km
5. Czasami sam wkręca się na obroty 3-4-5 tyś i spada do puki go nie zgaszę.
6. Czasami jak jadę na biegu spada z obrotów jak wcisne sprzęgło to potrafi nawet zgasnąć.
--------------------------------------------------------------------------
Słusznie tego zapomniałem dodać jest troche lepiej na benzynie, ale troche może 10 %. Z tego co wiem to bęzyna jest mniej czyła na takie rzeczy.
--------------------------------------------------------------------------
Co zrobiłem.
Kompletna wymiana filtrów; powietrza, gazy lotny, ciekły, Wymieniona odma. Wlałem jeszcze jakiś siuwax do czyszczenia wtryskiwaczy.
Mechanik powiedział, że muli się, bo jest gaz (:puker:) Gaz zamontowany w lutym 2010r LanDirenzo . Brat ma A4 1.8 + LPG i śmiga jak głupi. Nic się nie muli i nie strzela wszystko jest OK.
--------------------------------------------------------------------------
Czy jest ktoś w stanie mi pomóc albo sam miał coś takiego?

a na benzynie jak auto chodzi?

z całą pewnością Twój temat zostanie wywalony do kosza - nie ten dział. napisz posta w dziale "Ogólne i techniczne" -> "8L"

Czujnik położenia wału sprawdź.Na kompa go i powinno pokazać.Ew.świece przewody i cewka.

Jedz do jakiegoś ogarnietego gazownika by wyregulował Ci instalke to ogolnie landi renzo to górna półka wśród instalek ale źle ustawiona bedzie tylko utrapieniem.Zalewa Ci silnik gazem,wypadaja zapłony (odgłos pukania w puszce filtra powietrza),przestawiona mapa beny od źle ustwionego gazu (chechłanie na rozgrzanym).
Pierwsze co to ponowna regulacja i diagnoza elementów instalacji u ogarnietego gazownika,jezeli nadal bedzie mulenie/wypadanie zapłonów to trzeba wziąć pod lupe układ zapłonowy.

Tak jak Roki radzi. Do kompa podłącz. I pewnie przeniosą temat do innego działu. Albo wyrzucą. Jak tak to załóż w dziale ,,Ogólne i techniczne''.

Gaz ustawiony byłem u autoryzowanego gazownika LanD tam gdzie Brat i ustawili wszystko ja do gazu jestem sceptycznie ustawiony zawsze jeździłem na Holenderskich instalacjach i nigdy nie narzekałem. Wydaje mi się że nie jest to wina gazy bo wymieniłem filtry i wyregulowałem gaz zanim napisałem posta. Oczywiście przed wymianą filtrów i regulacjia gazy było to samo.
Ale może ktoś może napisać jak ma wyregulowany gaz i ile mu pali. Bo A4 1.8 pali 9/100 a mój 1.6 najmniej palił 10,5/100. Jak miałem 80 B3 to palił 8 na trasie nawet 7/100 przy jeździe 80 do 100 k/h

Ale ewidentnie zalewa silnik,moze coś nie halo jest z ECU albo sonda-bo komp gazu IV gen tylko małpuje sterownik silnika i robi korekty ze wzgl na wlasciowosci gazu wiec jezeli ecu wariuje to i na gazie nie pojedziesz.
Proponuje zvagowac auto i sprawdzic sonde w czasie jazdy-jezeli nic podejrzanego nie bedzie i to odłączyc aku na kilka minut,pozniej po podlaczeniu przekrecic stacyjke na około minute by przepustnica sie adoptowała i pojeździc troszke na benzynie,tak z 50km i napisz wtedy czy nadal tak samo jezdzi jak wcześniej(na pb oczywiście-na razie lpg nie ruszamy).

Kolego sam tego nie zrobisz, musisz pojechać do jakiegoś specjalisty który ma ogarnięty gaz jak i ecu twojego auta tak jak ktoś pisał wcześniej zalewa ci auto. Sam mam podobne problemy, wymieniłbym pół silnika a a3 i tak by nie chodziło poprawnie. Ogólnie jest problem z samym Ecu który przestawia mapy benzynowe i podaje złą mieszankę paliwa co za tym idzie i gaz będzie wariował. Nawet jak zrobisz reset Ecu i ktoś ci ustawi mapę gazową to i tak się rozjedzie wszystko. Po prostu Ecu nie wprowadza korekt w swoich mapach i jak złapie niskie wartości to już nie wyprowadzi je na prostą. Magik który się zajął moim autem powiedział ,ze silniki AEH mają bardzo niską tolerancje jeśli chodzi o korekty w mapach, jeśli coś nie domaga to od razu łapie muła i nie może tego skorygować. Siedziałem wczoraj u niego z pół dnia, najpierw wprowadzał ręcznie jakieś korekty w podawaniu paliwa na benzynie , potem przez 2h jazda po mieście z dwoma laptopami na kolanach - robienie korekt w mapach benzynowych i dawkowaniu paliwa a na koniec regulacja map gazowych. Teraz ogólnie auto śmiga bez problemu jak nigdy ale gość powiedział ,ze jak się znowu wszystko rozjedzie to trzeba wyjąć Ecu auta i posprawdzać wszystkie sygnały jakie w niego wchodzą bo tam jest problem na 100%


Ogólnie może trochę zagmatwałem ale tak to mniej więcej wygląda ;)
Jeszcze raz powtórzę ,ze musisz znaleźć kogoś kto ma ogarnięty PB i LPG,sporą wiedzę i profesjonalny sprzęt bo zwykłym vagiem nikt ci tego nie zrobi. Inaczej będziesz jeździł od fachmana do fachmana a i tak będzie lipa. Jesteś z Warszawy więc na pewno znajdziesz kogoś dobrego a jak nie to dam ci namiar na gościa z Łodzi co ci to zrobi.

Blowy vagiem podgladajac korekty ecu podczas jazdy na benzynie mozna tez ustawic gaz i to dokladniej niż polerka map na kompie LPG ponieważ one mają spory wspolczynnik przekłamań czasów wstrysków.Ustawiac programem od gazu a podgladac korekty vagiem-to najepszy sposób ale czasochłonny.

Wiesz co.... możliwe ,że tak robił ale ogólnie nie ogarniałem tego co się działo na tych laptopach, wykraczało to poza moją wiedzę ;) Z rzeczy które kumałem to jedynie ,ze cały czas sprawdzał czy nie wywala błąd:

00537 - regulacja z sonda lambda kontrola czujnika tlenu
wartość dolna 19-00

Przez który auto łapało strasznego muła, spadały obroty na PB i LPG itp.

Nie jeden pewnie by sondę wymieniał ale jak widać nie zawsze błąd na vagu to odrazu wymiana :]


Dlatego kolego AmdSerV zacznij od sprawdzenia na zwykłym Vagu jakie są błedy bo na pewno jakieś będą.

Panowie dzięki ale podejrzewam że to jeszcze nie koniec. Podpinam VAG w Piątek i dam znać co i jak.
Mówieli mi jeszcze że jak obroty skaczą to może przepustnica do czuszczenia/ wyniany co wy o tym myślicie?

ja miałam taki sam problem w poprzednim samochodzie, który był zagazowany i wtedy okazało się, że to wina przewodów (ale tu już nie wiem jakich)i świec. po ich wymianie problem zniknął ;)

kolego AmdServ, twój problem polega na zle wyregulowanym gazie. Masz sekwencje czy instalacje z mikserem? Powodem twoich problemow jest zbyt bogata mieszanka, samochod tego nie przepala, jak mu dasz ostro w pedal to jeszcze jakos to znosi ale na nizszych obrotach zamula sie zbyt duza dawka paliwa, jak jest zimny to ci pali bo gaz ci wyparuje z kolektora i pali na dotyk ale jak dopiero co zgasisz to przez zbyt bogata mieszanke lub przez uszkodzony elektrozaworzawor w reduktorze (nie zamyka szczelnie) w kolektorze ssacym zbiera ci sie LPG, jak zgasisz to zamiast odpalajac na benzynie miec mieszanke PB/powietrze masz PB/powietrze+gaz.

Podłącz to pod komputer i wyreguluj.

Jeżeli chodzi o stukanie spod maski to miałem podobny problem, z tym że mój objawiał się przy dużej wilgoci. Sugerowało to na elektronikę. Po wymianie kilku rzeczy okazało się że była to cekwa zapłonowa do wymiany, było przebicie i iskra skakała i nie dawała prądu do jednej z świec. Ponadto bywało, że silnik przez to pracował tylko na 3ech garach czyli chodził jak czinkłaczento. Wcześniej wymienia została sonda lambda, okazuje się że niektórzy gazownicy lubią do niej wlutować jakieś zasilanie do instalacji gazowej co wpływa na szybsze jej zużycie - u mnie tak było i stąd wymiana. Co warto powiedzieć po wymianie sondy spadło diametralnie spalanie na trasie nawet odczuwalnie do około 1-2L przy spokojniej jeździe.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez AmdSerV

Mówieli mi jeszcze że jak obroty skaczą to może przepustnica do czuszczenia/ wyniany co wy o tym myślicie?

---

u mnie pomogło czyszczenie, ale ja mam elektroniczną (tzn. bez linki)