Printable View
pytam tym razem w imieniu mojego kolegi , ktory ma TDI-ka.
Do konkretów :
na 1 i 2 biegu auto ma moc , po przekroczeniu pewnych obrotów i włączeniu 3 , 4 itd biegu , auto strasznie traci moc i nie ma ciągu...tak jakby wyłączała się turbina.
Czy na szybko mozecie mi udzielic jakichs wskazówek ?
poszukaj na forum ... bylo otym ... prawdopodobnie sterownik
Szukaj tematu "gdy wpada w notlauf". Sterownik to ostateczność. Najczęstszą przyczyną jest zawór N75. Ale poczytaj sobie troszkę.
poszukaj na forum.. może być tak jak pisze Proxa lub e-mako albo też może być turbina do wymiany..
Ja też tak miałem z tymże na 6 biegu.. kiedy silnik wchodził na 3tys obrotów albo przy prędkości 160km/h. Ale po wymianie wszystkich filtrów jakie sa i wymianie oleju w silniku na nowy problem ten znikł :)
ja kiedyś miałem podobny problem w Golfie V TDI (105 KM)..pomogło zalanie innego lepszego paliwa :P
a nie może to być przepływomierz ??
przeplywke nie wiem czy by ci VAG nie pokazal wogole sprawdzales go pod wagiem ? moze to zaworek n75 ?
pod VAG-iem błędów brak.
Z tego co udało mi się wyczytać na forum wychodzi na to, że będzie to N75.
Dzięki za pomoc.
mi akurat vag pozkazal n75 pod inna nazwa ale pokazal :D sprawdz zobaczysz :)
Mialem podobne objawy co u ciebie: http://a3-club.net/forum/viewtopic.php?t=6372
Okazalo sie, ze przeplywka jest do wymiany
chcialem zwrocic uwage domoroslym diagnostom ze przeplywomierz testyje sie pod obciazeniem w czasie jazdy, odczyt bledow o niczym jeszcze nie swiadczy :wink:
A to bardzo dziwne :)
Jak przyjechalem do diagtronika to koles podlaczyl vag'a (z czytal bledy), przejechal sie ze mna troche (nie robil logow) i stwierdzil ze to przeplywomierz - i mial racje :)
Przecież Mach pisze ,że w czasie jazdy ,a logi to on sobie robił ,ale w głowie :mrgreen:Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Aes
A tak serio to są takie wartości jak wartość oczekiwana i wartość rzeczywista ,jeśli jedna różni się od drugiej znacznie podczas jazdy to od razu widać i nie trzeba tego analizować.
mam coś podobnego - wczoraj poddałem małemu testowi 3 bieg i okazuje się że do 120 km/h idzie jak burza a później jakby stoi w miejscu, po przełączeniu na 4 idzie znowu ostro do przodu. czy to normalne??? p.s. czwartego już nie testowałem bo sie kończyła dobra droga.
Arni30: a jakie masz obroty kiedy "przestaje jechac"?
fast: kiedy "przestaje jechać" to obrotomierz mam już na 5 tys (jest na czerwonym) - dzisiaj sprawdziłem
Wydaje mi sie ze dochodzisz do konca obrotów i to normalne ze przy 5 tysiach nie bedzie Ci jechał... nie przeciągaj tak a powinno być dobrze... Chyba ze sie nie znam... jak cos to mnie poprawcie... :)Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Arni30
tak tez się zacząłem domyślać po pytaniu fast, nie zwróciłem na to wczesniej uwagi , a teorii sie na forum poczytało ... i człowiek myśli.
Ale to słychać przecież że silnik wyje jak zarzynany byk... Co jest chyba najlepszą oznaką żeby pomyśleć a zmianie biegu na wyższy... :P
mea culpa
Ja wybaczam :) Ale nie krzywdz wiecej w ten sposób swojej miłości bo na dłuższą mete tego nie wytrzyma... Przyejmnej jazdy życze... :D
Witam
ostatnio mojej A3 brakuje mocy 1,9 TDI 110 KM.
1 odpalnie (luz):
*przy przy gazowaniu max 3 tys obrotów i potrafi nawet zgasnąć silnik.Po ponownym odpaleniu slinik na początku chodzi nie równo ale po chwili wszystko wraca do normy i przyszpiesza i jest wszytko ok.
Podczas jazdy:
* max 3 tys obrotów i przyspiesza bardzo powoli (nie gaśnie jak na luzie) wystarczy ze wyłącze silnik i włącze ponownie i znów jest wszytko ok.
Czy ktos może potrafi określić co jest powodem?
Z góry dziękuje
mam taki problem. silnik 1.9 tdi 90 koni
na moc i zbieranie się nie narzekałem, ale ostatnio od 120 km/h w górę kończy się moc, nie chce więcej jechać chyba ze z górki troszkę pociągnie więcej, gwałtownie to się kończy bo czuć aż takie szarpniecie. jak to się stanie to już na niższych prędkościach tez nie ma mocy aż muszę zresetować podczas jazdy gasząc silnik i odpalać go znowu.
wymieniłem przepływomierz ale nadal to się dzieje. nie mam pojęcia co to może być. proszę o pomoc
wpisz sobie w wyszukiwarke slowo "notlauf" , a ilosc postow, odpowiedzi, rozwiazan cie docisnieCytuj:
Oryginalnie napisane przez 333michasz333
klasyczny przypadek, auto wchodzi w tryb awaryjny, po zgaszeniu i odpaleniu jest teoretycznie "ok"
jezdzij tak dlaej i gas sobie podczas jazdy i wlaczaja, a niedlugo nie bedziesz mial czym jezdzic
szukac i czytac
witam zdecydowanie stawiałbym na zaworek N75 głownie chodzi mi o typ silnika AGR sam miałem ten problem ze powyżej 120km/h traci moc:) odpale i jedzie dalej dobrze do magicznych 120 ;p wymieniłem i problem z głowy :)
rowniez stawiam na n 75 mialem tak samo w Seacie tylko ,ze przy predkosci powyzej 140 odcinalo moc....Cytuj:
Oryginalnie napisane przez rafimilio
Witam , jestem nowy wiec prosze o wyrozumialosc. Mam problem z moja turbina ,chodzi o to ze gdy dostanie za duzych obrotow to jest rozanczana przez kompa czyli wchodzi w tryb awaryjny . 1 moja wizyta polegala na czyszczeniu turbiny , pojezdzilem tak z miesiac problem wystapil ponownie 2 wizyta w ramach reklamacji nie wiem dokladnie co zrobil ten mechanik ale bylo ok jakis czas , nastepnie 3 wizyta bo ponownie wystapil ten problem zostala wymieniona gruszka bo sie zacinala nie byla ona nowa tylko uzywana dodam, po tej wymianie bylo dobrze z jakies 3 miesiace czyli wmiare dlugo , a wczoraj ponownie pojawil sie ten sam problem . Juz nie wiem co robic wiec moze ktos da mi jakas dobra rade ?
Raczej turbo mówi papa. Podpinałeś auto pod kompa?
az tak nie zaglebialem sie w diagnostyke tego mechanika , wiec ciezko mii powiedziec czy byl podpinany czy nie . sadze ze to podstawa by moc zaczac poszukiwania usterki wiec mysle ze chyba to robil .
No ok, ale chyba coś nie tak, skoro jesteś u niego średnio raz na kilka miesięcy.
stad tez moja prosba o jakiekolwiek rady co z tym fantem zrobic .
zobacz kto ma vag -a u ciebie w regionie, umow sie na zrobienie logow i wrzuc je na forum.
witam , jeszcze raz opisze swoja sytuacje kontynuacja poprzedniego watku niestety zostala przerwana przeze mnie poniewaz mialem problemy z internetem, ogolnie tak jak pisalem juz powyzej problem dotyczy rozlaczania turbiny przez komputer, co zostalo zrobione turbina wyczyszczona 2 krotnie wymieniona gruszka wymieniony zawor n75 . problem rozlanczania dalej istnieje w moim aucie, oczywiscie po przykladowym czyszczeniu turbiny problem ustepowal na 2 moze 3 miesiace ostatnio wymieniony zostal wlasnie n75 auto zaczelo reagowac znacznie lepiej na pedal gazu no ale problem dalej istnieje, mozna tez zaobserwowac takie zjawisko ze samochod napewno bedzie rozlaczal turbine przy nie dokonca rozgrzanym silniku jezeli temp bedzie juz ok 90 to zjawisko to nie koniecznie wystepuje . Jakby ktos mial jakies rady to chetnie wyslucham
a jak wygląda u ciebie sprawa wężyków podciśnienia i jak możesz to zrób logi i podeślij do działu diagnostyka.
te w najgorszym stanie byly wymienione przy pierwszej operacji czyszczenia turbiny, dodam jeszcze ze miedzy pierwszym czyszczeniem a drugim uplynal krotki okres czasu a turbina byla w znacznym stopniu " zabrudzona " jak na tak krotki okres czasu miedzy czyszczeniami . a co moga okreslic takie logi dynamiczne ?
logi dynamizne wskażą Ci parametry wejsciowe i wyjsciowe silnika.
ja bym na Twoim miejscu sprawdził EGR skoro są problemy z syfem :)
sprawdz czy się zbytnio nie otwiera, powinien się on zamykać przy wyższych obrotach gdy skład mieszanki się zmienia.
możesz to zrobić właśnie przy pomocy logów lub całkowicie go odpiąć (no wężyk od gruszki) i zobaczyć jak będzie zachowywał się silnik
Witam. U mnie na VAG-u wyświetlał błąd podciśnienia turbiny a okazał się brudny smog zasysania paliwa w zbiorniku. Jak jechałem np. powyżej 140 km/h o po jakimś czasie tracił moc tak jak by mu turbine odłączyło. po tym zabiegu czyszczenia pompy paliwa wraz z pływakiem i smokiem paliwa jak ręką odjął.Potem dla sprawdzenia bujnąłem auto do 200k/h i jeszcze dalej chciał się rozpędzać.:D mówimy tu o 1.9 TDI AGR po lekkim chipie.
Witam,
Około 2 tygodnie temu oddałem a3 żony do naprawy wycieku spod głowicy. Przy naprawie mechanik dał znać, że kiedy auto rozebrane jest to dobry czas na remont wtryskiwaczy. Została zrobiona głowica wraz z planowaniem i wymiana uszczelek oraz wtryski i auto przestało jeździć, strasznie wolno przyspieszało i v-max 180, na hamowni pokazało 110 KM.
Oddałem trójczynę na poprawki, panowie wymienili przepływomierz moc wzrosła do 120 KM v-max ~195 (wcześniej ~205) no ale problemem nadal jest powolne wkręcanie się na obroty, przyspieszenie spadło odczuwalnie i to mocno, tu pytanie czy ktoś ma jakieś pomysły czym może to być spowodowane, co sprawdzić ? gdzie szukać problemu ?
witam
poczytalem dosc sporo w kwesti w notlaufa ale objawy nie do konca mi sie zgadzaja i nie mam narazie pomyslu co to moze byc.
otoz objawy sa takie:
przykladowo przyspieszam na drugim biegu do obrotow ok 3tys, nastepnie zmieniam na 3 bieg, wciskam gaz i auto praktycznie nie przyspiesza jakby przestala dzialac turbina, dodatkowo chmura dymu za autem. odpuszczam gaz i wciskam jesczze raz i juz jest normalnie. dzieje sie to sporadycznie, raz na jakis czas wiec nie da sie tego wylapac zeby zrobic logi. sprawdzalem vcdsem ale nie ma zadnych bledow.
ma ktos jakis pomysl lub mial podobny przypadek??
Witam jakiś miesiąc może troszkę więcej miałem podobny przypadek moja A3 traciła moc - turbo się odcinało, nie przekraczała 3tys obrotów, powyżej 120km/h nie wycisła!!! Po dwóch, trzech dniach miałem problem z odpalaniem więc udałem się do mojego mechanika żeby sprawdził co i jak!!! Co się okazało zacinała się gruszka z turbo nie odbijała do końca ale największym problemem było to że siadała mi pompa paliwa wtrysków (po tej informacji załomka...) Także po dogadaniu się z mechanikiem - wymienił mi gruszkę z turba no i wymiana pompy na używaną z racji tego iż regeneracja wyszła by dwa razy tyle za ile mechanik mi załatwił używkę!!! Po wymianie wszystkiego i przejechaniu kilkunastu kilometrów pojawił się uśmiech na mojej twarzy problem z awaryjnością zniknął autko zaczęło reagować lepiej niż dotychczas pedał gazu czujny auto zaczęło ciągnąć tak jak powinno dodam tylko tyle że mam troszkę podciągniętą moją A3 na kucykach.... Nie wiem czy ci w czym pomogłem ale stwierdziłem że opisze mój przypadek może będzie dla kogoś pomocny POZDRAWIAM
Witam,
Chciałabym zaczerpnąć waszej porady, bo może ktoś z was wie co może być przyczyną takiego zachowania, lub działo się coś podobnego. Kupiłam samochód jakiś tydzień temu, właściciele ze względu na brak porównania mocy tego silnika, nie zauważali problemu bo "auto ciągnie nawet pod górę!" byli dość zdziwieni gdy powiedziałam im, że w tym aucie drzemie większa moc tylko coś ją blokuje. Mój tata ma passata który jest ponad 200kg cięższy, różnica wynika tylko z faktu że ma silnik na pompowtryskach a ja nie dlatego też te dwa autka powinny mieć identyczne osiągi.
Co się dzieje? Otóż, turbina słychać że się włącza, więc myślę że problem tkwi w czymś innym. Jeżeli przyspieszam równomiernie to autko przyspiesza tak normalnie, gdy przytrzymam mu obroty ok 3 tys. przez jakieś 3 sekundy na 2 biegu i wdepnę to rwie jak diabeł (sądzę że tak powinien działać bez tego "przytrzymania") aż powiedzmy do 4 biegu. Potem gdy przekraczam 100 to tak jakby odcina mu dopływ paliwa, ale gdy pojadę chwilę równym tempem to pozwoli mi pojechać więcej. Poie na autostradzie. Raz jak jechałam sama wyciągnął 160 km/h ; z tatą zatrzymał się już przy 140, a jak mu próbuje depnąć to potrafi się zaciąć nawet przy 120 km/h (około 2 tys obrotów na 5 biegu). Jak rozpędzam się powoli to dojdzie do jakichś 140-160. Gdzieś na internecie znalazłam wątek z identycznym problemem i zamieszczona była tam informacja że wystarczyła zmiana filtra paliwa. Dowiedziałam się że w Audi filtr paliwa nie był zmieniany przynajmniej 1,5 roku (poprzedni właściciele jeździli tym autem około rok) a poprzedni nie wiadomo czy zmieniali. Tak więc kupiłam nowy filter, został założony ale niestety objawy nie zniknęły.
I jeszcze zaznaczę że turbina zaczyna się załączać od około 1500 obrotów, przynajmniej wtedy słyszę świst. To dobrze czy źle?
pozdrawiam i bardzo dziękuję za pomoc :)
Co do turbiny to wcześnie wstaje, przeważnie moim zdaniem jest to 1800-2200 tys. obrotów. Może to będzie wina zanieczyszczonego EGR wraz kolektorem i poprostu samochód się dusi? Jaki przebieg?
na liczniku mam 255 tys wygląda realnie, ale nie wiadomo czy jest oryginalny
Luknij do warsztatu na czyszczenie EGR i kolektora moze pomóc :)
Umówiłam się na jutro na hamownię, mają również urządzenie do pomiaru logów dynamicznych :P zobaczymy co będzie ;) Mam nadzieję że nic groźnego :D ale jak to mówią, z kupionym autem zawsze trzeba coś zrobić :D najbardziej mnie dziwi jak można było nie zmieniać filtra paliwa!! odpowiedź dostałam "bo nam się zapomniało" :DD a potem dziw że nie chodzi czysto :D
Uwaga, przekazuję informację. Otóż gruszka idzie do wymiany bo najprawdopodobniej przegniła i turbina do "delikatnej" regeneracji, piaskowany nie będzie wirnik. A potem zobaczymy co dalej ;)
Witam mam ten sam problem i jak pomogła wymiana gruszki i lekka renowacja turbiny ?
Witam. Wczoraj zapakował na pokład trochę więcej osób niż powinienem . Po przejechaniu 3km przestałem odczuwać przyspieszanie(moc) .Dokładnie wyglądało to tak jak by sprzęgło się ślizgało ale to nie było na bank sprzęgło. Na obrotomierzu wskazówka idzie do góry ale zero przyspieszenia . Dzisiaj rano sprawdziłem czy coś się zmieniło , pierwszy bieg ok drugi ok trzeci lekka zamułka ale w miarę się zbierał do póki nie przejechałem 3km - 5km . Ktoś może coś powiedzieć na ten temat ?
Czemu uważasz, że to nie sprzęgło? Jeśli obroty rosną a prędkość nie to mi wygląda na sprzęgło.
Nie to nie jest sprzęgło. Byłem podłączyć pod kompa i pokazuje błąd na podciśnieniu