S3 1.1 TDi Clouded Leopard - troche modyfikowany - 220KM / 440Nm

S3 1.1 TDi Clouded Leopard - 220KM / 440Nm
Ciche, mało dymiące i bez laga auto na BigTurbo, czyli fajny samochód do toczenia się na co dzień dla dziewczyny ;-).


http://behemot.info/showthread.php_p...klejka_med.jpg


TYTUŁEM WSTĘPU
Projekt skończyliśmy z Dynosoft Wrocław (aktualnie ECU Project) prawie 2,5 roku temu (początek 2009). Było to zdajsie trzecie BigTurbo na Klubie. Jakoś nie miałem czasu i potrzeby by się pochwalić. Jednak teraz nadarzyła się okazja. Trafił się świeży, rok jeżdżony silnik BLT z 2007/2008 z przebiegiem ok. 20 tyś. km, a z mojego starego, ponad 10-letniego ASZ kucyki powoli zaczęły uciekać. Swap nie przyniósł jakichś mega przyrostów, bo celem było odświeżenie setup’u, a nie dodanie mocy. Oczywiście nowy silnik pozwolił uzyskać parę kucy więcej, większy moment, ale to co najbardziej cieszy to mimo zbliżonych parametrów auto lepiej jeździ, bardziej równomiernie rozwija moc i jest bardziej elastyczne (400Nm trzyma praktycznie od 2200 do prawie 4000 rpm).
Od ponad 3,5 roku (2008r.) większość modów wykonywanych było w Dynosoft Wrocław, czyli obecnym ECU Project. Oczywiście przez 5 lat parę innych firm miało okazję w mniejszym lub większym stopniu grzebać w moim aucie: Jetronik, Dynosoft Katowice, Bosch Service, Audi ASO, a nawet, o dziwo, sam coś w wolnym czasie grzebnąłem :-). Wszystkim bez wyjątku należą się podziękowania.

CEL PROJEKTU
5 lat temu (2007) ściągnąłem sobie z Niemiec bardzo fajną, mało jeżdżoną A-trójkę z zamiarem stuningowania i stworzenia unikalnego samochodu. Unikalnego wcale nie znaczy rzucającego się w oczy, zależało mi na tym by moc była dyskretnie ukryta, a samochód nadawał się do codziennej jazdy dla dziewczyny i nie stracił nic ze swojej uniwersalności. Moc max. nie była priorytetem, samochód miał być szybki, ale przede wszystkim dawać przyjemność z jazdy. Byłem też trochę jak rozkapryszone małe dziecko, bo miałem często sprzeczne wymagania:
- duże turbo, ale wstające lepiej niż seria tj. 330-350Nm przy 2000rpm,
- przelotowy wydech, ale cichy, zwłaszcza na długie trasy autostradami,
- samochód miał być szybki i bezpieczny, zapewniać sportowe osiągi, ale bez zamieniania się w wóz drabiniasty z klatką bezpieczeństwa w środku, bez rezygnowania z wygód w stylu gadająca przez głośniki nawigacja, mp3, tempomat, klima, komputer, możliwość puszczania filmów z iPhona itp.
- miał być mocny i mało palić (chociaż teraz, z perspektywy czasu to wisi mi jakie ma spalanie),
- udowodnić, że mocny diesel to nie oksymoron, a na dodatek da się to osiągnąć bez dymienia jak w starym Autosanie,
- i wreszcie auto miało lepiej jeździć niż inne o podobnej lub większej mocy.
Jednym słowem auto miało być ostrym hothatchem gdy chciałem kręcić 14-tki na ćwiartkę, gładko rozpędzać się do 200+ km/h na autostradzie, gnieść nerki momentem na górskich serpentynach, a jednocześnie być prostym w prowadzeniu samochodzikiem na co dzień z udogodnieniami jakich potrzebuje przeciętna kobieta ;-). Pobożne życzenia? Tak, ale wszystko to udało się osiągnąć zarówno na starym ASZ jak i nowym BLT, poniżej info kto i jak tego dokonał.


http://dominn.net/foto/s3/7_dominn_b..._220km_med.jpg


MODEL
S3 1.1 TDi Clouded Leopard
Oryginalnie: Audi A3 Ambition TDI 8L ASZ PD 2001

SILNIK
- 1.9 TDI PD ASZ swap na roczny BLT z przebiegiem ok. 20kkm by ECU Project (silnik dostarczył AutoPort Wrocław)
- Kolektor wydechowy Custom by Dynosoft Wrocław (ECU Project)
- No lag BigTurbo GT2256 z doładowaniem 1,85 bara by Dynosoft Wrocław (ECU Project)
- Stare oryginalne 10-letnie pompowtryski AA
- Rozrząd przerobiony na stary typ żeby się nie przestawiał by ECU Project
- Syntetyczny olej Motul Specyfic do PD 5W40 zmieniany co 10kkm w Dynosoft Wrocław (ECU Project)
- Paliwo tylko Shell V-Power Diesel GTL
- Zapomniany, nie zmieniany od „wieków”, zasyfiony filtr paliwa

ELEKTRONIKA
- Stary oryginalny sterownik CK
- Pierwszy chip i korekty przed BigTurbo by Jetronik
- Szybko wstające i mało dymiące BigTurbo rozsądnie zestrojone oryginalnie w ASZ na 217KM / 419Nm by Aligator Dynosoft Katowice
- J.w. to samo tylko w BLT na 220KM / 440Nm by Mirass ECU Project

UKŁAD NAPĘDOWY
- Duży, ledwo mieszczący się w zderzak od S3 tuningowy FMIC by Dynosoft Wrocław (ECU Project)
- Orurowanie by Dynosoft Wrocław (ECU Project)
- Tymczasowo seryjny filtr powietrza, ale wrócę do wkładki ITG, bo dodaje 2-4KM, a zatrzymuje więcej syfu niż każdy inny filtr

UKŁAD WYDECHOWY
- Cichy przelotowy wydech 2.5’’ Milltek na dwóch tłumikach z końcówką Twin Jet zamontowany w Jetronik
- Wywalony katalizator i wstawiony DownPipe Millteka w Jetroniku został ostatecznie zastąpiony customowym DP 3’’-> 2.5’’ by Dynosoft Wrocław (ECU Project)
- Wywalony EGR by Dynosoft Wrocław (ECU Project)

ZAWIESZENIE
- Asymetrycznie obniżające sprężyny -30/-25mm Eibach Pro KIT
- Twardsze amortyzatory KYB do krótszych sprężyn z przodu
- Oryginalne amortyzatory Ambition z tyłu
- Poliuretanowe elementy zawieszenia za wyjątkiem tyłu gdzie są oryginalne gumy

UKŁAD HAMULCOWY
- Z przodu hamulce z S3, tarcze 312mm nawiercane, wentylowane + piszczące klocki Ferodo Racing by ECU Project
- Z tyłu hamulce z S3 LUCAS, tarcze 256mm nacinane, nawiercane, wentylowane + klocki TRW, wywalona osłona by ECU Project
- Przełącznik do odblokowania "hamowania lewą nogą" by Mirass ECU Project
- Płyn hamulcowy Motul RBF 660

PRZENIESIENIE NAPĘDU
- Sprzęgło z Sharana BTB żeby można było zmieniać biegi z butem w podłodze i strzelać ze sprzęgła by Bosch Service
- Dwumas z Sharana BTB by Bosch Service
- Lekkie 7,2 kg OZ Superleggera 17’’ x 8 co by straty mocy były mniejsze i więcej jej trafiało na koła
- Opony Pirelli P Zero Nero 225/45R17 94W indeks 240km/h+, zmieniane co 2 sezony co by trakcja od trójki była, by EZLET Pszów (chłopaki załatwiają mi rabat 50% na tą zabójczą cene 4000zł za komplet)
- Zima: tu jest problem, bo od wstawienia hamulców z S3 moje ori alusy Audi 15’’ z oponami Dunlop Winter Sport 3D nie chcą wejść :). Myśle nad 16’’ OZ Ultralaggera lub BBS na rocznice Golfa, opona raczej znowu Dunlop. O trakcji lepiej nie mówić, chociaż na asfalcie od 3-4 już jest ;).

MASA
- Masa własna: 1220kg z ok. 1/4 baku, zmierzona na złomie
- Lżejsza zapasówka
- Wywalone parę niepotrzebnych gratów (ori navi, zmieniarka, stelaż itp.)
- Wspomniane wcześniej 2x lżejsze niż standardowe felgi OZ

TUNING OPTYCZNY
- Zderzak S3 ledwo żyjący, zerwany ze 3 razy podczas zimowych slajdów
- Lotka ala S3 (inna niż ori)
- Polakierowane na kolor nadwozia progi i dokładki
- Felgi pomalowane na grafit
- Zaciski S3 polakierowane na czerwono
- Wywalone ori emblematy
- I najważniejsze: naklejka 1.1 TDi Clouded Leopard! Może nie dodaje KM jak te z Pioniera, ale powoduje, że kierowcy 3-litrowych BeeMek zestresowani tym, że wyprzedza ich diesel 1.1 gorzej prowadzą w efekcie uzyskujemy nie tylko psychologiczną przewagę ;-).

INNE
- Tempomat
- Integracja ori car audio z iPhonem (navi, mp3, pomiary czasów i przyśpieszeń)
- Modów było znacznie więcej, ale nie będę tutaj pisać o alu nakładkach na pedały czy roletach przeciwsłonecznych ;)

WADY
- Brak 450KM
- Brak quattro

PLANY
- ODDANY Mamie: W przyszłym roku oddać auto żonie by miała czym toczyć się na co dzień, jeździć po bułki i do szkoły.
- ZROBIONE: Wyłącznik ABS bym nie musiał bezpiecznika wyciągać.
- MAMA: Pewnie dalej ten wątek będzie kontynuować Kasia, mam tylko nadzieje, że nie przemaluje auta na różowo lub pod kolor torebki ;-).
- Skończyłem w 400+ S4: A co dla mnie? Na pewno będzie to Snow Leopard 1.1T, czyli coś w benzynie, bo dużo szybszych diesli po prostu nie ma :(. Coś 450+ KM z quattro, pewnie Audi i też tuningowane. Wszystko zależy od tego ile kasy pochłoną mi remonty domu/mieszkania i czy się jakieś bachory nie urodzą. W skrajnym przypadku mogę skończyć w 80-konnym, rodzinnym minivanie albo bujać się tym „ledwo” odpychającym się 1.1 TDi przez następne parę lat. W każdym razie trzymajcie kciuki bym na następny OP przyjechał jako osoba towarzysząca Kasi :D.

A TAK TO LECIAŁO
- Seria shamowana po 6latach: 135KM
- Chip: 167KM
- Wydech: 173KM
- FMIC: 176KM
- Filtr ITG: 179KM
- BigTurbo: 217 - 220KM

SPECJALNE PODZIĘKOWANIA
- ECU Project (Daniel, Patryk, Mirass) za całokształt, za cierpliwość zarówno w naprawianiu tego co psułem, a także odpowiadaniu na setki moich pytań, za odradzanie mi głupich pomysłów i za to że nie żałuje ani grosza wydanego na mody mojej Pantery Mglistej - www.ecuproject.pl
- Dynosoft (Aligator) za pierwszy genialnie napisany program w ASZ BigTurbo www.dynosoft.pl


http://behemot.info/showthread.php_p..._220km_med.jpg

Opisy moich samochodów można będzie znaleźć na: www.Behemot.info

Na szczególną uwagę zasługuje sposób napisania tego niezwykle treściwego i interesującego felietonu ;-) z dużą dozą "dystansu" .
A teraz w tonie forum: ciekawy projekt, dobrze ogarnięty, dopięty. Ważne że gniecie cyce i nie gubi części.
pozdrawiam ;)

Aż się miło czytało :) Super projekt :D

Pozdrawiam:thumbright:

PS.
Proponuję przenieść do działu "Moje auto"

aż się miło do porannej kawy czytało , w sumie miałem pisać do Ciebie co się z autkiem dzieje a tu takie ładne rzeczy.

Sprężarkę zmieniałeś na świeższą czy dalej na starej pociskasz ?

Super felieton :D i jak Micki piszę nadaje się to do działu moje auto jak uzupełnisz jeszcze trochę fotek :)

No i najważniejsze ,że się fajnie jedzie :D

To teraz juz wiem jak pare osob pisało spytaj sie DominN powienien ci cos podpowiedziec a tu takie buty i taka wiedza :)

gratulacje projektu bo roboty pewnie było w pi pi pi

Fajny projekt na pewno nieźle lata,choć z tymi zderzakami dokładkami S3 nie do końca taki cichociemny.

no w końcu zobaczyłem co to ten Clouded Leopard :) po 1.1 już myślałem,że to Polo jakieś ;)

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez KiTo

i jak Micki piszę nadaje się to do działu moje auto jak uzupełnisz jeszcze trochę fotek :)

---

Racja, tyle tekstu wyprodukowalem, ze do "Moje auto" spokojnie sie nada :). Chociaz w tym dziale ciezej bedzie o techniczne komentarze co do wykresu. Bede musial stworzyc jakis krotki post z wykresem i podstawowymi danymi wg szablonu. Niech tunerzy troche poudzielaja sie w temacie ;).

PS. Nie macie pojecia (sam nie mialem!) ile osob sądzi, ze taki silnik jak 1.1 TDi istnieje. I nie wyprowadzam ich z bledu poki nie naciskam gazu :).

zostawiłem naklejkę bo fajna jest :D

Mirek stroił to turbo od nowa i pozmieniał że wyszło 220KM,co nie zmienia faktu ze pierwszy soft do tego auta z przed 2,5 roku pisał Wojtek który zrobiłh to bardzo dobrze.

Wow, ekstra projekt :) no i oczywiście Miłego jeżdżenia przyszłej właścicielce Życzę :)

Podziekowania dla Panow Moderatorow za scalenie dwoch watkow o moim aucie i sorry za zamieszanie :).

Jak na stare pompki wynik bardzo fajny !,można się przyczepić,że ciut za nisko zakręcona.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez ddomi

Jak na stare pompki wynik bardzo fajny !, można się przyczepić,że ciut za nisko zakręcona.

---

Chodzi Ci o to, ze shamowana tylko do 4300rpm ??? Czemu to juz pytanie do chlopakow z ECU. Ja sobie to tlumacze tak: krzywa mocy szla juz praktycznie poziomo, nawet jakby ciagnac dalej to ile wiecej by wyszlo 2-3KM ? Czy 218, czy 222KM nie ma to wiekszego znaczenia. Blad pomiarowy jest wiekszy i trzeba by zrobic cala mase pomiarow by dokladniej okreslic finalną moc. Zauwaz, ze w temacie podalem zaokraglone wartosci do dwoch cyfr znaczacych, podawanie po przecinku dokladnego wyniku pomiaru nie ma wiekszego sensu. Dla mnie tez nie liczy sie ile wyszlo na papierze, ale to jak auto jezdzi, w jak dlugim zakresie obrotow trzyma 400Nm i ze nie ma duzego laga :).

Co do starych pompek AA to wszyscy balismy sie, ze teraz moga pokazac ledwo 200+ KM. U Kito po chipie ASZ ledwo 150KM na pompkach AA pokazal i musial je zmienic na BA. Ja sie jednak upieralem, ze nie chce kupowac BA, sa mniej wydajne. Jakby byly problemy z moimi AA to poszukaloby sie jakichs dobrych AL :).

Kolego po prostu nie wiadomo do ilu rpm Twoje auto/pompki trzymają moc to wszystko,nie zostało dokręcone do końca może żeby nie męczyć motorowni,co do samych wartości nie mam zastrzeżeń ;) .

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez ddomi

Kolego po prostu nie wiadomo do ilu rpm Twoje auto/pompki trzymają moc

---

Moze inaczej, wiadomo, ale z wykresu to nie wynika (innymi slowy zgadzam się z Tobą :-). Moc powyzej 4500rpm zaczyna spadać, a moment leci jeszcze gwaltowniej w dół. Skąd to wiem? Ano po pierwsze czuje jak kręcę auto do odcinki na 3-4 biegu, a poza tym mierzylem sobie przyspieszenia akcelerometrem w zaleznosci od prędkości (obrotów). Przy 4800rpm (licznikowe) moment obrotowy spada ponizej 300Nm. Krecenie silnika w te okolice nie ma sensu na wyzszych biegach niz 2, po prostu bardziej efektywne jest zmienienie na wyzszy bieg. W skrajnych przypadkach na 3-4-ce przy wyprzedzaniu "jezdzi sie po czerwonym polu", ale tak jak napisalem - to skrajne przypadki. Kiedys (jeszcze na ASZ) jak robilem wykres trakcyjny to wyszlo, ze 5-ke warto wrzucać przy 4200rpm, jest to bardziej efektywne niz ciągniecie 4-ki do odcinki.

Podsumowujac moj kolejny przy dlugi wywód: przy takim wykresie/samochodzie nie ma wiekszego znaczenia co sie dzieje powyzej 4500rpm :-).

DominN- jak zrobić wykres trakcyjny żeby móc ustalić kiedy zmieniać bieg najefektywniej , znająć przebieg momentu obrotowego i mocy wzgledem obrotow ?
Jakis wzór ? I jak sie do tego zabrac excell ?

Tak jest wzor... nanosisz wykres mocy na kazdym biegu na wykres predkosci biorac pod uwage tylko max predkosc na danym biegu i skalujac do tego wykres mocy w poziomie i ustalasz najwyzsza calke / pole pod wykresem. Chodzi dokladnie o to co jest na pogladowym rysunku, na ktorym celowo zostawilem wykres momentu z 5 biegu czyli ostatniego wykresu mocy na ktorym zmiana biegow nastepuje grubo za max momentem. ( wykres tdi na gtb22), by uswiadomic to ze do efektywnego przyspieszania nie uzywa sie momentu a mocy. i dlatego tez auto powinno sie hamowac W CALYM zakresie obrotow. niebieskie kolka to miejsca gdzie powinna nastapic zmiana biegow dla najlepszych przyspieszen.
http://images38.fotosik.pl/1227/bf05388c93da234em.jpg
Jak komus chce sie meczyc i isc za ciosem robiac wykres momentu, niech nie zapomni ze na kolach moment jest wiekszy niz na silniku zgodnie z przelozeniami skrzyni

Evolution - to tak na dobrą sprawe w moim przypadku moc rośnie do 6200obrt. a potem do opada - odciecie mam przy ok 6900. Tak wiec najlepiej u mnie zmieniac bieg przy ok 6300-6400 z tego co myśle tak bez liczenia.

Widze, ze Jacek juz mnie wyręczył :). Generalnie do zrobienia wykresu trakcyjnego potrzeba shamowanego auta w całym zakresie obrotow z uwzglednieniem strat (jesli zalezy nam na rzeczywistym wykresie trakcyjnym, a nie jakims teoretycznym "na silniku" ;-). Trzeba tez znac przelozenia skrzyni. Wykres trakcyjny glownie przedstawia sie w dwoch formach:
- robiony na podstawie mocy, latwiejszy do "przeliczenia", ten ktory przedstawil Jacek,
- robiony na podstawie momentu, trzeba sobie troche poprzeliczac sile napedową.

Oba prowadza do tych samych wnioskow, bo to w sumie jedno i to samo. Dla maksymalnego przyspieszenia biegi powino sie zmieniac na przecieciach krzywych. Nie ma sie co rozpisywac, na sieci jest mase atrykulow przystepnie wyjasniajacych cale zagadnienie np.:
http://autokult.pl/2010/07/18/zapomn...-mechanicznych
A jak ktos chce zglebic temat to jakakolwiek ksiazka z fizyki o ruchu obrotowym zapewni wymagana dawke teorii.

Do calego zagadnienia mozna tez podejsc bardziej praktycznie, bo jesli komus zalezy na zrobieniu wykresu trakcyjnego tylko po to by optymalnie zmieniac biegi to nie trzeba znac bezwzlednych wartosci momentu, mocy czy przelozen. Ba, nie trzeba nawet jechac na hamownie, wystarczy jakikolwiek akcelometr z gps jakich teraz pelno w nowych telefonach (oczywiscie blad pomiarowy bedzie wiekszy niz ten na hamowni). Mierzysz sobie przeciazenia w calym zakresie obrotow na kazdym biegu. Wrzucasz to na jeden wykres przyspieszenie w funkcji predkosci. Punkty przeciecia sie krzywych powinny dac to samo jakbys robil "prawdziwy" wykres trakcyjny. Blad pomiarowy bedzie duzo wiekszy niz na hamowni, ale taki wykres mozna uznac, za rzeczywisty, bo uwzglednia straty, problemy z trakcja itp.

Polecam sie pobawic w robienie takich wykresow, jest to calkiem pouczajaca zabawa :-).

w końcu ten 1.1 się ujawnił!

To się nazywa tuning robiony z "sercem".
Widać, że kocha swoje autko :thumbright:

Święte słowa, podobno pierwsze objawy "zakochania" pojawiają się jak nadajesz swojemu autu imię (Clouded Leopard). Co prawda od 2 lat cały czas narzekam, ze brak 400KM, ze brak 4x4. Ale to tak naprawde jedyne wady tego samochodu, ciągle dobrze jest nam razem :-).

Wyedytowałem pierwszy post. Okazało sie, ze Mirass zrobil mi miłą niespodzianke. Marudzilem mu by zamontowal mi wylacznik ABS i odblokowal hamowanie lewa noga. Jak wreszcie spadl snieg i wybralem sie wyprobowac wylacznik ABS'u to okazalo sie, ze wylacznik sluzy do odblokowywania hamowania lewa noga :). Myslalem, ze na poczatek zamontowano mi zwykly wylacznik ABS'u. ABS na razie wylaczam poprzez wyciagniecie bezpiecznika - poprosze o zamontowanie przelacznika przy najblizszej okazji ;).

Jesli chodzi o przelacznik odblokowywujacy hamowanie lewa noga to ponizej info z jakimi wiaze sie to konsekwencjami, bo pare osob sie interesowalo. Po pierwsze odblokowanie hamowania lewa noga w ogole nie wplywa na tempomat - ten nadal dziala tak jak dzialal. Nie wplywa tez w zaden sposob negatywnie na prowadzenie czy hamowanie pojazdu. Ot, mozemy podczas hamowania nadal operowac gazem, jak w starych dobrych samochodach :). Sa jednak skutki uboczne. Po pierwsze wylaczone zostaje ESP i ASR (zapali sie kontrolka po glebszym wcisnieciu hamulca). ABS, EDS i inne podsystemy nadal dzialają. Zeby je wylaczyc potrzeba albo miec osobny przelacznik albo wyciagnac bezpiecznik o czym pisalem wczesniej. Nie dzialaja tez swiatla stopu, wiec bawienie sie w hamowanie lewa noga na zatloczonych publicznych drogach raczej odpada. Zeby przywrocic ESP i ASR niestety trzeba wylaczyc auto i ponownie zapalic. Samo przecykniecie wylacznika przywraca czujnik hamulca tj. odcinanie gazu przy nacisnieciu hamulca. Nie dam glowy, ale powinno tez przywrocic swiatla stopu - sprawdze to dam znac.

Zeby w pelni cieszyc sie hamowaniem lewa noga i nadsterownym poslizgami warto przy okazji wylaczyc ABS. Ja poki co radze sobie wyciagajac bezpiecznik, ale drugi przelacznik na pewno u mnie zagosci. W kazdym razie polecam takie zabiegi jesli ktos nie jest tylko amatorem ślizgania się na ręcznym (zwlaszcza gdy do dyspozycji ma sie jedynie naped na przód).

Chciałem odświeżyć wątek :).

Z S3 1.1 TDi "rozstałem" się w 2016 roku. Piszę w cudzyszłowie, bo jest to rozstanie tymczasowe. Auto sprzedałem mamie i za kilkanaście lat wróci do moich synów. Ot, w mojej rodzinie przyjaciół się nie sprzedaje... w każdym razie nie na zawsze ;).

1.1 TDi ma się znakomicie, nadal wyprzedza większość tego co jeździ po polskich drogach. Nie psuje się i jest tanie w eksploatacji. Zanim je oddałem zrobiłem w nim jeszcze:
- wyłącznik ABS'u,
- wstawiliśmy twardsze amorki gazowo-olejowe KBY,
- OZ Ultralaggery poszły do piaskowania i lakierowania,
- Na zimę doszły 16'' z Seata,
- Oczywiście zawitał komplet nowych gum na zimę i lato,
- Zrobiono trochę detalingu i dokupiono nowe dywaniki = auto wygląda lepiej niż nowe, a przynajmniej jeździ lepiej :).

Jak pisałem w pierwszym poście doskwierał mi brak Quattro i 450KM, więc przesiadłem się do rodzinnej limuzyny S4 B8. Auto jest wstępnie zmodzone w ECU Project i celujemy w 500+, bo jestem "fanem" i beneficjentem tego rządowego programu ;). S4 1.1 TDi Snow Leopard nie nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak dodanie S3 1.1 TDi Clouded Leopard, ale 7-biegowy S-Tronic w połączeniu z Quattro i sportowym tylnym dyferencjałem oraz 3.0 TFSI robią robotę. Teraz na spokojnie mogę wozić chłopaków do żłobka i przedszkola ;). Skończymy modzić to się pochwalę. Na pewno jednak się pochwalę jak coś w S3 1.1 TDi zrobimy!