Witam!
Muszę wymienić świece w moim Audi i mam problem, bo dostęp do świec zapłonowych jest utrudniony. Czy trzeba wymontować kolektor ssący aby wymienić świece? Prosiłbym o rady jak to zrobić.
Printable View
Witam!
Muszę wymienić świece w moim Audi i mam problem, bo dostęp do świec zapłonowych jest utrudniony. Czy trzeba wymontować kolektor ssący aby wymienić świece? Prosiłbym o rady jak to zrobić.
tak, musisz odkrecic kolektor ssacy.kolektor ssący odkręcasz od bloku silnika (kilka srub rozmiar chyba 13) i przy przepustnicy(łączenie przepustnicy z kolektorem) okrecasz kika srub (chyba 4 na imbusy).wtedy kolektor powinien dac sie odchylic do gory.ogolnie duzo pracy nie ma i jest to dosc latwe
Dzięki za pomoc
Kolega uzyje szukajki nastepnym razem:
http://www.a3-club.net/forum/showthr...978#post779978
Nie chce wprowadzac w blad, ja w akl jak zamienialem swieczki to nie sciagalem kolektora.
Tylko klucz lamany byl potrzebny. Dawno tego nie robilem ale prawie pewny jestem ze obejdzie sie bez zdejmowania.
Szukałem już takiego tematu, widocznie źle szukałem
Dzięki wszystkim za pomoc.
szczerze, to gdzies mi sie obilo o uszy ze wystarczy tylko klucz lamany do swiec, ale ja jednak odkrecalem kolektor.duzo roboty z tym nie ma przeciez
Pamietaj kolego, ze dobrze jest wymienic rownoczesnie pierscienie uszczelniajace pod kolektorem. Czesto wystepuje problem z falowaniem obrotow przy ich zuzyciu. Nr czesci 06A 133 398 F.
Ja również nie ściągałem kolektora. Bo po co sobie robić robote? :D
również szykuje mi się wymiana:)
Dzięki za rade
Panowie a ile sztuk tam w chodzi pierscienie uszczelniajace
Witam posiadam audi a3 2001 1.6 75kw i chciałbym dowiedziec sie jak sie dobrac do wymiany swiec i kabli czy zlecić to mechanikowi choc w starszym audi i mitsubishi colcie sam wymieniałem Przeraził mnie troche dostep i postanowilem zapytac na forum czy jest duzo roboty i jak podejsc do tematu, co rozkrecic by bylo sprawniej i szybciej Ewentualnie jakie marki swiec i kabli zastosowac Czekam na odpowiedzi i z gory dziekuje Pozdrawiam
Ja kupowałem świece NGK i kable Beru. Co do wymiany to problematyczna. Łamane klucze i kilka godzin. No chyba, ze zdejmiesz kolektor ssący.
Klucz przegubowy, a raczej przegub jaki można znaleźć w dobrym zestawie z grzechotką do tego długa nasadka 16 i troszkę cierpliwości :) da się bez ściągania kolektora . Ja dodatkowo odłączyłem kostki od wtrysków i dostęp się poprawił. Klucz najlepiej jak by był 3/4 bo przy 1/2 trochę ciasno .
Raczej 3/8, 3/4 jest większy od 1/2. Łatwiej zdjąć kolektor, szybciej będzie i zaoszczędzi się nerwów, a jak dobrze pamiętam, kolektor jest dwu cześciowy i można zdjąć tylko przednią część.
Nawiązując do świec zapłonowych to tak jak Slawek189 pisał wyżej - świece zapłonowe NGK a kable BERU. Co do świec to polecam od siebie kupić komplet takich http://www.iparts.pl/czesc/swieca-za...397-34499.html bardzo dobra jakość i cieszą się dużą popularnością wśród kierowców i mechaników.
Witam, mam dosyć denerwujący problem w mojej Audi A3 8L 1.6 Benz + GAZ 1998r.
Po między świętami a nowym rokiem wykonałem dość spory serwis auta gdyż przygotowywałem auto do wyjazdu za granicę, (aktualnie mieszkam i pracuję w Holandii). Samochód kupiłem pod koniec sierpnia z myślą że będzie to autko tanie w użytkowaniu i na dojazdy do pracy i na zakupy. Autko było w dobrym stanie blacharskim, nieznaczne oznaki korozji głównie na listwach dachowych oraz na dole przy drzwiach, miernikiem zmierzyłem auto i wszędzie był oryginalny lakier więc raczej bezwypadkowe co jest rzadkością.
Autko było tanie w zakupie gdyż posiadało dużo mechanicznych rzeczy do ogarnięcia żeby było sprawne w całości.
W audicy został wymieniony reduktor gazu gdyż poprzedni w ogóle nie działał, po wymianie reduktora zauważyłem szarpanie i delikatne falowanie obrotów na biegu jałowym. Gazownik twierdził żebym sprawdził świece gdyż nie wiadomo kiedy były wymieniane. Niestety był już na urlopie więc nie mógł mi pomóc z autem. Świeczki zakupiłem NGK i postanowiłem wymienić lecz zabrakło mi czasu przed wyjazdem i stwierdziłem że zrobię sobie to na miejscu jak już dojadę na spokojnie w weekend.
Jakiś czas temu wymieniałem również przewody zapłonowe na nowe NGK gdyż pewien mechanik urwał mi przewód próbując dostać się do świec w celu sprawdzenia kompresji motoru. Wymieniłem wtedy 2 przewody najłatwiej dostępne czyli na 1 i 4 cylindrze i przed wyjazdem chciałem wymienić kolejne dwa. Niestety na 2 cylindrze wtyczka od przewodu tak mocno siedzi że nie mogłem wyciągnąć za nic tego i jeszcze przy okazji rozerwałem przewód i silnik zaczął chodzić na 3 cylindry. Zaizolowałem przewód taśmą izolacyjną na tyle ile było dostępu i ruszyłem w trasę nerwowo martwiąc się czy coś się nie rozkraczy po drodze.
Do Holandii dojechałem lecz już pod koniec podróży auto cały czas chodziło na 3 cylindry. Na weekend planuję ściągnąć kolektor dolotowy i wymienić pozostałe przewody i wszystkie świece w silniku. Myślicie że to pomoże czy jeszcze coś mogę z mojej strony sprawdzić? Dodam że na 99% mam też zapieczone pierścienie olejowe gdyż auto pobiera trochę oleju i dymi z pod bagnetu jak jest nagrzane. Sorry za bardzo długi wpis ale chciałem trochę wam zobrazować sytuację. Czekam na komentarze i rozwinięcie dyskusji :)
jak zmieniasz to na wszystko nowe
4xświece oraz 4xkable
nie rób połowy bo znów za jakiś czas będziesz robił to samo ze starymi
jak nie jesteś pewny cewki zapłonowej to ją również wymień na NGK
Mam nowe świece i kable też nowe tylko że z kabli muszę jeszcze 2 wymienić bo zostawiłem jeszcze stare bo nie miałem dostępu do nich, ps. na drugim cylindrze za cholerę nie chce zejść fajka ze świecy już nie wiem jak się do niej dostać. Póki co zamówiłem uszczelki do kolektora i w sobotę po robocie będę wymieniał przy piwku więc mam nadzieję że się uda wszystko ogarnąć za jednym razem.
Ja osobiście fajkę z 2 i 3 świeczki podważyłem se śrubokrętem z zaizolowanym końcem aby przez przypadek niczego nie zeskrobać z silnika a drugą ręką złapałem za górę fajki i tak powychodziły, co do kolektora jest to banalna sprawa, ściągasz cały dolot do przepustnicy włącznie, potem za kolektorem ssącym od strony kabiny 1 bliżej przepustnicy, 2 drugiej stronie bodajżę imbus, potem aby górną część zdemontować musisz bardzo bardzo ostrożnie ale to bardzo, odchylić zaczepy z przodu po bokach, mają one jeszcze takie szpikulce blokujące
Sukces! Udało mi się w dniu dzisiejszym podejść do wymiany świec i przewodów zapłonowych. Przyjechała paczka z Autodoc i zabrałem się od razu do roboty. Co do fajek to znalazłem patent ******sty z trytkami, ściąga się jedną trytkę na fajce i między tą trytkę zaciska się jeszcze jedną żeby było za co pociągnąć. Działa rewelacyjnie i bez uszkodzeń. Uszczelki również wymieniłem w kolektorze, okazało się że w ogóle nie było w środku uszczelek stąd pewnie falowanie obrotów które występowało wcześniej.
Podsumowując : po wymianie ustąpiło falowanie obrotów, auto w końcu odzyskało moc i dynamikę oraz przestało mi pierdzieć z wydechu. Co prawda mam jeszcze metaliczny dźwięk ale to wina wyciętego katalizatora także w najbliższym czasie planowany montaż katalizatora oraz kilka mniejszych poprawek. Dziękuję bardzo wszystkim za pomoc. :)