Szukam jakiś specjalnych co ważne skutecznych środków do ochrony podwozia zwłaszcza zapobiegające korozją, macie jakieś info w tym temacie? Wielkie dzięki za pomoc wszystkim mobilkom:)
Szukam jakiś specjalnych co ważne skutecznych środków do ochrony podwozia zwłaszcza zapobiegające korozją, macie jakieś info w tym temacie? Wielkie dzięki za pomoc wszystkim mobilkom:)
poczytaj trochę o tym http://www.noxudol.pl/
ja trochę bawiłem się 2 lata temu i jak na razie wszystko ok :)
Hej, sam zakupiłem i stosuję od paru miesięcy Terotex Record 2000 i fakt dobra masa zabezpieczająca jak u mnie widać skutecznie podwozie, doradzili mi ją tutaj: http://www.teroson.com.pl, bardzo dobry kontakt i wiedzą co doradzić odnośnie marki samochodu czy też potrzeb klienta.
Konserwacja podwozia z firmy BOLL:
1. spray: http://skleprolniczy.pl/towar.1115.b...ml.001008.html
2. pędzel: http://skleprolniczy.pl/towar.501.bo...l..001032.html
Taki srodek dziala jak farba? Tzn trwale przylega do podwozia. Czy mozna nim malowac rowniez elementy zawieszenia? Pewnie powierzchnie trzeba specjalnie przygotowac rdze itd?
Rdze należy usunąć, można do tego użyć takiego produktu:
spray: http://www.skleprolniczy.pl/towar.48...l..001025.html
maszyna do usuwania rdzy: http://www.skleprolniczy.pl/towar.89...to.yt6351.html
lub duzej szczotki jak masz tego naprawdę dużo.
Produkt zachowuje sie jak farba, można nim pokryć wszytko co się chce.
Oczywiscie w granicach zdrowego rozsądku :-)
produkt: http://www.skleprolniczy.pl/towar.50...l..001032.html
Jeżeli baranek to tylko pod pistolet. Jeżeli chodzi o temat zabezpieczeń antykorozyjnych to polecam poszukać produktów firmy Pyrmo Dinitrol ;)
Ponieważ moje auto ma już kilka lat zastanawiam się nad poprawieniem/odnowieniem powłoki zabezpieczającej podwozie przed korozją.
Bitex jest znany nie od dziś, ale podobno kruszy sie.
A czy ktoś stosował Rush check?
https://www.youtube.com/watch?v=3GseQHwfUaU
Czy faktycznie jest to skuteczna metoda? Koszt około 500zł dla kompakta.
Może się specjaliści od detalingu wypowiedzą.
O tym samym myśle więc prosze o jakaś wypowiedz znawcow
ja kilka aut juz zabezpieczylem srodkiem do podwozi firmy BOLL , z zielona nakretka , okolo 2 puszki wchodzi na auto jeszcze czasem rozcienczyc mozna lepiej kryje , ja sciagalem nadkola i po kolei kazde kolo ,na koncu progi i ladne odcięcie na progu , , konserwacja extra bo odbija kamienie , jest twarda i elastyczna.
czyli popularnym "barankiem" w natrysku?
jeśli myślimy o tym samym to w mojej opinii też jest bardzo dobry.
Baranek jest w miare ,ale ani jak na jakosc nie jest tani , ani wydajny ,bo w sobie zawiera okolo 70% rozpuszczalników przez co strasznie duzo wyparowuje po wyschnięciu. Ja robilem dodatkowe zabezpieczenie takie fest ,ubieglego lata ,to tak realnie poszlo mi na cala a3 ,bez podlogi , baranka i masy do podwozia (masy 2kg ,i 3litry do pistoletu) ,a zabezpieczalem glownie progi od strony podlogi ,oraz nadkola . Strasznie duzo wyparowuje. z mokrej warstwy okolo 5mm po wyschnieciu zostawalo okolo 1mm suchej masy ,takze musialem kilkakrotnie nakładac.tania alternatywa ,w porownaniu dla lepszych konserwacji (ktore niestety duzo wiecej kosztuja). Osobiscie polecam konserwacje i baranka firmy wurth. Ale niestety są drozsze.
Zastanawia mnie to.. znam A3 8l z 96 roku ktora ma z 400tys km, stoi pod chmurka i wlasciciel nie wie co to zabezpieczenie podwozia...
a żadnych dziur nie widac..
Wiesz Artur, niektórzy jeżdżą typowo po mieście. Śliczne ulice i żadnego kamyczka, który ani draśnie zabezpieczenia na podłodze.
Są też użytkownicy, którzy jeżdżą po typowych polskich ulicach - gdzie ciągłe obijanie podłogi oraz nadkoli kamykami i resztkami asfaltu
poprawiane co roku miksturą z soli i zaczyna z czasem to wszystko pracować nad blachą....
To może uświadom gościa? ;)
No właśnie on do takich nie należy, widać po przebiegu... A tutaj czaro pisze o nowej furze...
Sam nie wiem.
Chętnie był wysłuchał jakiegoś speca w tej dziedzinie
Na filmiku zalecają robic ten rust check w 3letnim aucie. Moje juz ma ponad 5lat za soba.
Wole sobie poprawic fabryke, tym bardziej, ze jezdze 80proc trasy w miescie.
Kazdy mowi, ze od jakis 10lat to coraz gorsze te blachy VW robi... Sporo osob mialo korozje... Ja sam tez mialem kilka babelkow na klapie pod rejestracja. Takie to teraz te blachy sa.
Masz rację. Ale nie porównuj podwozia do nadwozia. Nadwozie faktycznie coraz słabsze i praktycznie w każdym 5letnim aucie jak pozaglądasz dobrze w zakamarki, gdzieś pod listywy itp. to znajdziesz początki korozji. Z podwoziem sprawa wygląda inaczej. Moje a3 jest z 2005r i od dołu bardzo dobrze wygląda. Wg mnie robić już konserwację podwozia to trochę przerost formy nad treścią. Tym bardziej, jak trafisz do nie odpowiedniego warsztatu lub na kogoś niedokładnego i narobi Ci więcej szkód niż pożytku - poprzykrywa trochę korozji i innych syfów robiąc im jeszcze przyjemniejsze warunki do "zabawy". Jak dla mnie grunt to porządne mycie podwozia po zimie i jego regularne płukanie - zimą często, latem co jakiś czas. Do tego ważne żeby zwracać uwagę na progi, nadkola i inne elementy nadwozia podatne na uszkodzenia i przyspieszoną korozję.
No widzisz, a ja nie mam jak myc tego podwozia. Nie mam warunków.
Jeśli bym miał robić bitex czy boll to sa, rust check bym musiał zlecić.
Mój znajomy używa smaru działowego od paru lat do konserwacji aut. Problem jest taki ,że u nas ciężko go dostać ale zachwala i tylko tym zabezpiecza auta
Nie martw się - ja też nie mam warunków niestety. Po zimie jadę na zaprzyjaźnioną myjnię gdzie mają kanał, pracownik "za karę" ubiera skafander i wchodzi do kanału żeby dokładnie umyć auto od spodu. Nie wierzę, że nie masz w okolicy myjni gdzie mają możliwość umycia auta od spodu - to tylko raz w roku ;)
A jeśli chodzi o regularne płukanie to zimą jak myję (płuczę) auto na bezdotyku to od razu sięgam sobie dyszą ile się da od spodu żeby trochę na bieżąco wypłukać i tyle... Zimą i tak bardziej wypłukuję cały ten syf zewsząd w miarę na bieżąco niż myję auta ;)
również robiłem tym ,smar jako zabezpieczenie jest ok ,ale niestety robi się kruchy , albo w ogole nie wyschnie to co z takiej konserwacji jak ja wypłuka...jedynie odpowiednia proporcja smaru rozmieszana ,rozrzedzona ,jest ok ,ale to trzeba miec wyczucie i doswiadczenie z tym bo wystrarczy ze bedzie minimlnie za rzadkie albo za gęste to mazidło ze smaru a zaraz albo w ogole nie wyschnie albo wyschnie ale bedzie sie kruszyło. poza tym ten smar armatni nie tak łatwo nałożyć bo bardzo szybko zastyga jak sie go nawet na wrzatek zagotuje. moment robi sie gesty , takze jest z tym troche zabawy ,ale jest ogolnie dobrym dodatkowym zabezpieczeniem jezeli o to chodzi bo na podstawowe sie nie za bardzo nadaje.
Ma ktos jakies nowe doswiadczenia w zabezpieczaniu podwozia?
http://allegro.pl/zabezpieczenie-pod...795326252.html to jest bardziej elastyczne i bardziej "pracuje" niż Boll.
albo próbować woskiem prysnąć http://kolorysta.pl/pl/p/W100-Wosk-z...zie-APP-1L/387
osobiście tam gdzie rdza wychodzi, szlifuje to, hammerite na to pryskam.
gdzie jest duży ubytek tej gumowej masy, to biorę masę poliuretanową na pędzel, albo w tubce
potem średnio 2 puszki bolla baranka
a na wszystko farba czarny mat/połysk
Czy robil ktos konserwacje a3 8l?? Nie chodzi mi tutaj o warsztat tylko przydomowy garaz. Po 6 latach uzytkowania, zajrzalem pod spod auta. Nie wyglada on tragicznie, aczkolwiek pojawily sie miejscami oznaki rudej. Chcialbym pojezdzic tym autem jak najdluzej sie da. Stad moje pytanie: Jakie srodki uzyliscie (odrdzewiacz, podklad, konserwacja). Rozumiem ze podczas takich czynnosci scieramy szczotka tylko mjesca zainfekowane...Czy taki zabieg ma sens? Na jak dlugo zabezpiecza podwozie? Chce to zrobic samemu azeby miec pewnosc ze jest to solidnie zrobione.
Widzę, że mało na forum ludzi, którzy sami zabezpieczali podwozie. Ja po 6 latach użytkowania stwierdzam, że pasowałoby mi sie zabrać za podwozie. Co roku zaglądałem pod auto...teraz widzę początki korozji w nadkolach (mocowanie amorka) oraz pod autem. Mam zamiar umyć auto od spodu (samemu), wysuszyć, obejrzeć ogniska korozji...
W planach mam też:
- zedrzeć korozję w miejscach wystepowania (bez ingerencji w zdrowe miejsca)
- przepsikać to jakimś odrdzewiaczem,
- rzucić podkład
- Na to jakiś konserwant....pytanie Jaki??? Boll? Bitex? x2 razy
Czy trzeba coś więcej? Chciałbym, żeby to z 3 lata wytrzymało...potem mogę czynność powtórzyć...
Co wy na to?
Auto myję od spodu na ilę mogę przy każdej wizycie na myjce bezdotykowej...
Do ochrony podwozia ja stosowałem baranka od K2.
Mam problem z korozją na progach (ktoś nieumiejętnie podnosił samochód) oraz w tylnej części auta (quattro). Chciałem takie miejsca wyczyścić do gołej blachy, następnie pomalować je APP R-Stop, na to podkład antykorozyjny dwuskładnikowy, na to podkład akrylowy dwuskładnikowy, a następnie takie miejsca przelecieć masą natryskową polimerową (APP MS-POLYMER). Czy taka masa nadaje się również na duże powierzchnie? Czy ktoś ma z takim produktem jakieś doświadczenia?
Koledzy powiedzcie mi czy opłaca się konserwować podwozie w 8P? Mam auto z rocznika 2012 i w sumie nie ma nigdzie oznak rdzy, czy to na podwoziu, czy nadkolach. Warto wydawać ok tysiaka na porządne zabezpieczenie czy odpuścić temat? Jednak lepiej zapobiegać niż leczyć jak to się mówi
Jak zamierzasz to auto miec przez dlugie lata to jak najbardziej warto zabezpieczyc.
Witam, niebawem zima więc myślę o jakimś zabezpieczeniu antykorozyjnym podwozia. Co myślicie, jaki koszt tego może być, ile płaciliście, czym najlepiej zabezpieczyć, zwykły tzw. baranek czy coś innego?
Kupiłem niedawno używane autko i patrząc pod spodem to widzę taką srebrną powłokę i laickie pytanie czy tam może już coś było kładzione, malowane itp czy tak to po prostu wygląda od nowości?
https://i.postimg.cc/wtzNZkjq/IMG-20190914-184755.jpghttps://i.postimg.cc/TpynDws6/IMG-20190914-183844.jpghttps://i.postimg.cc/tsWPBcyv/IMG-20190914-184751.jpg
W jakim to aucie, bo chyba nie w a38l? Fabrycznie jest czarna masa. Jeśli w a3 to nasi już tu byli. Tu nie widać grama rdzy i wygląda zdrowo. Można to pokryć preparatem na bazie wosku żeby wypierało wilgoć.
Koszt profi zabezpieczenia to grubo ponad 1000zł i ze świecą szukać żeby Ci to zrobili ze sztuką.
Owszem to a3 8l i właśnie tak trochę zgłupiałem, bo dziwnie to wyglądało na moje oko. Ale całe autko zadbane to pewnie i tutaj dopracowane. Pomyślę o jakimś wosku. A z tymi profilami to się zastanawiam czy może już też nie były jakoś zabezpieczane, można to jakoś łatwo sprawdzić?
Cześć
Czym były konserwowane profile zamknięte w A3 8L?
Woski czy może twarde oleje typu Mike Sanders?
Może te środki konserwujące maja swoje konkretne nr.
Z góry dzięki za pomoc.
Cześć, macie jakies nowe informacje/ doświadczenie z zabezpieczeniem podwozia, które najlepiej zrobić/zlecić?
Każdy będzie chwalił swoje. Ja nie doczekałem się info i zrobilem konserwacje podwozia poliuretanem (wszędzie gdzie jakas rdza to darcie do blachy, r stop, podklad 2 skladnikikowy, masa i poliuretan, kazdy korek wyciagniety i sprawdzone co w trawie piszczy). Profile niestety tylko woskiem bolla spray ale jeszcze trzeba pokusic się na coś innego. Zabawa przednia. A i do zabezpieczenia poszly tez wneki kol po rant. Przednie blotniki w kluczowych lochajacych się z rdza miejscach.
Czy ktoś*oddawał auto na konserwację? z ściąganiem wszystkich elementów i spawaniem ewentualnych ubytków?
Szukam sprawdzonej firmy, która by ogarnęła temat.