Parkingowe przytarcie lakieru - naprawa przez ASO z OC sprawcy

Witam,

kilka dni przed nowym rokiem spotkała mnie niemiła sytuacja, w której moje Audi zostało przytarte na parkingu przez inny samochód. Szkoda jest realizowana z OC sprawcy (Allianz). Dzisiaj byłem na oględzinasz samochodu w ASO i specjalista od likwidacji szkód na oględzinach stwierdził, że w kosztorysie który wystawią do TU uwzględnią nowy oryginalny tylni zderzak gruntowany, który będzie malowany i niestety stwierdził, że bok auta będzie ponownie lakierowany żeby zlikwidować porysowany "rant" na połączeniu ze zderzakiem, które widać na zdjęciu. To były oględziny i od tego momentu czekamy na zaakceptowanie kosztorysu przez TU oraz na odpowiedzialność sprawcy. Po powrocie do domu zacząłem się zastanawiać czy jest sens malować ponownie cały bok (taka procedura ASO) czy może skorzystać aby z wymiany tylnego zderzaka z malowaniem w ASO, a to przytarcie zrobić w innym zakładzie lakierniczym, detailingowym, chociażby na swój koszt ale nie żeby malować ponownie cały bok tymbardziej, że auto 3 drzwiowe i przez takie male przytarcie malować tak dużą powierzchnie... Co o tym myślicie ? Lub jakieś propozycje ?

https://imgur.com/a/xLwcFkJ
https://imgur.com/a/xLwcFkJ

https://imgur.com/a/N3YO3DM
https://imgur.com/a/N3YO3DM

https://imgur.com/a/yS0pl43
https://imgur.com/a/yS0pl43

Pozdrawiam

Weź rozliczenie gotówkowe i rób we własnym zakresie w swoim sprawdzonym warsztacie. Podjedź niech obejrzy to lakiernik i zaproponuje rozwiązanie techniczne. Raz ze zrobisz to taniej i jeszcze pewnie coś zostanie dla Ciebie :-)
Dwa ja nie widzę sensu wymiany zderzaka jeśli na zaczepach się trzyma.
Ile Ci wycenili ten "oryginalny tylni zderzak gruntowany" - bo znając likwidatorów szkód to zapomniał o jednym zerze ;/

Weź kosztorys jakbyś chciał się rozliczyć gotówkowo, zderzak do lakierowania jak niepołamany, a błotnik polerka dobra i ewentualnie jakaś zaprawka