Ciężko wchodzą/wbija się biegi!!

tylko całość bo widać po zdjęciach że to zaprasowany nit

Pomoże ktoś??? https://www.youtube.com/watch?v=w6-mKuu29is

wyreguluj cięgna na początek
https://www.a3-club.net/forum/showth...acja-ci%EAgien
następnie plastik na skrzyni
https://www.a3-club.net/forum/showth...-TDI-AGR/page3

wyczyszczenie i smarowanie plastików łączących w cięgnach przy skrzyni biegów

mógłby ktoś wysłać zdjęcie które to elementy dokładnie wyczyścić i nasmarować?

Cześć posiadam AUDI A3 8L HATCHBACK 1.9 TDI 130KM 2002r. 6- biegową, przebieg 310 000. Ostatnio mam taki problem z wbijaniem biegu 1 oraz 2. Problem polega na tym, ze gdy wciskam sprzęgło i chcę wbić jedynkę, przesuwam gałkę w lewo i później do góry, pojawia się delikatny opór ok. 0,5[s] i bieg wchodzi. Tak samo jest z biegiem numer 2. Gdy wbijam wsteczny słychać, jakby delikatny dźwięk starej gumy- coś w ten deseń. Z innym biegami nie ma problemu podczas jazdy wchodzą gładko. Dzisiaj byłem przetestować Turbosprężarkę, więc auto w tych temperaturach miało czas się ładnie nagrzać, gdy zjechałem z trasy na miasto i wbijałem jedynkę, lub dwójkę, tutaj pojawił się hazard raz wchodziły bardzo sprawnie, a raz znowu z wyżej wymienionym oporem. Parkując pod domem dałem Turbo odpocząć po wysiłku ok. 5 minut, więc miałem czas chwile pobawić się biegami. Przy parkowaniu i manewrach, biegi wchodziły sprawnie, 1,2,R. Gdy już stałem w miejscu i auto pracowało na małych obrotach, gdy wcisnąłem sprzęgło, i wbijałem znowu jedynkę, znowu spotkałem się z tym chwilowym oporem, po chwili bieg wchodził. Trzymając sprzęgło cały czas zbiłem na luz, dalej trzymając sprzęgło nie spuszczając go, bieg wszedł płynnie od razu, proces powtórzyłem kilkukrotnie na jedynce, oraz 2, efekty takie same, gdy trzymam sprzęgło za pierwszym razem wchodzi z oporem gdy zrzucę na luz, trzymając sprzęgło i wbije ponownie wchodzi od razu. Gdy po wbiciu na luz puszcze sprzęgło i nacisnę jeszcze raz przy tym wbijając bieg znowu pojawia się opór. Sprawdziłem to również na zgaszonym silniku, biegi wchodziły od razu bez żadnego oporu. W wyżej wymienionych kombinacjach. Mam dokumentacje auta od przebiegu ok. 120 000 i sprzęgło w tym aucie nie było wymieniane ani razu. Chciałbym dodać, że sprzęgło łapie bardzo sprawnie od delikatnego podniesienia pedału. Mechanik sprawdził mi podobno wybierak i jest z nim wszystko w porządku, ale znalazł jeden mankament, ale nie daje pewności czy to to, luźne cięgno na części, której nazwy niestety nie zapamiętałem, ale mam zdjęcie(umieszczone w załączniku). Niestety dokładnie nie umiem sprecyzować kiedy zaczął się problem z tymi biegami. Jeżeli ktoś miał podobny problem, albo zna diagnozę proszę o pomoc. Lubie swoje auto i chciałbym, żeby było sprawne w 100%. Z góry dziękuje :)

http://https://imgur.com/a/2sLe7Fl

Witam, mam pewien problem.
Ciężko wchodzi mi jedynka i dwójka. A3 1.6 AKL 98'
Olej w skrzyni wymieniany na nowy, wysprzęglik też wymieniany na używke.
Jak wsiadam do auta i naciskam sprzęgło i chce wbić jedynkę to dochodzi do połowy(tu lekko zahaczy i idzie dalej do końca), to samo z dwójką,
dodam, że jak wsiadam do auta naciskam sprzęgło wbije już tą jedynkę to potem ciągle trzymajac sprzegło (nie puszczając od wejscia do auta) mogę normalnie wbijać biegi, wchodzą luźno już.
Wybierak?
Dodam że jak wbije jakiś bieg to mam luzy prawo lewo na dźwigni.

Podpinam się pod temat. Mój to 1.8T AGU 98'.

Tak samo, po wciśnięciu sprzęgła i chęci wbicia jedynki szybko jest jeden zgrzyt i wybierak tak dziwnie odbija. Pomaga tylko powolne wbijanie biegu.

wyregulujcie wpierw cięgna
poradnik jest w dziale warsztat

U mnie jakiś miesiąc temu pojawił się taki dziwny problem, że po wychyleniu drążka zmiany biegów w prawo, nawet bez wrzucania 5 biegu, nie da się wbić 1. Drążek słabiej dobija do lewej strony niż zwykle, 2 bieg jeszcze wejdzie ale 1 nie ma szans wbić nawet na chama. Dopiero po wciśnięciu drążka jak do wstecznego i przesunięciu go w lewo coś jakby się odblokowywało i można wbić każdy bieg, aż do wychylenia drążka w prawo, potem znowu to samo. Trwało to 1-2 dni i wszystko wróciło do normy, a dziś to samo mnie spotkało. Jakieś propozycje co może być nie tak?