chyba jednak nie zawsze, u mnie DV nie trzymał, po wymianie na nowy nie było odczuwalnej róznicyCytuj:
Oryginalnie napisane przez ven
Printable View
chyba jednak nie zawsze, u mnie DV nie trzymał, po wymianie na nowy nie było odczuwalnej róznicyCytuj:
Oryginalnie napisane przez ven
może nie był bardzo dojechany?
mój sapał prawie jak blow off po odpuszczeniu gazu, po wymianie było cichutko.
próbowałeś dmuchnąć w niego po demontażu?
wciskałem go palcem i zatykałem u gory wlot(ten mały) i puszczał powietrze- tłoczek spadał, z nowym robiłem tak samo i ani drgnął
Dokładnie u mnie jest tak jak piszesz, puszcza powietrze.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Grabarz
Plan działania wygląda tak:
- wymiana zaworu DV
- sprawdzenie uszczelki przy kolektorze
- sprawdzenie przepływomierza przy 6500rpm na 3 biegu
Wymiana nieszczelnej DV-ki powinna znacząco pomóc.
U mnie przy lekko przepuszczającym zaworze utrata doładowania była na poziomie 0,15-0,20 bara (w peaku). Dupohamownia wykazuje w takiej sytuacji odczuwalną różnicę.
Tak sie sprawdza poprawne dzialanie przeplywki:Cytuj:
Oryginalnie napisane przez luk-a-sz
"Here's a good sanity check for the status of your MAF. Do a full-throttle run all the way to redline in a single gear (second works fine). Group 002 usually shows air mass in g/s (in many modern ECU's, consult your Factory Repair Manual for the specific group for your particular vehicle). Your peak airflow should be roughly 0.80 times your horsepower if you are close to sea level. So, if you have a stock 150 hp 1.8T, expect around 120 g/s. If you see significantly less than that, you MAF may be on the way out. Also note that airflow will be markedly different at higher altitudes due to reduced ambient air pressure, especially with naturally aspirated engines that do not have forced induction to overcome that deficiency. This still works if you are chipped, but "race" programs may make more power through timing, rather than airflow."
Jesli bylby problem z tlumaczeniem to sluze pomoca :)
Ufff.. dobrze, że 2 bieg wystarczy bo już się bałem, że będę musiał szukać miejsca gdzie by się rozbujać. A nie zawsze w szczycie ruchu w mieście da radę te 150 ? (6500 obrotów na 3 biegu ?) pojechać. Rozumiem z opisu, że ciągnę do czeronego ? (to redline) a nie do odcinki ? U mnie czerwone jest od 6500rpm.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Pinczi
Dopiero po weekendzie dostanę nowego DV i wtedy sprawdzę przepływkę.
Dziś demontuję stożek K&N (8lat poprzedni właściciel na nim śmigał) i zakładam seryjną puchę + filtr manna.
Jutro jadę do gości od wydechów.
Ja w swojej poprzedniej esie (S3) testowalem do odcinki na 2-gim biegu.
BTW. Przy zwalonej przeplywce pokazywalo z tego co pamietam max 130 g/s a jak zalozylem nowa - niecale 180 g/s i auto odzylo ;]
Pozdro
W mojej poprzedniej AGU po programie, na przeczyszczonej przepływce VAG wskazał ok. 170 g/s przy odcince na trzecim biegu.
Czytając tekst zacytowany przez Pinczi, trochę dziwne to wskazanie skoro na hamowni wypluło 168 KM po strojeniu. Jeśli seria 150ps powinna wskazywać 120 g/s (moc * 0,8 według tekstu) to teoretycznie poprzednie autko powinno legitymować się mocą 212,5 KM = [( 170 g/s * 1,25 ) lub ( 170g/s / 0,8 )]. Jeszcze jest kwestia wysokości nad poziomem morza, ale i tak coś mi tu nie pasi.
Stożek wywalony, założona seryjna pucha z nowym filtrem firmy mann. Znikło to irytujące syczenie przy wysprzęglaniu na wysokich obrotach. Przepływka wyczyszczona i auto jechało tak jak przedtem albo nawet ciut słabiej.
Teraz biorę się za zawór i diagnozę pod obciążeniem przepływomierza.