prawdopodobnie mechatronika skrzyni padła.
Printable View
prawdopodobnie mechatronika skrzyni padła.
Cześć, to i ja spytam, co mojemu DQ 250 dolega. Od początku - 15k temu, skrzynia miała zmienianą mechatronikę wraz z dwumasą. Dzisiaj jadąc w korku, zauważyłem, że auto zaczęło "kangurkować" na 1 i 2 biegu. Efekt mniej więcej podobny, jakby ktoś w manualu wciskał sprzęgło podczas wolnej jazdy, wręcz toczenia sie. Przełączyłem się na ręczną zmianę biegów i jadąc wolniutko (muskając gaz) na 2 biegu, auto zaczęło szarpać. Zaczynam wnioskować, że winne są sprzęgła, gdyż zauważyłem, że niekiedy podczas zmiany z 2 na 3, występuje szarpnięcie, coś ala za szybkie puszczenie sprzęgła. Tak to, skrzynia zmienia bardzo płynnie biegi, praktycznie bez zarzutu. Jedyny mankament, no to to poszarpywanie, które występuje w dolnych partiach obrotomierza podczas toczenia. Jak miałem uszkodzona mechatronikę, to skrzynia sypała błędy, no i wpadała w tryb awaryjny podczas dużego obciążenia. Obecnie - zero błędów.
Ja wiem, że szklanej kuli nikt nie posiada, ale czy ktoś z bardziej doświadczonych ludzi, jest w stanie mi powiedzieć jaki efekt dają zużyte sprzęgła? I czy ewentualnie, jestem w stanie sprawdzić poprzez logi w vcds, jakie są ciśnienia, a raczej jakie powinny one być?
a, uprzedzając pytanie - adaptacji sprzęgieł, jeszcze nie wykonywałem.