W ASO kilkadziesiąt zł za samo mleczko. Całego zestawu nie użytkowałem, wygodniej i przyjemniej nakładać moim zdaniem ręką, a co najwyżej ścierać dowolną gąbką nadmiar.
Printable View
W ASO kilkadziesiąt zł za samo mleczko. Całego zestawu nie użytkowałem, wygodniej i przyjemniej nakładać moim zdaniem ręką, a co najwyżej ścierać dowolną gąbką nadmiar.
oki dzięki :) a powiedz mi ile razy w roku takie coś robić? raz na rok starczy?
Ja robię to ok. 2-3 razy do roku i skóra się odwdzięcza nie wykazując oznak przedwczesnego zużycia, nawet na boczkach siedziska - a auto 85 tys. km już jednak ma.
Ostatnio taki zestaw do mnie zawitał
http://img193.imageshack.us/img193/4...0506164219.jpg
Panowie a ja mam pytanie z innej beczki, a co ile stosujecie wosk, co jaki okres czasu? bo ja co bym nie wziął do ręki to wszedzie jest napisane albo 2 razy do roku, albo co 3-4 miesiące albo cos w tym stylu a wy co ile wosku uzywacie? przy kazdym myciu?:P no bo kurde 3-4 miesiące to troche duze odstępy czasu, to by przeciez samochód wyglądał jak po rajdzie:P i jeszcze jedno pytanie czy częste stosowanie wosku moze zaszkodzic na lakier? moze spowodowac skutek odwrotny zamiast nabłyszczac to bardziej zmatowieje przez częste uzywanie?
Woskowanie na pewno nie zaszkodzi nawet jak byś robił co mycie.
Ja woskuje przeważnie jak już słabo kropelki wody powstają co 4-5 mycie gdzieś :)
Też mnie to zawsze intrygowało, ale 2 razy do roku może mogą być w południowej Kalifornii, gdzie nie wiedzą, co to deszcz :)
Gdybym miał wystarczająco dużo samozaparcia, to woskowałbym raz na miesiąc w sezonie, bo mam wrażenie, że na tyle mniej wiecej starcza powłoka.
Szukam skutecznego i sprawdzonego środka do wyczyszczenia (nie do pielęgnacji!) zabrudzonej bananowej skóry. Ktoś może coś polecić?
http://www.a3-club.net/forum/showthr...eracja-sk%F3ry
tu masz odpowiedni wątek co do skóry