Printable View
Cześć,
Miałem stłuczkę na drodze szybkiego ruchu. Czekałem na światłach na zielone, a gość z tyłu "zagapił się" i wjechał mi w tył.
Uszkodzony jest tylni zderzak, klapa bagażnika (wgięcia i klapa się nie domyka).
https://i.imgur.com/Ad2IP9E.jpg
Ile kosztowała by naprawa?
Kupić części używane z allegro/olx czy brać nowe z aso?
Dzieki!
Poczekaj na rzeczoznawcę. Przy cenach z aso to może wyjść jeszcze szkoda całkowita jeśli policzą to jak trzeba ale bankowo będzie wycena zaniżona :P Uderzenie spore więc pewnie i podłoga poleciała.
Byłem u blacharza i wycenił na 5k.
Z aplikacji axa dostałem wycene na 4k, odrzuciłem, po czym dostałem telefon z nową wyceną na 5k, i się zgodziłem, ale teraz nie wiem czy dobrze zrobiłem ;/
Podejrzewam, że tyle kosztuje nowa klapa i zderzak, a gdzie reszta? Malowanie, blacharz itp..
Kiedyś żonie w toyote corolle z 2003r. koleś uderzył w dupsko i nie było bardzo nic widać, wszystko przyjął hak. Rzeczoznawca wycenił na 3koła, a po oddaniu do aso na naprawę bezgotówkową wyszło ponad 5tysi więc ubezpieczyciel przycina jak tylko może, daje śmieszne stawki roboczogodziny, nalicza z góry rabaty na części, robociznę itp.
Ale wtopa.... ;/
Chyba najlepszą opcją było oddać na naprawę bezgotówkową*do ASO.
W takim razie chyba pozostaje mi tylko kupić używki, i pomalować, czy jest jeszcze jakaś opcja której nie widze?
Naprawa tego to max 2k na uzywkach. Nawet jak podłogę trzeba będzie wyprostować. Jak chcesz to mam klapę z s3 bez lotki już. Jak zainteresowany to pisz pw.
panie Grabek toś Pan trochę poleciał z tym 2k za naprawę tego ;)
- - - Aktualizacja postu - - -
blacharz weźmie z jakiś tysiak, lakiernik 2 elementy 800, plus części.
tysiak to ja płaciłem blacharzowi za naprawę słupka, dopasowanie 2xdrzwi i malowanie 2 elementów :) no 1200 dałem :)